Opinie o White Olive Premium Cameo

6.0/6

Niezapomniane Zakhyntos

Pierwsze wakacje za granicą, pierwsze z biurem Rainbow i już możemy wraz z żoną stwierdzić, że nie ostatnie! Wylot-początek czerwca. Troszkę się obawialiśmy o pogodę i temperaturę morza. Nic bardziej mylnego... cały pobyt upał, od 11 do 17 słońce niemiłosierne. Przez cały pobyt nawet jednej chmury nie zarejestrowaliśmy. A morze... różne. W jednym miejscu ciepłe jak niedzielny rosół, w innym już chłodniejsze ale nawet dla największych zmarzluchów wystarczające. Woda czyściutka jak z kranu. W naszej miejscowości (Aghios sostis) dużo Polaków więc dla tych, którzy nie znają języka choćby angielskiego to nie problem. Grecy przemili... dla siebie, dla turystów, uśmiechnięci, rozgadani... pod kątem kultury i stosunków międzyludzkich jesteśmy 100 lat za nimi. Hotel White olive cameo pierwsza klasa. Przepyszne i zróżnicowane jedzenie, przemiła obsługa, wszystko dopilnowane, codziennie sprzątane, wystarczająco dużo leżaków, w basenach woda krystaliczna i ciepła, do tego barman serwuje pyszne drinki, wszystko punktualne. Między posiłkami głównymi jest też tzw. Snack bar, który ograniczał się tylko do prostej kanapki albo lodów więc dla spóźnialskich troszkę mało ale zawsze w pobliżu mnóstwo tawern z lokalnym i nie tylko jedzeniem w dobrych cenach. Dla tych co chcą ograniczać się tylko do hotelu i tego co tuż obok hotelu to też jest wszystkiego aż nadto. Tawerny, sklepy z pamiątkami, wypożyczalnie pojazdów, lokalne wycieczki...wszystko w promieniu kilkudziesięciu metrów. My z żoną jesteśmy raczej z tych, którzy wytyczają własne ścieżki więc dziennie robiliśmy około 30km i tak w naszej opinii najlepiej spędzać wakacje. To co sami odkryliśmy, gdzie sami dotarliśmy, kogo poznaliśmy, co udokumentowaliśmy...Tego nikt nam nie odbierze. Choć nie powiem bo wykupiliśmy również wycieczkę "Rejs dookoła wyspy"... Niezapomniane przeżycie. Rejs pirackim statkiem z pirackim atrakcjami, zasypywani ciekawostkami z danego regionu wyspy przez wspaniałą przewodniczke-rezydentkę, trzy przystanki na kąpiel...I to jaką kąpiel!!! Xigia, Keri i korona chyba całej Grecji, plaża Navagio, słynna Zatoka Wraku. Nie da się tego opisać słowami, tego nawet zdjęcie nie odda... tam po prostu trzeba być i zobaczyć to na własne oczy. Powiedzieć raj na ziemi to tak jakby nie powiedzieć nic. Obłędnie... z całego serca za ten wyspiarski obłęd "efcharisto" całemu Rainbow i myślę... do zobaczenia!!!