Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pilot Pani Ela bardzo kompetentna osoba z dużą wiedzą i przyjemnym głosie , stara się rozwiązać każdy nawet błahy problem. Program wycieczki krążenie autokaru np. 3 razy był koło Dubrownika żeby wreszcie 4 dnia go zwiedzić (pewnie uzależnione to jest od dostępnych hoteli na nocleg lecz nie zmienia to faktu). Mieliśmy w ciągu wyjazdu dwóch kierowców . Obydwaj bardzo profesjonalni szybko a zarazem bezpiecznie przemieszczaliśmy dzięki chłopakom. Hotele jak to na objazdówkach , ale było czysto. Mieliśmy tylko 1 hotel bez dostępu do morza. Jak ktoś chce to i znajdzie czas na kąpiel w morzu nawet o 21 . Wyżywienie raz serwowane raz szwedzki , zdarzyło się raz w szwedzkim że nie dokładali jedzenia a późno wróciliśmy z wycieczki , niektórzy musieli zadowolić się resztkami ale Ci co zostali ostatni dzielili się jedzeniem.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przejechaliśmy duzo kilometrów autobusem, ale było warto: duzo ciekawych miejsc, wspaniale wrażenia, bdb degustacje produktów regionalnych. Pan Marek , który był naszym pilotem i kierowca autobusu to wspaniali ludzie.Dodatkowo wszystkie lokalne Panie przewodniczki bardzo kompetentne, o dużej wiedzy i empatii.Byłam z 15- letnim synem, który też dobrze sie czuł .Duzym plusem jeszcze było to , ze do tak intensywnego zwiedzania trzech państw, mieliśmy czas na odpoczynek własny.Najgorszy hotel w Czarnogorze, ale ja z Synem miałam stosunkowo dobry(budynek,,L'') w porównaniu do innych uczestników.Mimo to pojechałałabym jeszcze raz na ten wyjazd, ale właśnie w tym okresie maj lub wrzesień-pażdziernik. Dorota i Filip
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka mimo że objazdowa, to bardzo lekka. Podejdzie prawdopodobnie każdemu, nawet osobom w podeszłym wieku. Odległości na trasie są bardzo małe, przeciętny czas w autokarze to około 1.5-2h, najdłuższy przejazd bez przerwy trwał 3h i trafił się tylko jeden taki. Sam program wycieczek kończy się bardzo wcześnie, bo często w hotelu byliśmy koło 18 mając jeszcze dużo czasu na plażowanie. W miejscach do zwiedzania, również nie ma szczególnie ambitnych tras, więc spokojnie każdy sobie poradzi. Hotele są na dobrym poziomie. Jedynie hotel w Neum na terenie Bośni i Hercegowiny, był w lekko niższym standardzie, ale w zamian oferował najlepsze jedzenie. W pozostałych hotelach, wyżywienie było poprawne, ale bez większego szału. Mimo, że hotele były różne, to jedzenie było raczej monotonne i raczej nastawione na typowego mięsożerce, bez szczególnych wymagań. Chcąc zjeść danie wegetariańskie miało się do dyspozycji ryż, makaron, czasem gotowane warzywa i surówki. Sosy i pulpety warzywne i tak miały w składzie mięso. Aby skosztować specjałów kuchni Bałkańskiej,trzeba było udać się do restauracji na własną rękę. Zestaw przewodników jest bardzo zadowalający. Po Czarnogórze oprowadzał nas Ernest, który zdecydowanie jest w moim top 5 najlepszych przewodników jacy kiedykolwiek mnie oprowadzali. Jedynie przewodnik w Medjugorje był nieco słabszy na tle reszty i nie do końca potrafił zainteresować tematem, wręcz przeciwnie. Jeśli chodzi o zwiedzane atrakcje, to w większości do podziwiania mamy miasta jako całokształt, co nie jest niczym negatywnym. Mało miejsc zwiedzamy od środka, ale też na trasie niewiele jest wiekopomnych budowli w stylu Rzymskiego koloseum. Przez to nie uznaję tego za wadę. Naszym pilotem była Pani Małgosia, która jest bardzo promienną, optymistyczną i wesołą osobą. Zakochana w Bałkanach, potrafi zarazić tą miłością, a przy okazji świetnie sprawdza się w roli pilota, dbając o swoje stadko. Wracając do samych atrakcji, na trasie rozczarowujące jest samo Medjugorje, które przedstawiane jako ważne dla katolików, tak naprawdę jest sztucznie napompowanym straganem i jest to jedyny fragment wycieczki, którego żałuję. Resztę chętnie bym powtórzył.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Awantura z Chorwacją, a inaczej przygoda z Chorwacją bardzo udana. Podczas wycieczki było: wino, zapach lawendy, piękne widoki na góry oraz Adriatyk. Szefowa wycieczki - Pani Magdalena o wysokiej kulturze osobistej i wiedzy nt. historii regionu, kultury i zwyczajach miejscowej ludności. Bezpieczeństwo podróży po krętych drogach gwarantował mistrz kierownicy - Neno. Akceptowalne noclegii i wyżywienie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bałkany są przepiękne! Nasz wyjazd wypadł w maju i pogoda nam doskonale dopisała. Zwiedziłyśmy dużo wspaniałych miejsc i myślę, że trudno by było zorganizować taki wyjazd na własną rękę. Praktycznie wszystko, co zawarte w programie, warte było zobaczenia. Minusem była organizacja logistyczna wycieczki, choć i tak było warto, bo przywozimy że sobą niesamowite wspomnienia :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowana wycieczka. Nie mam zastrzeżeń. Chetnie pojadę jeszcze raz do Chorwacji. Może na "Chorwacja bez pośpiechu. Byłam po raz pierwszy na Bałkanach.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zakwaterowanie i wyżywienie w Madjugorie poniżej oczekiwań. Noclegi powinny być bliżej miejsc zwiedzanych, co dałoby więcej czasu na samo zwiedzanie oraz nie wymagałoby długich przejazdów. Ogólnie wycieczka bardzo ciekawa godna polecenia znajomym - co już uczyniłem.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pogoda wyśmienita.Widoki przepiękne.Zabytki warte zobaczenia.Towarzystwo wyśmienite.Wycieczkę gorąco polecam.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program zwiedzania największych atrakcji Chorwacji, Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry. Hotel Iberostar podczas pobytu w okolicy Budvy polecany ze względu na ładne położenie przy plaży, duży ogród, wspaniałą kuchnię i profesjonalny personel.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
"Zapach wina i lawendy" podróż z Rainbow właśnie tędy uświadomić Tobie może jak wygląda świat w kolorze. Jeziora Plitvickie zachwycają tyle piękna w sobie mają. W Splicie Pałac Dioklecjana chłodniejszą bryzą wieje, gdy za murami jego, żar się z nieba leje. W Trogirze - mieście przepięknym, oprócz zakupu chust i serwetek przepyszną nad brzegiem morza zjesz zupę z krewetek. Mostaru w Bośni i Hercegowinie nikt rozsądny nie ominie, zderzenie kultur po dwóch stronach mostu i uprzedzenia pokazują jakie to trudne do pogodzenia. W Medugorie Matka Boska czyni same cuda, wejdź na górę objawienia jeśli Ci się uda. W uroczym z organami wodnymi Zadarze bardzo kamieniste, ale przyjemne plaże. Życie nocne tu długo trwa A w tle muzyka organów wodnych gra. Czarnogóra wręcz zachwyca tak piękne widoki dla nas przemyca. Zatoka Kotorska to jeden wielki cud, Tyle pięknych widoków to dla duszy miód. Serpentyny Kotorskie takie moce mają, że turyści jadąc ze strachu się modlą i przewodnika słuchają. Bo obejrzeć to wszystko z takiej wysokości, to jak wzlecieć w niebo na skrzydłach miłości. Sam Stary Kotor to miasteczko przecudne, przypływają tu wielkie Cruisery, by życie nie było nudne. Lokalny przewodnik przekazał o mieście tyle treści, że w głowie się nie mieści. Budwie nie jedno miasteczko do pięt nie dorasta, bo plaża wchodzi do centrum miasta. A w Dobrej Wodzie jest zawsze piękna pogoda, tylko nie dobra jest sama woda! Jadąc już do Dubrownika mija się Wyspę Świętego Stefana, Która to wyspa jest dla gwiazd zarezerwowana. A sam Dubrownik to wyjątkowe miasto, w którym jest bardzo ciasno, Strasznie drogo i gorące słońce zewsząd chuchające. Ale dla odpoczynku podróży apogeum jest dzień spędzony na plaży w Bośniackim Neum Tam słońce trudy ciężkiej podróży zniweluje i na podróż powrotną samolotem przygotuje. Wycieczka przepiękna, cudne miasta i plaże, szkoda tylko, że tak długo trzeba siedzieć w autokarze. Ale dla wspomnień i tylu miejsc, które się zwiedziło WARTO BYŁO! PS. Dodatkowym bonusem tych wakacji było podwójne lądowanie pełne atrakcji, bo wiała Bura i nie chciała nas wpuścić na teren Chorwacji! :)