Opinie o Zapach wina i lawendy

4.8/6
(533 opinie)
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.2
Transport
5.2
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.2

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Maraton na luzie

    Roman, --- 10.06.2014

    Bardzo dużo kilometrów. Warunki hotelowe dobre. Na początku fatalny autokar pod względem odstępu pomiędzy siedzeniami. Przydział miejsc w autokarze niejasny i nieadekwatny do kosztu opłaty wycieczki. Czas wprowadzić konkretne miejsce przy zakupie imprezy. Skoro wpłaciłem pieniądze jako 20 otrzymuję 20 miejsce licząc od prawej strony początku autokaru(+-1). Pilotka starała się realizować program. Miejscowi przewodnicy różni. Większość oceniam pozytywnie jednak cele ich nie pokrywały się z intencją wycieczki. W Mjedjugorie przewodniczka mówiła co kazał proboszcz i dla grupy pielgrzymkowej. Wytapiała czas opowieściami ograniczając chętnym możliwości zwiedzenia obiektu. Program wycieczki został zrealizowany jednak przewodnicy miejscowi ślizgali się po temacie przez co często brakowało informacji o miejscach i możliwościach spędzenia czasu wolnego.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Polecam, ale..

    Agnieszka 29.07.2019

    Cała organizacja wycieczki super. Plan napięty od rana do wieczora. W czasie zwiedzania zawsze czas wolny. Jak dla mnie za mało czasu było podczas zwiedzania Jezior Plitvickich, wszystko biegiem. Przewodnicy lokalni z ogromną wiedzą, bardzo fajnie opowiadali. Pani Magda, która była z nami codziennie z ogromem wiedzy, mega sympatyczna, wyrozumiała i uśmiechnięta.Jeżeli chodzi o hotele było w porządku, aż do ostatniego noclegu. Zakwaterowali nas w hotelu Zenit, bez klimatyzacji, warunki w pokojach, łazienkach wczesny PRL. Jedzenie okropne! W pokojach i na korytarzach smród najprawdopodobniej z kanalizacji. Brak ciepłej wody! Dopiero przed godziną 24:00 była lekko ciepła i dało radę się wykąpać. Do tego do godziny 2 w nocy hałasy z pobliskich kawiarni, bo żeby jakkolwiek funkcjonować, trzeba było mieć otwarte okno. Jeżeli chodzi o śniadanie, które otrzymaliśmy "na wynos". To żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia. Dwie kromki suchego chleba, w jednorazowych pojemniczkach masło, miód i dżem. I nie wiem chyba palcem mieliśmy sobie te kanapki zrobić... Sytuację uratował banan, woda i soczek :). Dobrze, że to na zakończenie wycieczki, bo jakbyśmy wcześniej byli kwaterowani w takich warunkach to słabo by było.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    m.w.

    m.w 27.09.2021

    opis wycieczki zachęca , stąd moje uczestnictwo , jednakże proponuję doczytać szczegóły zapisane w rainbow, tzn - plan może ulec zmianie i tak się zadziało , hotele klasy 2/3 i niestety różnorodność poziomów hoteli bardzo duża, oraz posiłki -śniadanie i obiadokolacja -jednak nikt nie gwarantuje jakie ( a bywały naprawdę dobre jak i bardzo ..bardzo słabe ) -stąd pamiętajcie o dodatkowym indywidulanym wyżywieniu nie tylko w południe lecz także ewentualnie na wieczór. Co do widoków -to owszem zapierają dech w piersiach , piękne rejony. Co do przewodników obsługujących na miejscu - super, fantastyczni, ciekawie opowiadali, Co do opiekuna wycieczki p. Magdy - no cóż , była to ostatnia wycieczka tej Pani , co niestety dało się odczuć , mimo sporej wiedzy znudzenie i" zmęczenie materiału "dało się wyczuć na odległość , w sytuacjach spornych odsyłała do kontaktu z siedzibą rainbow - bo ona się tym nie zajmuje jako jednostka niezależna ???-cokolwiek to znaczy . AA i najważniejsze w Njeguszy (Czarnogóa)- szynka prosciutto - nie polecam , kupiłam kilka paczek (5 szt) i co robi właściciel -z zewnątrz super , w środku dopakowane , dorzucone skrawki szynki twarde, końcówki -nie do zjedzenia, także przynajmniej 1/2 paczki do śmieci . Natomiast na pewno rekompensatą jest wspaniałe towarzystwo całego autokaru, fantastyczni nowo poznani ludzie , cudowni , co spowodowało że miło wspominam ten wyjazd :)

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    Bałkany mają swój urok

    Marta, Rawa Mazowiecka 19.06.2023 | Termin pobytu: czerwiec 2023

    Piękne widoczki oferują Bałkany. Zwiedzane kraje się różnią, choć krajobrazowo bywa podobnie. Kto lubi połączenie gór i morza z pewnością się tam odnajdzie. Przy słonecznej pogodzie jeszcze piękniej wygląda Adriatyk i bałkańska zieleń. Wyjazd budżetowy pod kątem zakwaterowania/wyżywienia. Trzeba być gotowym na wnoszenie walizek po schodach. Obiadokolacje przeważnie serwowane, śniadania w formie bufetu. Brak owoców i warzyw był doskwierający. Jedzenie ogólnie było smaczne (mięsa duszone i gulaszowe świetne, pieczywo mają słabe, zupki bardzo lekkie). Nie potrafię sobie wyobrazić jak odnajdą się tam wegetarianie, weganie lub osoby uczulone na nabiał... Jedynie w Czarnogórze (3 noce) na śniadaniu pojawiły się ogórki i pomidory, w Medjugorje były banany na śniadaniu. I bodajże w Neum (2 noclegi) raz do obiadokolacji miseczki z kawałkami owoców oraz jabłka. Nie wszyscy się załapali, tak szybko się rozeszły. Gdyby nie długie przejazdy poranno-wieczorne więcej czasu byłoby na zwiedzanie. Chociaż trzeba przyznać że wszystko sprawnie poszło (na drodze, jak i na granicach nie mieliśmy opóźnień i udało się zrealizować wszystkie punkty programu). Polecam pamiętać o zabraniu butów do wody i koniecznie coś przeciwdeszczowego. Pogoda bywa nieprzewidywalna. Lokalnie preferowana jest płatność gotówką. Kartą da się płacić w knajpach i supermarketach (lepiej dopytać wcześniej, bo nie jest to regułą). W euro da się płacić nawet w Bośni. Ceny w Chorwacji wysokie (od tego roku obowiązuje tam euro!). Przeważnie grupa ma 1-2 godziny czasu wolnego w danej lokalizacji (oprócz Jezior Plitvickich co dla mnie było minusem, gdyż spodziewałam się tam spędzić więcej czasu i realizować trasę samodzielnie, a tu wyjątkowo cała grupa od początku do końca idzie ta samą trasą). Ważne! Jeśli planujesz wejść na Górę Objawień weź wygodne obuwie z grubą podeszwą i takie które łatwo doczyścić lub którego Ci nie szkoda. Podłoże jest gliniane i szczególnie po deszczu można się tam porządnie ufajdać. Odradzam materiałowe trampki i białe obuwie. Zbocze jest dość strome i kamieniste, w naszej grupie wiele osób zrezygnowało, gdyż byliśmy tam po ulewie (podejście zajmuje ok 15-20min w zależności od tempa). Jeśli chcesz wejść na mury w Dubrowniku 1) zrezygnuj z rejsu fakultatywnego, zyskujesz tak 1h czasu wolnego, którą możesz wykorzystać na wejście na mury 2) przygotuj się na zakup biletu 35€. Obejście murów zajmuje 1.5-2 h, w cenie biletu jest też twierdza znajdująca się nieopodal (uważam że nie opłaca się kupować samego biletu do twierdzy za 15€, twierdzę można obejść w 10 min). Można też wjechać kolejką na wzgórze Sergiusza (widok na miasto z góry), ale to koszt 27€. Czasowo nie da się zrobić murów i kolejki. Albo jedna opcja albo druga. W cenie wyjazdu są przewidziane degustacje, po których można zakupić testowane produkty (chałwa, sery, miody np. lawendowy, wino, rakija smakowa). Ceny od 5€ wzwyż. Sery i chałwa pyszne :) Tak więc walizki w Polsce nie należy pakować do pełna , żeby mieć miejsce w bagażu na lokalne rozmaitości).

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Brak wina i lawendy

    Anna, Endeavour Hills 12.07.2019

    Fatalnie rozplanowana wycieczka. Jazda godzinami po tych samych trasach. Fatalny wybor hotel, szczegolnie hotel GRAND w Czarnogorze. Rozumiem ze Rainbow oferuje hotele 2 i 3 gwiazdkowe. Moga one nie posiadac extra wygod jakie posiadaja hotele z 4 i 5 gwiazdek ale powinny byc czyste. Tymczasem wiekszosc hoteli na trasie byla poprostu BRUDNA. Wstyd dla Rainbow a szczegolnie osoby odpowiedzialnej za zakwaterowanie wycieczek. Jedyne co "ratuje" wartosc wydanych na te wycieczke pieniedzy to Pilotka i lokalni przewodnicy. Pani Anna - erudytka, ogromny zasob wiedzy na temat regionu i swietnie kontrolujaca grupe obcych sobie ludzi. Lokalni przewodnicy rowniez - ogromna wiedza na temat prezentowanych miejsc. Pltvickie Jeziora - potrzeba zdecydowanie wiecej czasu na to miejsce. Ogromny park narodowy i nie bylo wystarczajaco czasu zeby nacieszyc sie miejscem i widokami.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Polecam

    Joanna 26.08.2019

    Tytuł wycieczki nie ma nic wspólnego z winem i lawendą. Lawenda jedynie w sklepach z pamiątkami , a wino raz podano do kolacji. Przepiękna Czarnogóra.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Zapach wina i lawendy.

    Jolanta, Kraków 25.08.2014

    Wycieczka udana. Nieco nużące długie przejazdy, trochę miotaliśmy się po okolicy. Świetny pilot pani Asia warta jest każdych pieniędzy, kompetentna, miła, świetnie zorganizowana. Bardzo dobry kierowca, co na tamtejszych drogach ma ogromne znaczenie. Fatalna obsługa w hotelu w Neum, pokoje miały być o 14, a nasz pokój został wysprzątany o 18. Nie dostałam informacji o zmianie godziny wyloty do Chorwacji, gdyby nie mój telefon na infolinię, przyjechałabym na zbiórkę o 10 rano a nie o 2 w nocy. Powrót też był koszmarny z Neum do Podgoricy - 5 godzin jazdy autokarem, w sumie 11 godzin podróży, to po diabła mi lot samolotem, równie dobrze mogłam jechać do Chorwacji autokarem.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Dobra

    Longina, Koszalin 26.09.2021

    Wycieczka logistycznie dobra.Różny poziom zakwaterowania,w niektórych hotelach brak wind. pokój np.na 2 piętrze. Jedzenie w miarę dobre oprócz Czarnogóry/tam zimne twarde mięso i zupy jak woda/.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Opinia Michał kedzierski

    Michał, Kalisz Pomorski 17.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017

    wycieczka ciekawa ale logistycznie rozwazana beznadziejnie. wielogodzinne dojazdy, przez co brak mozliwosci wykorzystania wieczorów i palzy, holet pod granica albańska i znowu powrot do chorwacji . po prost głupota

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Wakacje w czasie pandemii

    BR 17.08.2020

    Udany wyjazd chociaż pewne pkt. programu zbędne. 1 dzień zamieszanie i stracone czas.Przyjazd bardzo wcześnie do hotelu zlokalizowanego w środku niczego. (Plat hotel).Od 10.00 do 14.00 oczekiwanie na pokoje które i tak nie zostały posprzątane na tę godzinę. Ja dostałam pokój np. na 15.00. Nie wiadomo przebrać się w recepcji i iść na plażę, szukać jedzenia bo kolacja od 18.30? Sklepów nie ma. Plaże w tym miejscu (jak i wielu miejscach w Chorwacji czy Czarnogórze) są brzydkie. W Plat plaże są nieładne i małe otoczone pustostanami jak w Czarnobylu wśród tysięcy chaszczy. 1 knajpka. Jedzenie w hotelu tragedia. Nie da się tego jeść. Pokoje i basen ok. Kolejne 2 noce w bardzo dobrym hotelu (podobno trafił się przypadkiem). Bluesun holiday village Alan. Zamiast Bośni i H. - Szybenik (ładny i warto zobaczyć) ale Zadar bez sensu. Nic tam nie ma tylko kościół i dziury w promenadzie z organami. Split i Trogir sympatyczne aczkolwiek podobne podobne. Ale warto je zobaczyć. Jeziora Plitvickie trzeba zobaczyć. Dubrownik ładny z dobrą przewodniczką. Nie polecam rejsu – stracony czas i pieniądze. Na około to co widać z brzegu i palący 'kapitan' i od smrodu i gorąca tylko boli głowa. Nocleg w hotelu Brzet Omiś TRAGEDIA. Kurort z czasów PRL-u. Okropna restauracja i jedzenie, ogród to nie ogród to same zarośla. Plaża żart. Czarnogóra dla mnie ładniejsza. Budva śliczne miasteczko niestety hotel straszny. Kojarzy się z rosyjskim kurortem z lat 70 tych. Plaża mała, i brzydka. Jedzenie jeszcze gorsze. Cetina średnia. Specjalnie niema tam co oglądać. Cudowny Kotor. Kotor + mini rejs na wysepkę rewelacja i super Pan Ernest – przewodnik w Czarnogórze. Wielkim plusem była pandemia. Pusto i wygodnie do zwiedzania. Nasza pani Julia przewodnik miła i przygotowana szkoda że nie radzi sobie z zarządzaniem ludźmi. Niektórzy notorycznie się spóźniali. Uważam, że przewodnik powinien reagować na takie zachowania. Niestety nie reagowała. Minus też taki, że jak biuro pobiera opłatę za wykupione miejsca w samolocie, i następnie zmienia przewoźnika nie informuje klientów o tym, że miejsc tych nie będzie i należy się upominać o zwrot niezrealizowanej usługi.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem