5.0/6 (128 opinii)
6.0/6
Ta wycieczka nie była opcją pierwszego wyboru , a Albania o której nic wcześniej nie wiedziałem tylko dodawała mi wątpliwości czy dobrze robię wykupując tą objazdówkę. Jak się później miało okazać , to właśnie ona była "perełką " tego wyjazdu. Do lat 90 było to zamknięte na świat państwo , które od niedawna zaczęło otwierać się na turystykę i postanowiło nadrobić stracony czas. Tutaj jeszcze nie znają pojęcia masowego turysty, dlatego jedzenie , ludzie , kultura i klimat tego miejsca wciąż pozostają autentyczne. Przejazd przez Albanie to doświadczenie samo w sobie. Z uwagi na ogromne inwestycje w infrastrukturę i hotele kraj wygląda jakby był ogromnym placem budowy. W nadmorskich miejscowościach widać to szczególnie. Ale to, co Albania ma najlepszego do zaoferowania to natura. Właściwie cała wycieczka jest niezwykle widokowa i podczas jazdy autokarem za oknem cały czas będą nam towarzyszyć dzikie góry lub morze. Szczególnie malowniczy jest przejazd pierwszego dnia przez przełęcz Llogra, kiedy to zjeżdżamy serpentynami z wysokości 1000 metrów a w oddali widać morze. Jest to jedna z najpiękniejszych wysokogórskich tras jakie widziałem. Świetnym pomysłem było dodanie do programu Grecji i Macedonii. Urozmaicają wycieczkę tworząc tło kulturowe i historyczne dla tego regionu a jednocześnie 2 rejsy podczas ich zwiedzania dają chwilę relaksu. Osobiście uwielbiam takie atrakcje. Słonko, morska bryza a wokoło góry ...czego można chcieć więcej. Jeśli mogę podpowiedzieć to najlepiej wybrać górny pokład statku gdzie można się opalić i chłodzi nas wiatr, Na dole jest duszno i gorąco. "Naturalna kraina orła " to podróż przez fascynujący obszar Bałkanów , gdzie stykają się trzy religie, współistniejąc ze sobą w zgodzie, ludzie są życzliwi i uśmiechnięci a miejsca które zobaczymy na długo zapadną w pamięć : od prehistorycznej osady i starożytnych ruin ukrytych w lesie, przez tajemnicze monastyry i urokliwe górskie miasteczka. Jeśli ktoś chce poczuć bałkański klimat to myślę że na tej wycieczce go znajdzie. Ja go znalazłem. Przed wyjazdem miałem duże obawy czy w Albanii jest bezpiecznie. na miejscu okazało się że mieszkańcy to sympatyczni , pomocni ludzie i nie ma powodów aby się obawiać że spotkają nas jakieś nieprzyjemności. To także najbardziej tolerancyjny religijnie kraj na tamtym obszarze. Jedynym problem może stanowić płatność kartą. W większości miejsc karty nie są obsługiwane a jeśli są ,to częściej Visa niż Mastercard. dlatego najlepiej jest zabrać ze sobą euro, które traktowane jest na równi z lekami. Przelicznik : 100 lek = 1 euro. Resztę wydają w euro lub lekach. W Macedonii wszędzie zapłacimy kartą. Gniazdka w hotelach takie jak u nas. W Albanii ceny połączeń telefonicznych są drogie ok 5 zł za minutę, na szczęście w hotelach jest darmowe wifi. Należy pamiętać o zmianie czasu na Kofru. Dwie panie o tym zapomniały i był przez to mały kłopot. Jedzenie nie jest drogie ok 6 - 15 euro za obiad. Ja polecam a Albanii kawę, mają naprawdę dobrą jak we Włoszech i piwo Korca. W gorące dni nieocenione. Jednak ten wyjazd jak dla mnie wygrała baklawa, która będzie moim nr. 1 przez długi czas. Można ją kupić w Girokastrze na jednej z głównych uliczek w kawiarni Elinikon ( tradycyjną albo pistacjową ) . Do tego kawa i lody ...mniam. Kawa ok 1- 1.5 euro natomiast baklawa i burek ok. 2-3 euro. Oczywiście polecam spróbować rakije. Co do kupowania pamiątek to w Albanii wszędzie będą podobne wizualnie jak i cenowo.
6.0/6
Albania warta zobaczenia. Objazd w zupełności spełnił nasze oczekiwania. Wielkim plusem była przewodniczka Paula. Pobyt na wypoczynku Hotel Mell Holidey. Duży plus za urozmaicone wyżywienie i regularne wieczory taneczne. W hotelu przebywali sami nasi rodacy.
6.0/6
Bardzo udany wyjazd, poznaliśmy trzy kraje w trakcie jednej wycieczki. Przewodniczka Paula dbała o wszystkie detale perfekcyjnie, jestem wegetarianką i pomimo iż prawie codziennie spaliśmy w innym miejscu, nie miałam problemu z posiłkami wege. Polecam
6.0/6
Bardzo dobra wycieczka, typowo dla osób nastawionych na zwiedzanie i poznawanie niezwykłych miejsc. Na tle Europy, nadal Albania pozostaje krajem nieco tajemniczym: wspaniała przyroda, widoki, dzikie góry i zabytki - w dużej części dopiero odkrywane. Fantastycznym pomysłem jest włączenie do programu wycieczki wizyty w Macedonii - polecam fakultatywną wyprawę nad jezioro Ochrydzkie. Korfu jest bardzo ładna - ale ze względu na wpływy weneckie jest mało grecka - dla osób, które były we Włoszech może być po prostu kolejnym ładnym miastem do odwiedzenia.