Opinie klientów o Bleart

4.4 /6
113 
opinie
Atrakcje dla dzieci
3.7
Obsługa hotelowa
5.0
Plaża
4.8
Pokój
4.7
Położenie i okolica
4.3
Rezydent
4.5
Sport i rozrywka
3.4
Wyżywienie
4.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.0/6

Jola 07.01.2019

Rozczarowanie

Spędziłam w hotelu tydzien we wrzesniu 2018. Nie polecam. Hotel taki sobie- na hotelu są 4 gwiazdki, nie wiem dlaczego w ofercie 4,5. Jedzienie takie sobie, nieświeże pieczywo na śniadanie (tylko jeden rodzaj ), deser jedno ciastko przez trzy dni, brak wody w pokojach . Muzyka z pobliżkiej dyskoteki do późnich godzin nocnych, animacji na molo brak ( były w ofercie ), rezydentka ignorujaca nasze probleny- broniąca właściciela hotelu. W pokojach mnóstwo usterek, zadna nie sostała usunieta w czasie mojego pobytu. Toaleta przy basenie straszne( mam zdjęcia ). W barze wieczorem ok.20.00 brak wina , ani razu nie udało się otrzymać , zawsze w drugim elegackim barze dostawałam- oczywiście platne. Plusy; miła obsługa, wpaniała plaża - piasek i ciepłe morze. Ogólnie nie polecam.

1.5/6

Jolanta, Warszawa 22.09.2018
Termin pobytu: wrzesień 2019

Uważajcie na wyjazd do hotelu Bleart

W hotelu tym byliśmy razem z mężem we wrześniu 2018r. mieliśmy mieć widok na góry (wyjazd rezerwowałam we wrzesniu 2017r.) a był widok na bunkier i 4 ulice pod hotelem, kolej oraz śmietniki. Okna musiały na noc być zamknięte. Dobrze, że byliśmy we wrześniu to nie było tak gorąco żeby włanczać na noc klimatyzację. Codziennie przychodzili lub przyjeżdżali nurkowie i wybierali ze śmietników sobie wiktuały zostawiając resztę pod śmietnikami i z tego był fetor. Cóż z tego, że mieliśmy balkon jak nie możan było na nim posiedzieć. Hotel ten przyjmuje gości z Polski więc powinni być przygotowani na wieczorki i zabawy. O godz. 22,00 kiedy zamykano bar także zciszano do maximum muzykę i koniec zabawy, spać do łóżek. Pokoje od strony ulicy zrobione są z 1 osobowych na 2 osobowe, mieści się szafa 40cm i 2 małe 40 cm szafeczki przy łóżku, oraz w szafce zamykana lodówka na której stoi telewizor. Z telewizora nie możan było korzystać ponieważ obraz był zamazany, konserwator nic nie mógł poradzić. Z pod miski klozetowej cały czas woda leciała na łazienkę i też 2 krotnie przychodził konserwator i nic. Uważam, że cały główny budynek powinien przejść generalny remont. Biuro Rainbow nie powinno zgadzać się na kwaterowanie osób w budynku głównym, nie współmierne są pokoje do pokoi w nowym skrzydle, ktoś obraca naszymi pieniędzmi, które wpłacamy dużo wcześniej. Jedzenie porównywalne do Grecji lub Bułgarii to nie Egipt, Tunezja czy Turcja, dla dzieci jak i dorosłych przez pierwszy tydzień nie było mleka dopiero po monitach znalazło się ale do mleka żadnych dodatków. Reasumując do Albani może wybiorę się dopiero za 5 lat jak się trochę ogarną.

1.5/6

Jolanta, Warszawa 24.09.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Napewno odradzam wyjazd do hotelu Bleart

Do Albanii nie namawiam nikogo, a tymbardziej do hotelu Bleart, a miał być to najlepszy hotel w okolicy. Hotel najwyżej zasługuje na 3 gwiazdki a nie 4,5 jak jest w ofercie.

1.0/6

Bartosz 24.09.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Nie polecam!

Jeśli chcą być Panstwo traktowani jak goście drugiej kategorii to śmiało można jechać do hotelu Bleart. Alkohole serwowane jak na festynie w plastikowych jednorazowych kubkach co biuro usprawiedliwia względami bezpieczeństwa lecz jeśli zapłacimy w "płatnym barze" bezpieczeństwo już się nie liczy. Nie ma co liczyć na dostęp do baru na molo co jest wpisane w umowie, niestety trzeba zapłacić. Równie dobrze biuro podróży mogło napisać że do dyspozycji gości jest hotel i restauracja obok. Ciągłe kolejki do baru to norma, na podwieczorek za każdy razem pizza w dziwnym wydaniu bo każdy kawałek był jeszcze podzielony na kilka części. Na nasze uwagi rezydentka oznajmiła że nie liczy się jakość a ilość. Jedzenie monotonne oraz brak soków ( biuro podrózy nie zna chyba definicji soku ponieważ jedyne co było serwowane to zabarwiona woda z cukrem). Nie ma co również liczyć na tv w pokoju, przez cały okres brak sygnału. Możecie Państwo przeczytać jak biuro ustosunkowało się do naszej reklamacji.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem