3.9/6 (108 opinii)
4.0/6
Albania po raz pierwszy i zarazem ostatni. Nie zrobił na Nas wrażenia pobyt w Albanii, ale może źle trafiliśmy. Hotel nowy, zadbany, nowoczesny, pokoje duże, balkon OK, widok z jednej strony na morze z drugiej na góry. Drinków brak, jedzenie monotonne ale raczej OK, najważniejsze że nikt z Nas się nie pochorował. Rezydentka i Animatorki zasługują na ocenę wyższa niż 6, ale się nie da. Hotel (resort) nawiedzają "miejscowi" od 5 do 24. Ochrona wpuszcza na terenie i na basen wszystkich jak leci. Plaża w żaden sposób nie może konkurować z naszym Bałtykiem.
4.0/6
Naczytałam się na temat tego hotelu wiele opinii, aż bałam się pojechać. Ale nie było źle. Położenie nad samym morzem. Pokoje duże. W całym hotelu przesympatyczna obsługa. Duży plus za czystość. Bardzo kompetentna i miła Pani rezydent Kasia. No a teraz o wyżywieniu. Na śniadania codziennie ten sam zestaw podstawowy: kiełbaski na dwa sposoby, jajka na trzy, sałatki, wędliny i sery. Obiady i kolacje trochę bogatsze. Myślę, że każdy znalazł coś dobrego dla siebie. Był tylko jeden bar w restauracji, tam też były serwowane przekąski, ale ja byłam w końcówce sezonu, więc może w pełnym sezonie tych barów jest więcej. Ogólnie pobyt oceniam na 4.
3.5/6
Hotel w resorcie. Nie wszystko w ofercie zgadza się z rzeczywistością. Ogród hotelowy to w rzeczywistości kilka trawników obsadzonych krzaczkami w dodatku w przejściowym miejscu (prowadzi przez niego chodnik z ulicy na publiczną plażę). Na plaży jest wydzielone miejsce dla klientów Rainbow, lecz leżaki są fatalne - ciężkie drewniane z brudnymi materacami. Restauracja all inclusive jest stanowczo za mała na taką ilość gości, często trzeba czekać na wolny stolik. Również zewnętrzna część jest za mała, pomomo że próbowano powiększyć ją kosztem jednego z trawników i w rezultacie trzeba przechodzić z talerzem pomiędzy krzakami i różami. Baseny hotelu Executive trochę bez sensu "poukładane" więc trudno przejść z jednego miejsca na drugie, niezbyt wygodnie się tam plażuje. Na szczęście, można korzystać z basenów ogólnych resortu, a tam miejsca i leżaków pod dostatkiem. Tak zwany bar przy basenie serwuje jedynie ciemne piwo z butelki i wodę butelkowaną. Rozrywkę zapewnia jedynie promenada z licznymi straganami, sklepami i innymi atrakcjami, w tym z głośną muzyką z okolicznych restauracji. Godna polecenia jest wycieczka fakultatywna do Krujii z wieczorem albańskim, który kończy się dość zaskakująco - światna zabawa!
3.5/6
Jeżeli chodzi o budynek hotel bardzo ładny. pokoje czyste, zadbane. Panje sprzątające ok wezwaniu serwisu są w ciągu dwóch godzin w pokoju. basen i bliskość plaży na plus. niestety jedzenie słabo. suche mięso to podstawa restauracji. kurczak, wołowina, wieprzowina- tym można sobie buty podkleic. natomiast desery super. ciasta najlepsze jakie jadłam ba all inclusive.