5.2/6 (230 opinii)
4.0/6
Hotel Playasol SPA to bardzo fajne miejsce na wakacje ! Pokoje w dobrym, wystarczającym stanadzstan .Łazienka do odświeżenia. Na minus zasługuje sama miejscowość Roquetas gdzie znajduje się hotel .Jest ładnie, czysto i zielono jednak sama miejscowość jest mało atrakcyjna turystycznie . Po prostu nic szczególnego tam nie ma. Będąc ok 20 września wiele sklepów i restauracji było już zamkniętych że wzgledu na kończący się sezon. Świetną atrakcja są basenowe zjeżdżalnie , jeśli ktos lubi poszaleć i się zabawić to polecam. Można nieźle poszaleć !!:) Jedzenie hotelowe smaczne. Śniadania identyczne codziennie ale można było się najeść. Kolacje urozmaicone. Do plaży blisko .Czysto i sympatycznie .W pobliżu park krajobrazowy który warto zwiedzić na rowerze, gdzie za 4h płaciłem 8€. Najbliższe ciekawe miasto to Almeria. Polecam ! Ogólnie pobyt oceniam na dobry . Polecam hotel jednak sama miejscowość była trochę nudna .
4.0/6
Pokoje czyste, standard jak na zdjęciach pokazanych w ofercie - jednak łazienka gorsza. Prawdopodobnie są to pokoje o najniższym z dostępnych w hotelu standardów (wakacje kosztowały poza sezonem 3000 zł od osoby i oczekiwaliśmy czegoś lepszego). Atmosfera w hotelu w porządku - bardzo dużo Hiszpanów i jedzenie bardzo dobre - dużo owoców morza. W ramach all inclusive mało przekąsek w barach: oferowano jedynie chipsy, orzeszki - reszta za dopłatą. Mieliśmy pokój (jak większość osób z Rainbow) z widokiem na basen oraz scenę, gdzie wieczorami do godziny 24 odbywały się głośne występy. Nam to zbytnio nie przeszkadzało, ale jeśli ktoś chce odpocząć lub jest z dzieckiem, to może być kłopot. Plaża żwirowa - jedynie przy hotelach usypana z piachu. Wchodząc do morza trzeba uważać, ponieważ bardzo szybko robi się głęboko np. różnica z 1m na 2m. Do centrum miejscowości dość daleko, ale jeżdżą autobusy i jest ładna promenada, którą można tam dotrzeć. Podsumowując jesteśmy zadowoleni, ale standard pokoju jest zdecydowanie za niski za taką cenę.
4.0/6
Nie jest to moja pierwsza wycieczka do Hiszpanii, dlatego według mojej opinii sam hotel nie zasługuje na cztery gwiazdki, bardziej na trzy. Natomiast otoczenie hotelu, bliskość plaży, przepiękny ciągnący się kilometrami deptak i miejscowość na pewno na 4+. Co do wyżywienia to opisy że jest dużo owoców morza to bzdura, fakt codziennie były do wyboru ryby, ale bez smaku po prostu rzucone na grilla bez przypraw.Natomiast owoce morza( krewetki i małże) były tylko raz i to w sobotę chyba tylko dla tego że na weekend przyjechali Hiszpanie. Plaża piękna ale żwirowa co utrudnia spacer po plaży, robi się też od razu głęboko w związku z tym woda chłodna. Biuro podróży podaje wycieczkę jako 8 dni, a jest 7 śniadań i 7 kolacji ,więc dla mnie jest to 7 dni i nie informuje o tym że w dniu przylotu, przybycie do hotelu ok 9 rano nie ma zapewnionego posiłku, zaczyna się od obiadokolacji, więc śniadanie trzeba kupić.To samo dotyczy wylotu.Tak więc ponosicie dodatkowe koszta.Pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją. Jeśli chodzi o animacje to owszem są ale albo dla dzieci albo dla osób w sędziwym wieku. Tak więc nudy. Sama miejscowość piękna, ale jeżeli ktoś lubi rozrywkę to nie ten region Hiszpanii. Owszem dużo knajpek, restauracji ale nic w nich się nie dzieje nawet muzyki brak.
4.0/6
Witam, na wstępię chciałbym zaznaczyć ze na urlopie byliśmy na przełomie września i października. Zapewne miało to istotny wpływ szczególnie na kuchnie która niczym nie zaskakiwała. Co prawda były tematyczne kolacje ale wybór naprawdę niewielki. Śniadania monotonne nastawione głównie na Anglików ale tak jest w większości hoteli niestety. Co do obiadów nie wypowiem sie bo byliśmy na śniadaniach i kolacjach. Do śniadań sok, kawa, woda co chcieć ale juz do kolacji jak nie masz all...płacisz nawet za wodę 2euro. Hotel jest świetnie zlokalizowany przy samej plaży i promenadzie a tej starczy na kilkukilometrowy spacer. Niestety sama plaża słąba. Jest napisane, że niby piaszczysto-żwirowa w rzeczywistości to piach z okularow tylko zbierałem jak zawiało a tak to sam gruby żwir. Dłuższy spacer brzegiem na bosako szybko odbije się czkawką. Miasteczko małe, byliśmy na koniec sezonu to pewnie robiło swoje chociaż serio wyglądało jakby miasto wymarło. Pokoje ok codziennie sprzątane, recepcja dobrze gada po angielsklu i bardzo pomocna. Rezydent mocna strona wyjazdu bardzo pomocny, dosłownie na telefon. Bardzo bogta strefa basenowa wokół hotelu jest nawet jaccuzi. Ogólnie ok chociaż drugi raz bym nie pojechał. Dla porównania w czerwcu tego roku byliśmy na costa dorada w salou hotel oasispark....lepsze jedzenie piekne plaże momo że hotel sporo dalej od plaży lezał to nadrabiał innymi aspektami. Tam jeszcze raz byśmy wrócili.