5.2/6 (230 opinii)
4.0/6
Wycieczka fajnie zorganizowana, autokary, lot organizacja super, obsługa, kadra natomiast dla mnie zabrakło trochę więcej czasu w miejscach, w których byliśmy. Dawanie w niektórych miejscach po 45 minut jest nieludzkie jak się jest w raju 😩😄 Ogólnie na 4+ polecam 😄 I tak bym pojechała jeszcze raz 😄💪
4.0/6
Super sprawa- odległość od morza, 10 kroków i już! Szeroka plaża bez tłoku i ścisku to też atut tego miejsca. No ale że nie samą plażą na wakacjach człowiek żyje, to warto dodać, że jest to dobra baza wypadowa na wycieczki, chociażby do Grenady( byłam, cudownie) czy na Gibraltar. Hotel nie pierwszej młodości, ale czyściutki i zadbany, pracownicy sympatyczni i pomocni, jedzonko smaczne. Kto uwielbia wieczorno- nocne spacery deptakiem wzdłuż plaży, może nachodzić się aż do bólu nóg, plaża ciągnie się i ciągnie, i ciągnie... Jednym słowem, warto było.
4.0/6
Hotel lata świetności ma już za sobą. pokój dwuosobowy z dostawką mikroskopijny. Czysty, codziennie sprzątany. Jedzenie wspaniałe!Plaża piękna, szeroka, leżaki i parasole dostępne, nie ma tłoku.
4.0/6
Pobyt oceniam pozytywnie. Byliśmy tydzień w 3 osoby ( małżeństwo z 13 letnią córką.) W standardzie jest opcja ze śniadaniem i obiadokolacją. Dokupiliśmy All jeszcze w kraju ( dopłata za naszą trójkę 1200 zł). Uważam,że wersja All jest najbardziej optymalna, ale co kto lubi. Były dwa słabe momenty związane z wycieczką fakultatywną do Granady. 1) Hotel - mimo zamówienia nie przygotował suchego prowiantu. Podczas telefonicznej interwencji u rezydenta - stwierdził On, że Hiszpanów trzeba zrozumieć i nic nie da się zrobić. Po dość ostrej wymianie zdań i groźbie interwencji w firmie w Polsce, rezydent łaskawie podjął się próby wyjaśnienia i w ramach rekompensaty wynegocjował pobyt w hotelowym SPA. Rezydent chyba zapomniał, kogo ma reprezentować. 2) Przewodnik podczas wycieczki do Granady w sobotę 18 lipca miał bardzo skromną wiedzę na temat objęty wycieczką. Jego ulubionymi stwierdzeniami były: - "nie jestem mistrzem świata w tym temacie" oraz "jestem tu przypadkowo". Wiedzę czerpał podczas jazdy z Wikipedii. Nie do zaakceptowania jest fakt, że Rainbow pobiera opłatę za posiłki, których realnie nie ma. Dotyczy dnia przyjazdu. Podczas przylotu z Poznania, do hotelu zgodnie z planem dotarliśmy o 23.00. Mieliśmy opłaconą obiadokolację wydawaną do 22.00 . Po interwencji dostaliśmy resztki, których nie da się porównać z klasyczną kolacją. Jak można pobierać opłatę za usługę, o której wiadomo, że nie może być zrealizowana we właściwym standardzie. Mimo tych drobnych problemów pobyt oceniamy pozytywnie.