Kategoria lokalna 4
4.0/6
Wrażenie z wyjazdu bardzo pozytywne, hotel bardzo fajny jednak dla osoby,która nie jeździ na nartach brak zajęcia.W piękne słoneczne dni nie ma tarasu do spędzenia tam czasu i łapania promieni słonecznych, nie ma gdzie też napić się kawy pomiędzy śniadaniem a porą obiadową,która zaczyna się od 17 w tym hotelu,bo na mieście dopiero od 20 jest możliwość zjedzenia gdziekolwiek obiadu.Niestety bardzo cierpiałam w związku z godzinami wylotu i powrotu, ponieważ wylot jest około 5 rano,na lotnisku trzeba być o 3 rano a na miejscu w hotelu dopiero o 15 dlaczego podróż trwa około 12 godzin w tym nieprzespana noc.Z powrotem jest podobnie,wyjazd z hotelu około 2 w nocy i w Krakowie około południa.Lokalizacja hotelu bardzo dobra, przystanek busa do kolejki linowej w odległości 100 m,autobus do Andory ( stolicy) też 100m,bilet kosztował 1.80euro i około 15 minut jazdy.Piekny deptak w stolicy bez samochód ze sklepami,który ciągnie się około kilometra. Śniadanie smaczne aczkolwiek dla kogoś kto nie je węglowodanów to zostaję jajko sadzone, trochę brak warzyw. Spa dla którego wybrałam ten hotel trochę mnie rozczarowało, ponieważ otwarte od 17 do 21 czyli godziny kiedy wszyscy wracają z nart, cały dzień dla osób które nie jeżdżą nie ma możliwości korzystania.Sauny w porządku jednak nie są oddzielone od strefy basenowej dlatego nie ma możliwości korzystania w spokoju tylko w momencie korzystania z basenu przez większą ilość osób wrzaski i krzyki,strefy relaksu również nie ma- jedynie leżaki przy basenie.
Iwona - 19.03.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Pierwszy raz do Andorry trafilem przez przypadek. Miał być wyjazd na narty w inne miejsce, ale nie doszedł do skutku ze wzgledów pogodowych. Padło wiec na Andorre - trochę na próbę. Podczas pierwszego pobytu wybrałem hotel EuroSki. Ze względu na bilskość stoków i bardzo dobry transport z hotelu na stok, (kursuje busik co 15 min), czas przejazdu okolo 4 min - Super. Już pierwszego dnia na stoku wiedziałem, że przyjeżdżając tu, dokonałem trafnego wyboru. Trasy dla wszystkich (dzieci, mamy ,taty, babci i dziadka). Każdy może jechać inna trasą, a na dole spotkać sie pod tym samym wyciągiem, przygotowane bardzo bobrze i oznakowane czytalnie. Podczas pobytu, trafilem na optymalną temperaturę, snieg i słońce. Narty zrobione na 87 stopni, trzymały jak po szynach. W skrętach aż krzyczalem z zachwytu w oczach łzy szczęścia. Było Bosko. Jadąc krzesłami na górę, jeszcze paliły nogi - to jest to. Jeżeli chodzi o hotel EuroSki - jest ok. Jedzenie wystarczająco dobre. Sniadania i kolacje (duży wybór) w formie buffetu. Pokoje wystarczające,(czystość i wygody). Hotel położony na uboczu, więc trudno gdzieś skoczyć wieczorem na piwo. Podjąłem decyzje że w przyszłym roku wracam do Andorry. I tak się stało. Znowu śnieg i słońce - pięknie. Tym razem padło na hotel Guillem. Hotel jest polożony w miasteczku, troche więcej dookoła życia, sklepy i knajpki, (piwo, wino i coś na ząb). Można pojechać autobusem do stolicy, jeżdzi co 15-20min, przystanek sto metrów od hotelu.Hotel dosyć duży, jest basen, sauny itd, itp. Sniadania w formie buffetu (duży wybór). Jeżeli chodzi o kolacje to troche za póżno od 20. Jest podawana a'la carte (4 dania) myśle że wystarczające. Dla każdego coś. Jedynie jest problem z miejscami na sali. Czasami trzeba było trochę poczekać aż zwolni się miejsce. Personel obsługi hotelu i restauracji bardzo mily, pomocny i uśmiechnięty ( jak to możliwe, aż dziwne) he,he. Sto metrów od hotelu jest przystanek autobusu, który dowozi zapaleńców nart pod gondolę. Czas przejazdu okolo 5-7 min. Chcialbym także Pozdrowić osoby, z którymi siedziałem z tylu autobusu w drodze powrotnej na lotnisko. Podczas milej rozmowy, (oczywiście o nartach), podróż minęla bardzo szybko - Pozdrawiam. Za rok, znowu narty w słońcu - oczywiście w Andorze.
Jurek - 06.02.2018 | Termin pobytu: styczeń 2018
12/14 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Nie smaczne jedzenie Brak bufetu z warzywami
Jacek, Warszawa - 17.04.2018 | Termin pobytu: marzec 2018
2/4 uznało opinię za pomocną