5.3/6 (311 opinii)
3.0/6
Nie sądziłam, że to nadal jest możliwe: pilot wycieczki, który skoncentrowany jest na spełnianu życzeń przydrożnych restauracji i barów, z którymi jest w oczywistej symbiozie. Poganianie wycieczki i usatwianie dnia pod "super fajne tawerny" lub "rewelacyjną kawę" w przydrożnych hangarach było na porządku dziennym. Typowe naganianie klientów. Bez krycia się, jawne i bez finezji. Bez brania pod uwagę próśb uczestników., np o możliwość zrobienia zakupów. Doszło do tego pod koniec wyjazdu, że może 6 osób korzystało z rekomendowanych jadłodajni, a reszta wycieczki siedziała przed lokalem, na parkingu, bez możliwości wyboru, bo te lokale były oddalone od miasteczek. Sposób prowadzenia wycieczki absolutnie nie do przyjęcia.
3.0/6
Wycieczka do Grecji pod nazwą "Antyczna przygoda" miała być cudownym przeżyciem dla mojej rodziny i w zasadzie była. Program wycieczki odpowiadał nam w całości lecz nie był zrealizowany do końca. Przyczyną tego było nie zgranie pilota z obsadą autokaru. Kierowcy gubili drogę, co powodowało bardzo późne przyjazdy do hotelu. W ten sposób zmuszeni byliśmy jeść zimne posiłki. Pani pilot była miła jednak nie potrafiła być asertywna i nie liczyła się ze zdaniem grupy. Powodowało to przedłużanie zwiedzania, monotonność oraz przyczyniało się do późnych powrotów. Wszystkie hotele były zdbane i w miare ładne lecz wyżywienie skromne, podawano wciąż to samo, brakowało owoców, warzyw, aż dziw bierze, że w tak słonecznym kraju brakuje tego typu artykułów. Złe gospodarowaniem czasem spowodowało nie zrealizowanie następujacych punktów programu: - wspinaczka do fortecy Palamidi (nie było czasu) - winnica z degustacją win (długi czas oczekiwania na wstęp oraz samo zwiedzanie Olimpii spowodowało, że winnicę zamknięto-degustacja się nie odbyła) - Budapeszt nocą (wycieczka ciekawa lecz osoby, które nie zdecydowały się na tą dodatkowo płatną atrakcję zwiedziły Budapeszt tak jak my, jedyna różnica to słuchali przewodnika bez włączonego systemu Tour Guide - czujemy się oszukani) Nie podobało nam się również zmuszanie do postoju na lanch w knajpach wybranych przez pilota, drożyzna i małe porcje. Brak w pobliżu innych lokali, w których można by było zjeść.
2.5/6
Bylismy we wrzesniu na wycieczke,program intensywny na czym nam zalezalo, ale cala opinie zepsuly hotele, sam standard nie taki tragiczny ale wyzywienie tragedia,bardzo skromne ,malo i kazdego dnia to samo,ser zolty,jeden rodzaj wedliny,platki i to chyba tyle,zero owocow i warzyw,nigdy nie spotkalam sie z takim standardem wyzywienia w hotelu. Lunch w wyznaczonych miejscach zawsze 10euro a jedzenie srednie,male porcje ,albo zjesz albo bedziesz glodny wiec wyboru nie bylo.Kolejny minus za hotele pod wzgledem miejsc,każdy polozony na uboczu, daleko od miasta i mozliwosci wyjscia gdziekolwiek, nie bralismy kolacji aby móc we wlasnym zakresie wyjsc ale niestety nie bylo gdzie poniewaz w okolicach nie bylo nic a w hotelach bylismy ok 19wiec wieczor w pokoju,jedyne miejsce gdzie mozna bylo wyjsc to delfy -ostatni dzien. Przewodniczka mowila o tym ze bedziemy na uboczu prawie pod hotelem, więc nie moglismy nawet wczesniej sobie cos kupic do jedzenia. Kolejny minus to wycieczki fakultatywne,ktore uwazam że biuro naciagalo. Grecki wieczor ok ale jak na takie atrakcje koszt zbyt wysoki-nie warty ceny, winiarnia nic specjalnego,osoby ktore nie wykupily wycieczki siedzialy obok winiarni i tez mogły wejść ,Budapeszt nocą jezdzilismy autokarem i osoby ,które nie wykupily wycieczki rowniez w niej uczestniczyly,ponieważ przewodniczka opowiadala przez mikrofon,a w miejscach w których sie zatrzymywalismy zeby cos zobaczyc wszyscy mogli wyjsc,jedno wielkie oszustwo. Biuro bardzo nie przygotowane pod tym wzgledem. Podsumowujac nie polecam tej wycieczki bo całość psuje opinie
2.5/6