5.3/6 (470 opinii)
5.5/6
Serdecznie polecam wycieczkę "Bałkańskie skarby"! Program jest bardzo fajnie ułożony - dużo można zobaczyć, ale jest też sporo czasu wolnego, a także wypoczynek w Czarnogórze (który dla lubiących zwiedzać, można zamienić na wycieczki fakultatywne). Bałkany są przepiękne i bardzo różnorodne, więc każdy znajdzie sobie coś dla siebie. Jechaliśmy dwupiętrowym, bardzo dużym autokarem, więc przejazd był dosyć komfortowy. Pani Ania Czyżewska - nasza pilotka - bardzo fajna, jeśli grupa o coś prosiła, była w stanie wszystko załatwić. Jeśli chodzi o lokalnych przewodników oczywiście byli i lepsi, i gorsi, ale trzeba wyróżnić Alana , który nas oprowadział po Kotorze. Naprawdę warto tu przyjechać!
5.5/6
Bałkany naprawdę warto zobaczyć, a ta wycieczka pozwala wiele z ich uroku zobaczyć,zwiedzić, poznać miejscową kulturę. Program ciekawie zorganizowany,że jest czas na zwiedzanie,ale i luzniejsze dni na odpoczynek.
5.5/6
Wspaniałe krajobrazy, cudowna Pani pilot Bożena Velcjković oraz profesjonalni kierowcy :) Oczywiście nie wszystko było idealne np. hotel Budapest w Medjugorie (pajęczyny i niedomyta toaleta, ale właściciel nadrabiał dobrą atmosferą i serwował darmowe wino) czy też brak klimatyzacji w Serbii przy upalnych temperaturach oraz brak podjazdów na walizki (mnóstwo schodów) w Ulcinju. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy zdecydowanie polecam tą wycieczkę. Zdecydowanie pojechałabym jeszcze raz i polecam ją każdemu. Jeśli chodzi o jedzenie to to jak dla mnie to było pyszne i dużo (Pani Bożenka pilnowała, aby niczego nam nie brakowało). Także jeśli ktoś się wacha to proszę się decydować, bo warto ;)
5.5/6
Pierwszy raz byłam na wycieczce objazdowej i muszę przyznać, że Bałkańskie Skarby spełniły wszystkie moje oczekiwania. Nawet podróże autokarem nie okazały się tak męczące, jak to by się mogło wydawać. Program wycieczki zadowoli i tych głodnych wiedzy i tych, którzy oprócz zwiedzania cenią sobie wypoczynek. W większości hoteli zatrzymywaliśmy się na jedną noc, więc ich standard nie miał dla mnie dużego znaczenia, aczkolwiek nie był zły. Hotel Otrant w Czarnogórze, w którym przyszło nam spędzić kilka dni wypoczynku przeszedł niedawno generalny remont, więc byłam na prawdę miło zaskoczona. Czysty, nowoczesny, położony tuż nad brzegiem Adriatyku, ze znakomitą kuchnią i bardzo pomocną obsługą (nie było problemu, kiedy okazało się, że potrzebuję w trybie pilnym skorzystać z drukarki i skanera w hotelowej recepcji). Na koniec chciałam jeszcze wspomnieć o pilocie wycieczki - pani Ani Czyżewskiej. To bardzo kompetentna osoba, z dużą wiedzą na temat historii i zwyczajów bałkańskich. Jej opowieści i anegdoty sprawiały, że humor ani na chwilę nie opuszczał uczestników wycieczki. A nasz przewodnik w Kotorze, Alan, to dla mnie kwintesencja przewodnika idealnego ;) Na tym zakończę, choć mogłabym jeszcze długo opowiadać, ale kto by to chciał czytać. Lepiej pojedźcie i przekonajcie się sami, a Bałkany z pewnością was oczarują!