5.3/6 (470 opinii)
4.5/6
Wycieczka z super programem ,dobrze zaplanowana ,z czasem na odpoczynek i plażowanie dla zmęczonych zwiedzaniem . Szkoda tylko, że akurat tam plaża jest czarna - taki urok ma plaża w Ulcinie . Wycieczka do Starego Baru oraz gaju oliwnego i spotkanie u polsko -czarnogórskiej rodziny Pericić - super wrażenie i atmosfera niezapomniane . Pozostałe miejsca równie ciekawe -Mostar ,Belgrad ,Kotor. Most na rzece Tara -cudowne widoki. Polecam wycieczkę .
4.5/6
wycieczka ok, wyżywienie i standard hoteli prawidłowy, opieka pilota p.Izy zupełnie dobra, kierowcy bardzo dobrzy szczególnie p. Edek życzliwy i pomocny.program dość dobry wymagana na przyszłość większa elastyczność np. zwiedzanie belgradu w czasie ogłoszonego alertu lokalnego z powodu wysokich temperatur- mozliowść zmiany.pozostale godne polecenia
4.5/6
Uwielbiam Bałkany, ale tym razem mam mieszane uczucia. Z jednej strony wspaniałe krajobrazy, góry, morze, kaniony, zwiedzane miasta, energiczna i opiekuńcza pilotka Pani Bożena, sympatyczni i uczynni kierowcy, a z drugiej słabe zakwaterowanie i wyżywienie podczas pobytu nad Adriatykiem w Czarnogórze, gdzie mieliśmy 4 z 7 noclegów. Miejscowość Dobra Voda nie należy do najładniejszych, do tego hotel Mujanovic, w którym się zatrzymaliśmy ładnie wygląda tylko na prospektach. Naszą grupę zakwaterowano w ciemnych i zimnych pomieszczeniach na parterze lub w piwnicy w 3 różnych oddalonych od siebie budynkach. Standard pokoju też znacznie odbiegał od reklamowanego przez hotel. Słabym punktem hotelu były również obiadokolacje - małe wydzielone porcje, jedzenie monotonne, często zimne, brak jakichkolwiek deserów i owoców. Na szczęście pozostałe 3 noclegi na objeździe oraz wyżywienie były w porządku.
4.5/6
Gdyby nie deszcz w Sarajewie pogodzie nie można by było nic zarzucić, ale nie tylko o pogodę tu chodzi. Wycieczka ma bardzo ciekawy program, choć momentami bardzo intensywny. Osobom chcącym zaliczyć wszystkie wycieczki fakultatywne, nie zostaje nic czasu na wypoczynek. Może warto byłoby pomyśleć o wydłużeniu wycieczki o 2 dni. Najmniej ciekawy program wycieczki to ostatni dzień i zwiedzanie Belgradu, albo jest on tak mało ciekawy oprócz Katedry i Twierdzy, albo tylko tyle można zobaczyć przez te 2 godziny. Sam objazd po Belgradzie mało interesujący. Ogólne wrażanie bardzo dobre, tym bardziej za tą cenę, nie można wymagać nie wiadomo jakich hoteli. Wbrew wcześniejszym opiniom jedzenie w hotelu w Serbii, my akurat w Pożodze, bardzo dobre i smaczne, natomiast hotel Mediterant ze względu na położenie przy dyskotece jest jakąś porażką, głośna muzyka, która bębni do godziny 1 w nocy nie pozwala na jakikolwiek wypoczynek, nie mówiąc już o spaniu. Plaża położona poniżej hotelu, to jeden wielki śmietnik z brudzącym piachem i tłumem ludzi. Akurat w moim przypadku wolałbym, aby opłaty obowiązkowe wnoszone w autobusie w euro były doliczane do ogólnej ceny wycieczki.