5.5/6 (179 opinii)
6.0/6
Wycieczka była fantastyczna i świetnie zorganizowana. Atmosfera Bangkoku z najsłynniejszymi świątyniami i supernowoczesnymi wieżowcami, plątaniną kabli tuż nad głowami, zatłoczoną Chinatown, brawurowymi tuk tukami, wszędzie pyszne owoce i jedzenie w garkuchniach i na straganach na ulicy, na wybrzeżu i wyspach mimo ogromu turystów - nadal piękna przyroda i krajobrazy, rajskie plaże i wszystkie odcienie turkusowego morza, a przede wszystkim wszędzie przyjaźni i uśmiechnięci ludzie – warto tego wszystkiego doświadczyć.
6.0/6
Przelot, program zwiedzania, zakwaterowanie i wyżywienie zgodne w 100% z ofertą. Serdeczne podziękowania dla pani rezydent .
6.0/6
Jak w tytule. Mieliśmy okazję poznać Tajlandię. Szalony w swoim nocnym życiu i baśniowy Bangkok z przepięknymi świątyniami; bardzo ciekawy rejs po rzece i kanałach Bangkoku. Naprawdę godne polecenia jest mega widowisko - rewia narodowa Siam Niramit (!!!). A poza stolicą: Targ na wodzie. Most na rzece Kwai (wcześniej bardzo fajny nocleg w hotelu nad tą rzeką, z romantyczną widokową restauracją). Wodospady Erawan i spacer przez dżunglę w towarzystwie małp "złodziejek" ;))) . W kontraście do baśniowego kompleksu świątynno-pałacowego w Bangkoku, ciekawie było zwiedzić przepięknie położony pałac Ramy V-go, z lekka pokryty patyną czasu, ale przez to posiadający fajny klimat. Okolice Krabi (konkretnie okoliczne wysepki, na które można popłynąć tamt. "taksówkami wodnymi"), a następnie wyspy Phi Phi + wycieczka speed boatem na pobliskie wyspy i plaże to jeszcze inne, często "nie z tej ziemi" (a raczej jak z "Avatara") widoki. Na koniec pobyt na wyspie Phuket, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie od szalonego życia nocnego po przepiękne plaże, świątynie, Big Budda, punkty widokowe no i jak wszędzie w Tajlandii przeróżnorodny street food, owoce. Właśnie ta różnorodność atrakcji + przemili Tajowie powoduje, żę jesteśmy tak bardzo zadowoleni z wyjazdu (nie mówiąc już o komfortowym przelocie dreamlinerem :) )
6.0/6
Wyjazd do Tajlandii oceniam bardzo wysoko! Wycieczka była jak Rainbow - kolorowa i zróżnicowana, dosłownie jak kolory tęczy! To była podróż poślubna, tym bardziej wyjazd uważam za udany. Przede wszystkim program nie był bardzo napięty, przez co nie czułam się zmęczona. Zakwaterowanie jak najbardziej ok, hotele były zróżnicowane, a ten na wypoczynku - Kata Palm spełnił moje oczekiwania. Jedzenie rewelacja, zarówno to w hotelu, jak i w mieście. Jestem zachwycona Azją,mam nadzieję, że to nie moja ostatnia wyprawa z Rainbow. Organizacja REWELACJA! Nigdy nie musieliśmy na nic czekać, żadnych kolejek po bilety, żadnych oczekiwań na łodź, prom czy autokar. Pani Paulina, nasza pilotka, przemiła osoba, ale przede wszystkim posiadała ogromną wiedzę o Tajladii, o życiu Tajów, o ich zwyczajach. Za każdym razem opowiadała nam co raz ciekawsze opowieści. Po 2 tygodniach miałam wrażenie, że wyprawa trwała dużo dłużej :)