Opinie o Baśniowa Tajlandia

5.5/6

Opinia z basniowej Tajlandii

Wycieczka bardzo dorze zorganizowana , atrakcyjna ,godna polecenia

5.5/6

Byliśmy w okresie 31,01-15,02,2016 w skrócie program wycieczki ciekawy myśle że każdemu się spodoba,przewodniczka Pani Marta osoba o dużej wiedzy ,ale i złosliwa bywała :) , hotel Discowery Beach: uwaga są dwa obok siebie chyba ten sam własciciel pierwszy wymaga już remontu miejscami po prostu brudny na plus zaliczyć mozna bardzo dobre połozenie i widok na morze rewelacja ,drugi natomiast hotel bardziej w głębi widac że dużo nowszy i czysty,generalnie polecam wycieczkę

5.5/6

Warto było....

Tajlandia trasą "Baśniową" Rainbow i kilkudniowy pobyt w Pattayi - to udane spełnienie "zimowego zamiennika" narciarskiego , który trzeba było zastosować z powodu zagrożenia poważną kontuzją kolana. Układ /proporcje - objazd/wypoczynek były optymalne , dzięki czemu oprócz niesamowitych wrażeń dla ducha i wzroku - mogliśmy z moją Lepszą Połową zregenerować organizm w trakcie kilku dni uroczego lenistwa przeplatanych wspaniałymi masażami (szczególnie stóp ) . Pomimo dość licznej grupy i równoległego przejazdu tą trasą 3 grup (było to nasze zaskoczenie i obawa po przylocie) - musimy pogratulować Organizatorom i Pilotom sprawnej organizacji , która pozwoliła bezstresowo spędzić przejazdy, zwiedzanie i noclegi tak dużej ilości osób równolegle. Żeby nie było , że to "ustawiona laurka" - mamy odrobinę niezadowolenia (ale to już taka rainbowowska przypadłość "ogólna") z dość licznej grupy imprez fakultatywnych , dodatkowo płatnych. Większość z nich i tak była na tyle atrakcyjna (szczególnie , że nikt nie leci co roku do Tajlandii) , że nikt z nich nie rezygnował . Z doświadczeń z niektórymi Biurami - wolelibyśmy mieć w przyszłości również z Rainbow tak dobrze i "ciasno" wypełniony program jaki odbyliśmy np.teraz , ale od razu z pełnym kosztem. Drobnym problemem "na przyszłość" jest też to , że praktycznie wszystkie z ewentualnych dodatkowych tras przyszłościowych Tajlandii - będą dublowały przez 2-3 dni - to co już widzieliśmy teraz . Podsumowując "super z małym minusem" - pozdrawiamy i zachęcamy wszystkich "wahających się" do wyjazdu "po naszych śladach" - Mariola i Marek