Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Wyjazd na przełomie grudnia i stycznia więc pogoda bardzo dobra - ciepło i sucho. Dobrze zorganizowana wycieczka pod względem zwiedzania. Super pilotka Zosia - z dużą wiedzą nt Tajlandii, zawsze dobrze przygotowana i zorganizowana przez co również grupa była bardzo zorganizowana i wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Cudowne jedzenie, urozmaicone, dużo świeżych warzyw. Za każdym razem było kilka potraw do spróbowania - obojętnie czy to śniadania czy lunche/ kolacje na objeździe - generalnie nie do przejedzenia i na tyle dużo, że nie ma możliwości spróbowania wszystkiego. Pod tym względem Tajlandia nie zawiodła. Do picia - uzupełnienie minerałów, warto pić wodę z kokosa (najlepiej z młodego - można też poprosić po wypiciu o wydrążenie wiórek kokosowych do zjedzenia). Dobre położenie hoteli umożliwiało również samodzielne wypady na nocny targ czy też skorzystanie ze sklepów. W sklepach możliwość płacenia kartą - zazwyczaj od kwoty 200bth, na lokalnych rynkach - płatność gotówką. Zdarzało się, że np. w salonie masażu gdzie generalnie był terminal, i tak płatność była przyjmowana w gotówce (nie chcieli przyjąć płatności kartą ale to już w Pattaya). Ceny masaży od 200-300 bth za masaż tajski 1 godz (podaję orientacyjne ceny). W trakcie objazdu była możliwość 2 krotnego zamówienia masażu - masażyści przyjeżdżali do hotelu - koszt 500 bth. Do ceny masażu należy doliczyć napiwek 50-100 bth. Mimo, że naczytałam się mnóstwo o problemach z komarami, szczególnie w części północnej, za dużo ich nie spotkaliśmy. Kraj bardzo bezpieczny, ludzie mili, nie są nachalni w sprzedaży. Dla zainteresowanych polecam zakupy kosmetyków z Tajlandii, w szczególności kremów i maseczek.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetny program , doskonała organizacja, pilot - profesjonalista (p.Alan) - mnóstwo zwiedzania, znakomite jedzenie i czas na relaks - dla mnie suuuper !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto zwiedzać i poznawać nowe destynacje. Tajlandia jest pod wieloma względami zróżnicowana i nie pomoże w tym opinia, poprostu warto zobaczyć.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo nam sie spodobala wycieczka ,czulismy sie z mezem jak bysmy byli w krainie tysiaca jednej nocy
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem bardzo zadowolona z wycieczki. Dobrze zorganizowana, urozmaicona. Dzięki niej poznałam kraj i kulturę. Nabrałam również ochoty, aby zwiedzić jeszcze inne rejony Tajlandii. Chociaż jak to mówiliśmy "dzień bez Świątyni jest dniem straconym" :) - dużo zwiedzania świątyń, ale na szczęście były inne rzeczy, które to wynagradzały. Bardzo fajne wycieczki fakultatywne.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cala wycieczka zostala zaplanowana w najmniejszych szczegolach. Wystko dopracowane, odbior bagazy spod hotelowych drzwi, wycieczki, transport autokarem i pociagiem, opowiadanie przewodnika. Jednym slowem niezapomniana wycieczka.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wiele ciekawych miejsc i ludzi, mnóstwo skrajności, pogodni ludzie inna kultura i mentalności. Warto przynajmniej raz pojechać.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zorganizowana i dopięta na ostatni guzik. Niczym człowiek się nie przejmował, mógł w 100% korzystać z wrażeń, krajobrazów otaczającej przyrody oraz zabytków. Hotele podczas całego pobytu na wysokim poziomie. Jedzenie przepyszne. Moc wrażeń nie do opisania, trzeba zobaczyć żeby wiedzieć o czym człowiek mówi. Pani Kasia nasza przewodniczka Polska oraz przewodnik tajski Jiro służyli zawsze pomocą. Informacje na temat zwiedzających obiektów jaką nam przekazali i w sposób jaki to zrobili zadowala każdego. Obydwoje zaszczepili nam miłość do Tajlandii. Dodatkowe atrakcje jakie nam przygotowali poza programem wycieczki były miłą niespodzianką. Dbali o to aby przejazdy autokarem były urozmaicone i nie dłużyły się. Nic nie było dla nich problemem, z czym człowiek się nie zwrócił z zapytaniem czy o pomoc wszystko było od razu załatwiane.Łza kręciła się wokół jak trzeba było się rozstawać ze wszystkimi i z Tajlandią. Wycieczka godna polecenia, ja przed wyjazdem miałam obiekcje jednak chcąc spełnić córki marzenie wybraliśmy się do Baśniowej Tajlandii. Było po prostu świetnie, słowa nie opiszą w żaden sposób tego co człowiek przeżył ,co odczuł i zobaczyl. Ja z rodziną czułam się zaopiekowana pod każdym względem.Polecam każdemu z całego serca wycieczka warta każdych pieniędzy. wrażenia z pobytu zostaną do końca życia w naszych sercach i umysłach. Dla mnie najlepsza wycieczka na jakiej do tej pory byłam. Dziękuję Rainbow za taką opiekę , za tak bogaty program i za tak wspaniałych przewodników.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
O wakacjach w Tajlandii marzyłam od 20 lat. Nie było to marzenie związane z leżeniem plackiem na rajskiej tajskiej plaży, ale raczej chęć poznania kultury tego kraju, jego historii, obyczajów, kulinariów, zanurzenia się w buddyjskiej filozofii i codzienności. Gdy mąż podrzucił mi ofertę „Baśniowej Tajlandii” Rainbow, serce zabiło mocniej. To było TO, czego szukałam od dawna, program wydawał się idealny. Podjęliśmy decyzję, że pojedziemy całą rodziną, razem z 13-letnim synem. Wróciliśmy dwa dni temu. Zakochani w Tajlandii. Szczęśliwi. Usatysfakcjonowani. W euforii. Wszyscy razem i każde z osobna. Ale od początku… Warto zacząć od tego, że zdecydowaliśmy się na wyjazd w porze deszczowej (przełom lipca i sierpnia). Dziś śmiało mogę stwierdzić, że była to świetna decyzja. Wycieczka jest intensywna, punkty programu wypełniają całe dnie. W Tajlandii przez cały rok temperatura oscyluje wokół 30 stopni C. W porze suchej słońce grzeje bez litości i zwiedzanie staje się wyzwaniem. W porze deszczowej niebo jest bardziej pochmurne, słońce wychodzi raz na jakiś czas, dodatkowo po deszczu powietrze wydaje się bardziej rześkie, czasem powieje wietrzyk – ułatwia to aklimatyzację i funkcjonowanie na pełnych obrotach. Podsumowując, pora deszczowa to bardzo dobry czas na wycieczkę objazdową po Tajlandii. Nie będę opisywać każdego dnia podróży, bo powstałby dłuuuugi esej. Mogę tylko napisać, że wszystko, co jest w programie wycieczki na stronie Rainbow, jest realizowane w szczegółach, na bardzo wysokim poziomie, w przemyślany sposób, bez tracenia czasu na błędy i błądzenie. Wszystko jest warte zobaczenia, a poszczególne elementy dają na koniec głęboki i bogaty obraz tego fascynującego kraju. Obraz, który zabieramy do domu w sercu i pod powiekami. „Baśniowa Tajlandia” została pomyślana tak, by każdy dzień był nową przygodą. Od początku nurkujesz w egzotyce, bez obaw i bez oporów, maksymalnie. W Bangkoku – odwiedziliśmy najpiękniejsze świątynie, zobaczyliśmy Buddę (Złotego i Szmaragdowego), poznaliśmy życie miasta o różnych porach dnia i nocy, pływaliśmy kanałami, podziwiając warany wygrzewające się na słońcu, buszowaliśmy po zmroku na street foodzie, próbując wszystkiego (także wielu kontrowersyjnych rarytasów), zaliczyliśmy naprawdę szalony nocny rajd tuk-tukami po ulicach metropolii, byliśmy w najwyżej położonym barze - z nocnym widokiem, który zapiera dech. Mam wrażenie, że z krótkiego pobytu nie uroniliśmy ani sekundy. Duża w tym zasługa pilotki, Pani Ani, która hojnie raczyła nas swoją ogromna wiedzą o Tajlandii, ustawiała nasze turystyczne kompasy na to, co naprawdę trzeba i warto zobaczyć, gdzie wymienić pieniądze, zrobić zakupy, pójść w wolnym czasie, czego unikać i czego szukać, co i gdzie jeść. Jej rady były naprawdę bezcenne. Bez niej nie doświadczylibyśmy nawet połowy z tego, co dziś jest w naszych głowach. Później był słynny most na rzece Kwai. Zobaczyliśmy go z każdej możliwej perspektywy. Najpierw przepłynęliśmy pod nim na tratwie-restauracji, racząc się pysznym obiadem przy dźwiękach filmowej piosenki. Następnie spacerowaliśmy po moście, robiąc zdjęcia, by na koniec przejechać po nim zabytkowym pociągiem. Czy można wymyślić lepszy, pełniejszy scenariusz? Wątpię. W następnych dniach odwiedziliśmy dawne stolice - Ayutthayia, Sukothai. Wkroczyliśmy w ich legendarne mury wyposażeni w niezbędną historyczną wiedzę, świadomi, uwrażliwieni. Pani Ani i tajska przewodniczka Vicky zadbały, by żaden szczegół nie umknął naszej uwadze. Tak powinno wyglądać jakościowe zwiedzanie. Podróż na północ kraju i czas przejazdu (pobytu w autokarze) wypełniły nam zabawne lekcje języka tajskiego w wykonaniu Vicky, inspirujące wykłady o faunie i florze kraju – z próbowaniem różnych egzotycznych owoców włącznie. Nasze przewodniczki zadbały o każdy detal i omówiły chyba każdy możliwy aspekt życia w Tajlandii. A dalej było jeszcze lepiej. Świątynia Skorpiona, Czarny Dom, Niebieska i Biała Świątynia –przeniosły nas w świat wyobraźni. Są nie do opisania. Nie do ogarnięcia. Do zobaczenia. Chociaż raz w życiu. Koniecznie. Każdego dnia robiliśmy i widzieliśmy masę fajnych rzeczy. Były dodatkowe punkty programu i różne niespodzianki – w nagrodę, bo nasza grupa była zorganizowana, punktualna i ambitna. Mam wrażenie, że dotknęliśmy praktycznie wszystkiego, co charakteryzuje ten kraj, co go wyróżnia na mapie świata, co tutaj ważne i symboliczne. Był trekking po dżungli, było zwiedzanie przepięknej plantacji herbaty, przejażdżki song thewa’mi, wizyty na stoiskach rękodzieła, podróż nocnym pociągiem do Bangkoku, były masaże (dużo wspaniałych i uzdrawiających masaży!), no i góry jedzenia. Pysznego, aromatycznego, kolorowego, bajecznie taniego. Tajlandia to królestwo smaku. A tutejsza kuchnia – szczególnie ta w wydaniu street foodowym – jest czymś, czego po prostu trzeba doświadczyć. Naszą podróż zakończyliśmy pobytem w Pattayi. Trochę plażowaliśmy, korzystając ze wspaniałej, słonecznej pogody, trochę korzystaliśmy z lokalnych atrakcji. Za radą naszej przewodniczki Ani udaliśmy się do pobliskiego Sanktuarium Słoni. Wspaniałe i wzruszające przeżycie. Nigdy go nie zapomnimy. Polecam tę podróż. Bardzo. Może być pięknym i mądrym wstępem do wielkiej azjatyckiej przygody. Pozdrawiam nasze przewodniczki, szczególnie Panią Anię. A za Tobą, baśniowa Tajlandio, już tęsknie. Mam cię w sercu i obiecuję, że wrócę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka, dobre hotele, świetny i zaangażowany pilot Pani Weronika oraz lokalny przewodnik - Mia, bardzo fajny program oraz pomysły z przemieszczaniem sie rożnego rodzaju środkami transportu: rowery, łódzki, pociąg. Polecam