Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel kłamie w ofercie podając że ma klimatyzację,której nie ma,jedynie jakieś pseudonadmuchy,które w zasadzie nic nie dają.W recepcji tłumaczyli że jest awaria,którą lada dzień usuną,ale przez całe dwa tygodnie w pokoju w nocy gorąco,Dali nam jakiś wentylatorek,który nic nie dał.Nawet okna nie można było w nocy otworzyć,bo hałas dochodzący z baru hotelowego do godziny 2-3 nad ranem uniemożliwiał spanie.Poza tym basen z łuszczącą się farbą,woda w nim nadmiernie chlorowana,nieliczne karaluchy w jadalni,słabe i monotonne jedzenie.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chciałbym się podzielić opinią - w sumie nie tylko moją, bo to bedzie opinia 4 osób które uczestniczyły w tym "wydarzeniu" jakim były wakacje na Fuerteventurze w hotelu Costa Caleta. Przygody zaczeły się już na samym poczatku, udalismy się do punktu w Kaliszu aby znaleźć coś na last minute, przejrzeliśmy sami oferty i wiedzielismy jakie kierunki nas interesują. Pani wskazując tą, ujeła nas tym że to Wyspy Kanaryjskie (nigdy nie gościliśmy, więc czemu nie!). Pokazała oferte, opinie, filmik, wszystko było super - do momentu kiedy odrzuciliśmy wszystkie inne propozycje i podpisania umowy. Dopiero wtedy nas poinformowała że w hotelu z powodu prac remontowych z użytku zostały wyłączone: taras słoneczny, boisko multisportowe, mini golf oraz jeden z basenów. No cóż.. było już późno, chwila do zamkniecia, oferty znikały - mimo tych "niedogodnosci" stwierdziliśmy, że bez tych udogodnień i tak warto jechać na Wyspy Kanaryjskie. Wylot, lotnisko, odbiór na lotnisku i transfer na piątke. Na miejscu w Hotelu dostaliśmy opaski, mogliśmy zjeść śniadanie.. a potem długie oczekiwanie na pokoje (do 16.00). Niestety, to nie koniec kwestii zabookowania, poniewaz chwile po rozpakowaniu się w pokoju zadzwoniła Pani z recepcji że doszło do wielkiej pomyłki.. I że to nie są nasze pokoje, musimy się spakować i dostaniemy "poprawne" - pomyłki się zdarzają, wiadomo. Pokoje które dostaliśmy były znacznie mniejsze - ale nie przeszkadzało nam to do momentu odkrycia że w naszym pokoju nie działa klimatyzacja. Szybkie zgłoszenie na recepcje, technik się pojawił - sprawa załatwiona (no nie do końca, okazało się później że klimatyzacja została "włączona na stałe na pełną wydajność", brak możliwosci regulacji temepratury, termostat nie działał, waliło z nawiewu 7 stopnii a w pokoju mieliśmy 15-16 stopnii!). Basen numer dwa o którym była mowa, ku naszemu zaskoczeniu okazał się już napełniony wodą i czekał tylko na odbiór po pracach "remontowych". Jednakże, hotel zostawiał wiele do życzenia.. Wszędzie taśma malarska, poklejone brudne poręcze, notorycznie psująca się winda, a w połowie naszego pobytu z basenu numer dwa zaczeły się odrywać kawałki wielkiej gumy, taras widokowy do góry również cały w "rozpierdzielu", widac było że to hotel w wiecznym remoncie. O 8 rano budził nas dźwięk wiertarki mieszającej gips(nagranie). Leżaki zdezelowane, poplamione farbą. Jedzenie.. Trudny temat kazdy lubi coś innego. Jednakże jedzenie tam było monotematyczne, powtarzało się co dwa dni - śmialiśmy się że niektóre mięsa zaliczają podwójny proces recyklingu na bufecie (co było oczywiste, ale niestety wiele zostawiało do życzenia w kwestii jakości). Strasznie tłusto. Najpewniej i najrozsądniejsze były dania przygotowane bezpośrednio przez obsługę przy nas, takie jak omlety, jajecznice, smażony tuńczyk i inne ryby wraz z mięsami - do nich nie miałem zastrzeżeń, wręcz były pyszne! Samo miejsce, jako miejscowość, czysta, zadbana, bezpieczna, jest gdzie spacerować - jednakże polecamy wycieczki fakultatywne bądź wynajem auta na własną ręke (własnie tak zrobiliśmy, zwiedziliśmy tym sposobem całą wyspę w dwa dni wraz z Cofete - cudo natury). Plaże które sa dostępne w najbliższej odległosci to plaże sztucznie usypane z zmielonych muszelek, może wydawać się "ostra pod stopami". Obsługa była bardzo pomocna, uśmiechnieci i zyczliwi - formułą all inclusive na barze była całkiem wporzadku, jednak polecam zapytac się o Ron Miel - ich miejscowy trunek, genialny! Pobyt do ostatniego dnia pomimo mrożącej klimatyzacji był całkiem wporzadku. Animatorzy? Tutaj sugerujemy zmiane firmy obsługującej hotel- poniewaz animatorzy zamiast "zabawiać" gosci, woleli siedzieć z własnymi znajomymi na barze i popijać z nimi piwa. Dopiero ostatniego wieczoru postanowili zorganizowac gre BINGO. Ostatni wieczór tez był dość istotny dla naszych żołądków a dokładnie dla dwóch osób (dwóch naszych kompanów było na miescie i tam postanowili zjeść kolacje). Niestety doszło do zatrucia pokarmowego, stwierdziłbym że no zdarza się, ale widziałem innych paru gości którzy tez nie czuli się najlepiej. A mam pewność, ze zaszkodziło jedzenie z hotelu, ponieważ dwóm naszym kompanom którzy jedli na miescie dnia poprzedniego nic nie było. Transfer na lotnisko i oczekiwanie na opóźniony lot, oceniam dość okej. Czy tam wrócimy? Nie. Czy wrócimy na wyspy kanaryjskie? Na fuerte, raczej już nie. Inne? Być może. Ale warto jednak wybierać Hotel min 4.5gwiazdki w ocenie Rainbow. Bo tutaj jednak rozczarowanie było wielkie. Rozumiem że ten Hotel ma 3 gwiazdki,(rainbowowe 3.5) ale jezeli oferuje usługi o których pisze na własnych folderach które dostarczył podczas zakwaterowania - to niech oferuje je w dobrej jakości, bądź w ogóle je realizuje na przykład masaże, o których była mowa nawet w ulotcce tam na miejscu - a jak sie okazało że salon masazu jest zawalony sprzetem i kartonami. Opinie starałem się pisac już na chłodno, ale mimo wszystko niesmak pozostaje. A no i incydent z karaluchem, który wymagał przerzucenia całego pokoju do góry nogami. Opinię wrzucę również na google aby jednak mimo wszystko uważać na ten hotel.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety hotel na czas remontu powinien być zamknięty, gdyż na wypoczynku a nie objeżdzie nikt nie chce słyszeć wiertarek oraz młotów pneumatycznych podczas śniadania... czy lunczu - basen duży nieczynny. Hotel wymaga dużych zmian i nakładu pracy i to chyba ze środków ue a nie naszych kieszeni!!! Siłownia -sprzęt zepsuty, nikt nie spieszy naprawiać... animacje zagłuszane remontem więc ich praktycznie nie było oprócz wieczornego show 1 godzina... jest takie powiedzenie, że "czasem się sra wyżej niż dupę ma" Doskonale to oddaje opinię o hotelu . Widoki z okna na budowę lub basen w remoncie...Chcąc zobaczyć atuty : pokoje średnie , powinien być to hotel zaciszny, ale nie był. W okresie maj -czerwiec 2024 - hotel dla ślepych i głuchych - jak najbardziej. Szkoda, bo sama Fuerta, sklepiki i plaża oraz inne hotele na b wysokim poziomie...Ocean mnie nie zawiódł , ale wykupiony pobyt tak... :(
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie ma polecać. alko w barze i ciepła woda w basenie. blisko do centrum. byłem tam tylko nocować. reszta to samochód i zwiedzanie.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tragedia, nie polecam osobą , które były już gdziekolwiek, zwiedzilam dużo hoteli i ten jest najgorszy, wszędzie brud wszystko poniszczone, podłoga odpada basen na dachu wygląda jakby był zamknięty. Przy basenie na dole nigdy nie ma miejsca, poza tym większość dnia jest tam cień. Bardzo mały wybór jedzenia, przekąski bez komentarza wszystko zimne, gumowe. Hotel moim zdaniem nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki a reklamowany jest na 4. Za tą cenę można znaleźć super hotel. Pani z biura podziała, że wysyła nas z czystym sumieniem, ja na jej miejscu bym nie spała wysyłając kogoś tutaj. Oczywiście wyspa piękna i polecam, ale na pewno nie w tym hotelu.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Basen w remoncie skuwanie tarakoty hałas potem malowanie basenu odór farb to w jednym tygodniu pobytu a w drugim tygodniu drugi basen do remontu dwa tygodnie na placu budowy super wakacje tylko kto o tym wiedział ze tak będzie gratulacje dla rainbowa.Remont trwa od 22 maja
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odwiedziłyśmy hotel costa caleta na początku czerwca, i jedyne słowo jakie go określa to masakra. Nadmienię że to nie nasza pierwsza wizyta tam, dlatego w tym roku przeżyłyśmy gromkie rozczarowanie jak hotel się stoczył…Pokoje jak to w Hiszpanii, wymagań wielkich nie miałyśmy ale pleśń, niedziałająca klimatyzacja i chodzące wszędzie mrówki to w tym hotelu chyba norma. Recepcja hotelu odmówiła nam zmiany pokoju bo tylko takie są dostępne dla rainbow. Dodatkowo remont basenu, który trwał 7 dni w tygodniu od wczesnych godzin porannych do 22/23. Remont basenu to mało, oprócz tego robiona była ulica obok i budynek naprzeciw więc nieważne gdzie się było, można się było poczuć jak na placu budowy. Z jednego funkcjonującego basenu odchodziła farba, więc kąpiel w nim jak można się domyślić nie należała do przyjemnych. Jedzenie określamy jako niezjadliwe, poza hotelem wydałyśmy ponad 300 euro, bo inaczej człowiek by głodował… Sama okolica jest świetna, i naprawdę warta odwiedzenia ale hotel jest tragiczny i nigdy więcej nie wrócimy oraz przestrzegamy innych.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wygląda tylko tak pięknie na zdjęciach , ogólnie szału nie ma , bardzo wietrznie , jedzenie też zostawia wiele do życzenia
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy od 13 lipca 2015 dwa tygodnie. Hotel o bardzo malutkiej infrastrukturze jak na tak dużą ilość ludzi- nie jest w stanie obsłużyć tylu gości . Wszędzie tłok na jadalni ,w basenie, brak stolików i w ogóle miejsca by po prostu posiedzieć. Od godziny 18 jeden punkt podawania napoi więc non stop ogromna kolejka. Bardzo dużo małych dzieci, które biegają, chlapią,krzyczą po prostu się nudzą do póżnych godzin nocnych nikt nie reaguje. Plaża daleko w większości kamienista , ocean bardzo zimny uwaga o godz.18 zabierają parasole mimo że płaci się 11,50 euro za komplet i słońce jest jeszcze bardzo mocne. Wyspa przepiękna warto pozwiedzać. Reasumując te pozytywne opinie o hotelu piszą zapewne pracownicy biura, Poznaliśmy wielu ludzi a z hotelu nikt nie był zadowolony
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uwaga KARALUCHY! Moja ocena spada do jednej z najniższych, ponieważ widok karaluchów biegających po podłodze w jadalni!!! Większość ludzi wystawiających wysokie opinie chyba przemilcza ten fakt lub jest ślepa. Ponadto naprzeciwko mojego pokoju drzwi na klatkę schodową nie miały klamki. Za każdym gdy ktoś przez nie przechodził słyszałem trzaski. Zgłosiłem problem na recepcji, jednak sam musiałem się z nim uporać blokując drzwi stolikiem. Woda w basenach zimniejsza niż w oceanie. Co do rezydentki to mogłaby być bardziej zaangażowana. Wydając ponad 400 euro na wycieczki zapytałem o możliwość rabatu. To co usłyszałem było trochę bezczelne: "Rabat to takie miasto w Maroko". Byłem kiedyś w Turcji z Rainbow i jedną z wycieczek dostałem gratis (nie musiałem się nawet pytać o nic). Aha i ceny wycieczek podanych na stronie są nieaktualne. Trzeba doliczyć jakieś 20-30% więcej.