Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
taki sobie
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Hotelu Costa Caleta na Fuertaventurze byliśmy w marcu 2018 4-osobową grupą przyjaciół. Hotelu zdecydowanie nie polecam! Pierwszy i najważniejszy zarzut - złodzieje! Drugiego dnia w czasie kolacji z zamkniętego pokoju ukradziono nam wszystkie pieniądze łącznie z polskimi grubymi nominałami. Dobrze, że złodziej łaskawie oszczędził dokumenty. Sprawa została zgłoszona. Nic z tego oczywiście nie wynikło. Nie zostawiasz w sejfie (2,50 E za dzień) jesteś sam sobie winien. Obsługa hotelu udawała, że coś robi. Sprawdzali czy zamek nie został otworzony inną kartą albo w inny sposób, ale co z tego sprawdzania wynikło nie poinformowali nas do samego końca. Ale oni chociaż udawali, że coś robią. Rezydentka Rainbow powiedziała prawie dosłownie, że ma to w du*ie.Z jednej strony jesteśmy sami sobie winni, ale z drugiej... Płacę grube pieniądze za pokój w którym mieszkam przez ten tydzień i nie powinno mi z niego nic zginąć. Nigdy wcześniej przez tyle lat w różnych miejscach na świecie nie zginęło nic. A gdyby zginęła lustrzanka czy laptop? Tego akurat do sejfu nie da rady schować. Albo powiedzmy włoska skóra? Mam z walizką na plażę jeździć??? To po co hotel?Kolejna sprawa. Na 24 godziny hotel był bez wody. Ponoć jakaś awaria. W związku z tym? Żadnej rekompensaty. Za to frekfencja na basenie jak nigdy. O właśnie basen... Co z tego, że jest jacuzzi jak woda w nim zimniejsza niż w oceanie?Bardzo dużo jest opinii, że w hotelu jest smaczne jedzenie...Owszem wybór bardzo duży. Ale wszystko zdecydowanie średnie. Zdarzają się smaczne potrawy. Ale desery to porażka. Ciągle jakieś wstrętne kremy i ciasta różniące się tylko kolorem kremu. Sam cukier, zero smaku. Życie ratowały pyszne owoce. Lody? Dokładnie jak te które kupisz w markecie za 2zł//litr z grudkami lodu. Drinki? A są jakieś, głównie z nalewaka i zastanawiasz się czy twoja Tequila sunrise to drink czy kompot wiśniowy ;P Jedliśmy smacznie dopiero ostatniego dnia (doba hotelowa do 12. Transfer na lotnisko 19:30. Możliwość przedłużenia all inclusive odpłatnie) W miejscowości można zjeść przepyszne krewetki, paele, stek z tuńczyka, marokanski Tajin i prawdziwe lody :)I tak, to prawda przez środek stołówki spacerował sobie karaluch a naczynia koszmarnie niedomyte. Nawet po 4 dniach pojawiła mi się piękna opryszczka. Także Costa Caleta nie. Zdecydowanie nie. Za to Fuerta cudowna, naprawdę warto obrać ten kierunek. Szczególnie kiedy u nas wiosny jeszcze nie widać. Polecam wypożyczenie samochodu (nie w hotelu! Hotel oferował samochód na 3 dni w cenie 110 euro. W tej samej wypożyczalni w miejscowości dostaliśmy Pandę za 78 euro. Rożnica w cenie - bak paliwa!) Wypożyczonym samochodem zjechaliśmy całą wyspę. Miejscowość jest świetną bazą do zwiedzania wyspy. Punkty obowiązkowe: Corralejo i wydmy, Moro Jable, plaża Coffete szlakiem przez góry Jandia i groty w Ajuy. Popłyneliśmy również na Lobos.Mimo przygód wakacji nie żałujemy.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zachęcona zdjęciami i przeczytanymi opiniami zdecydowałam się na hotel Costa Caleta. I to był błąd. Zdecydowanie nie polecam pobytu w tym hotelu. Czasy jego świetności minęły już dawno. W hotelu było brudno , w pokojach biegały karaluchy ( mówiło o tym wiele osób) naczynia na stołówce a już w szczególności szklanki i kieliszki do wina były niedomyte. Posiłki zróżnicowane ale często wyglądały jak pozostałości z dnia poprzedniego. W czasie pobytu wykupilismy dwie wycieczki lokalne : objazdową wokół całej wyspy i tajemnicza Cofete . Trasy obydwu wycieczek bardzo ciekawe. Mogliśmy zobaczyć niesamowitą urodę wyspy. Ale znowu jakieś ale.. Przewodnicy byli nastawieni głównie na cele komercyjne wycieczki. To znaczy oglądamy wszystko szybciutko i koniecznie idziemy na kawę i zakupy do wybranych miejsc. ( wnioski nasuwają się same ). To nasza któraś kolejna wycieczka z biurem Rainbow ale po tym pobycie zastanawiamy się czy nie będzie to już wycieczka ostatnia. Podsumowując zobaczyć wyspę koniecznie ale pobyt w innym hotelu.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dobry ale całość pobytu psuje ostatni dzień pobytu, kiedy to o godz. 12;00 należy opuścić pokój i w Recepcji zostaje przecięta opaska powodując brak możliwości z korzystania z posiłków i napojów. Do godz. 17:15 tj. czasu zbiórki osób odlatujących do Katowic wszystkie osoby w tym osoby starsze oraz dzieci są odc
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bruno w szczególności w częściach wspólnych, klatki shoodowe nie sprzątane przez cały tydzień pobytu. Jedna z wind nie działa. Jedzenie na bierzaco smarzone-wieczna kolejka do 1 grill.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ogólnie fajny jedzenie bardzo dobre poza jednym mankamentem w pokoju który otrzymaliśmy dokładnie nr.1050 strasznie śmierdziało grzybem ,oczywiście zgłosiliśmy to w recepcji hotelu, pani przysłała pokojówkę która jeszcze nie weszła do pokoju a już ze zdziwioną miną twierdziła że nic nie czuje że wszystko jest w porządku marne podejście.Ogólnie hotel fajny pokoje marne i brak zainteresowania problemami gości ,pani w recepcji bodaj że z Czech bardzo arogancka odgrywała jakąś dyrektorkę hotelu troszkę pokory.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel i jego obsługa pozostają wiele do życzenia. Odrapane stoliki, brudne naczynia i powyginane sztućce są na porządku dziennym. Jedzenie nie zawsze świeże. Obsługa gburowata. Baseny czyszczone bardzo rzadko. Rozumiem że lokalne 3 gwiazdki ale hotel ma fajną infrastrukturę i przy odrobinie pracy można zrobić coś fajnego. Dodam że po raz pierwszy w życiu widziałam kota polującego na karaluchy. Ale, jak to mówią - podróże kształcą.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Basen w remoncie, nie dostalismy informacji o przedłużającym się remoncie, wiec duży hałas z tym związany. Mieliśmy informacje ze na nasz przyjazd remont będzie ukończony ale niestety tak nie bylo..
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Feralna obsługa .szczególnie pani Gabriela recepcjonistka.mielismy zarezerwowany pokój na najwyższym pietrze a otrzymalismy na nizszym mimo tego iz byl dostepny.pani Gabriela poinformowała nas ze ich nie interesują prosby pisane przez rainbow.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel niestety słaby. Ze wszystkich dostępnych basenów tylko dwa były czynne, z czego tylko jeden mały podgrzewany. Jedzenie bardzo słabe żeby nie napisać tragiczne. Wszystkie szklanki na jadalni tak brudne, że ludzie brali kubki papierowe/plastikowe z basenu. Obsługa oczywiście nic sobie z tego nie robiła. Jeżeli liczycie, że biorąc allinclusive nie będziecie musili jeść na mieście to muszę was rozczarować. Klimat jadalni tak obrzydliwy, że na mieście obiad jadałem bardzo często. Na plus pokoje i obsługa na recepcji.