Kategoria lokalna: 2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opieka rezydenta odpowiednia. Hotel zgodny z opisem: standard afrykański (dwa duże łóżka, szafa, stół, jedno krzesło). Piękne otoczenie hotelu, dużo zieleni, tuż nad samym oceanem. Własna plaża hotelowa (oddzielona siatką od plaży ogólnej) - bardzo wygodne. Śniadania w hotelu normalne jak na standard afrykański (pieczywo, jakieś smarowidła, wędlina/ser - nie jadłam, kiełbaski, jajka pod różną postacią, jakaś sałatka makaronowa, kawa/herbata/sok). Głodni nie chodziliśmy, jedzenia nie brakowało. Jeśli ktoś do tej pory korzystał jedynie z all inclusive to może się czuć zaskoczony, bo na all inclusivie zazwyczaj ludzie objadają się pod gardło. A tu normalnie - po prostu śniadanie. Jak dla mnie dokładnie to, czego trzeba, żeby się najeść i zacząć dobrze dzień :). Basen duży, otoczenie zadbane. Obsługa hotelu bardzo miła, pomocna, często zagadują i pytają, jak nam mija wypoczynek, pomogą też w zorientowaniu się, gdzie można kupić lokalne produkty (polecam bardzo chleb tapalapa - bagietka, która smakuje jak stare dobre polskie bułki, nie dmuchane). Bezpośrednio z hotelu można wyjść nie tylko nad ocean, ale z drugiej strony jest wyjście na ulicę boczną do ul. Senegambia - same knajpy. Na "mieście" można bardzo smacznie i tanio zjeść (średnia cena kolacji z napojem ok. 35 zł). Polecam skosztować sok wonjo (z hibiskusa) i z baobabu. Bardzo smaczne jedzenie u GT's restaurant, muzyka na żywo, klimatyczne miejsce. Sama Gambia - niesamowite przeżycie. Gdyby ktoś miał wątpliwość, czy warto na taki koniec świata do jednego z najbiedniejszych krajów Afryki jechać - WARTO.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gambia zaskoczyła nas pozytywnym nastawieniem mieszkańców, pysznym jedzeniem i mnóstwem ptaków. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu. Hotel rewelacja
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skromny ale bardzo przyjazny hotel za niską dopłatą do pobytu, możliwość licznych wycieczek uatrakcyjniała pobyt a wieczorami okolica rozbrzmiewała muzyką i liczne restauracje serwowały pyszne dania.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wraz z rodziną spędziliśmy w tym hotelu 14 wspaniałych dni na przełomie grudnia i stycznia. Zaraz po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowani w dwóch dwuosobowych pokojach- oba z zapierającym dech w piersiach widokiem na ocean. Hotel bardzo ładnie położony, tuż przy piaszczystej plaży, w pobliżu głównej ulicy Senegambia. W hotelu panował nieustanny spokój, miła i życzliwa obsługa umilała nam cały pobyt, pokoje sprzątane codziennie- ręczniki wymieniane przy każdym sprzątaniu. W czasie odpływu ujawnia nam się piękna, szeroka plaża, którą można bezpiecznie wędrować przez wiele kilometrów. Kolacja sylwestrowa zorganizowana w bardzo dobry sposób- syty posiłek, a o północy fajerwerki na plaży. Poza tym prawie codzienne występy lokalnych artystów na żywo. Mimo niskiego ciśnienia wody w kranie, a czasem nawet jej braku (choć rzadko), hotel oceniam na 6+! Przecież to w końcu Afryka...
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo dobre położony przy plaży i kilka kroków od głównej ulicy z knajpkami i sklepami. Hotel dla mniej wymagających turystów, nie szukających luksusów, najważniejsze że jest czysto i bez robaków, pokój sprzątany codziennie. Moskitiery w oknach ale w listopadzie komarów nie było prawie wcale. Piękny ogród hotelowy do którego codziennie przychodziły małpki z pobliskiego Monkey Parku. Rano budził śpiew ptaków. Klimatyzacja i lodówka dodatkowo płatne ale w nocy jest ok.20 st.więc można spać przy otwartym oknie. Mieliśmy wykupione tylko śniadania, wybór nie za duży /jajko, parówki, fasolka, pieczywo, jakiś ser i wędlina, dżem, nutella i owoce arbuz i banan/ ale nikt głodny nie chodził. Taka opcja wyżywienia jest w/g mnie najlepsza, gdyż w pobliskich knajpkach można bardzo smacznie i niedrogo zjeść. Polecam afrykańskie potrawy yassa, domoda i ,, benedżi'' najlepiej z rybą. U Pani na plaży można zjeść pyszne, świeże owoce w cenie 200-350 dalasi w zależności od wielkości talerza. Duże pływy oceanu, woda ciepła, duże fale ale kąpać się można, ratownik zawsze obecny gdy ktoś wchodzi do wody. Polecam safari w Senegalu i wycieczki po bliższej okolicy: krokodyle, targ w Tanij, wyprawa kajakami wśród namorzynów, Monkey Park, karmienie sępów w hotelu Senegambia codziennie o 11:30. Rezydentki Ola i Paulina super, przekazały wiele przydatnych informacji o Gambii. Spokojnie można korzystać z ich busików dala dala i taksówek. Ludzie biedni ale zawsze uśmiechnięci i służący pomocą. Gambia nas oczarował, myślę że jeszcze kiedyś tam wrócimy, bo choć to jest najmniejszy kraj w Afryce, to w ciągu tygodnia nie wszystko udało się nam odkryć.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cichy, spokojny Hotel. Uczynny i uprzejmy personel. Miła i rodzinna atmosfera. Dużo zieleni i duża ilość ptaków i milusińskich małpek. Jedyna wada to brak zakazu palenia na terenie Hotelu: basen, plaża, balkony... Byłem już drugi raz i zamierzam być kolejny.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest ok POLECAM, jak na Afrykę warunki ok. Nie oczekiwałem "bajerów", ogólnie byłem miło zaskoczony. Śniadania niezłe, w barze zaprzyjażniłem się z takimi małymi białymi ptakami, uwielbiaja żółty ser ;-) Basem jest super, codziennie czyszczony, leżaki wporzo. Do plaży bliziutko przejście przez zadbany ogród, mieszka w nim duuuuży waran, szukaj dziury w trawniku średnica około 10 cm. Jest niegrozny, boi się ludzi, wrazenie jest super... Małpy to jest dopiero wypas, moja córka tak je karmiła orzechami i mandarynkami (uwielbiają je) że stado odprowadziło ją do autobusu !!! Jak by mogły pojechać na lotnisko to pomachałyby jej na dowidzenia :-))) Plaża szeroka i czysta, proponuję spacer ze schodów w prawo popołudniami wychodzą miejscowi, ćwiczą, grają w piłkę warto popatrzeć bo Gambijczycy są bardzo wysportowani... Naprzeciw hotelu małe knajpki, codziennie muza na żywo piwo tanie i zimne, warto posiedzieć i posłuchać...podziękowanie co łaska do kapelusza. Wszyscy na ulicy są mili, pozdrawiają czasami w barach od kelnerów można usłyszeć że u nich jet tanio jak w Bieronce !!! Obowiązkowo do zaliczenia krokodyle, kunta kinte, wioska rybacka, karmienie sępów w hotelu Senegambia. Warto pojechać na Lwy do Senegalu, przeprawa promem to niezapomniane wrażenie !!! Polecam ja wrócę !!! A jeszcze jedno jak masz kaca nie patrz w niebo, bo latają sępy i ma się wrażenie że one czują naszą NIEMOC i że czekają cierpliwie ..... ;-) na płocie hotelowym też siedziały ...
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zawsze obawiałam się długich lotów, ale dziś spokojnie mogę powiedzieć że było warto polecieć do raju na ziemi którym jest Gambia. To kraj bardzo biedny i ludzie ubodzy, ale tak wspaniali że dla nich warto tam wracać. Gambia to kraj dla miłośników przyrody i zwierząt, więc gdy ktoś nie lubi zwierząt i nie szanuje przyrody, a nade wszystko ceni sobie luksusy to powinien obrać inny kierunek podróży, bo tam nie odnajdzie się na pewno. Ja osobiście jestem tym krajem zachwycona i wrócę tam za rok na pewno. Co do hotelu Holiday był nie wielki za to kameralny i pełen skaczących i psocących małpek, a rankiem śpiewających kolorowych ptaków. Lokalizacja też była super w centrum nie dużego miasteczka Kololi gdzie na każdym kroku były bary i restauracje z afrykańską muzyką. Wzdłuż oceanu można było iść kilometrami podziwiając piękne widoki. Można było też pojechać w miejsca oddalone kilkanaście kilometrów od hotelu do pięknych rezerwatów przyrody znalezionych na mapie. Wszystkim którzy marzą o wyciszeniu się na łonie natury polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miły, kameralny ośrodek nad brzegiem oceanu i kilka kroków od pełnej życia Senegambii. Rano budzi śpiew ptaków, sam hotel tonie w zadbanej zieleni. Bardzo sympatyczna i pomocna obsługa.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kameralny hotel położony w przepięknym, zadbanym ogrodzie. Podobno w sezonie 2020 hotel przeszedł przemianę, ponieważ zmienił się właściciel. Mnóstwo ptaków oraz małp, odwiedzały nas dwa różne stada z odmiennych gatunków. Trzeba rzeczywiście uważać z karmieniem małp, po pierwsze jest to zakazane kara wynosi 1000 talasi, ale raczej chyba rzadko jest egzekwowana, ponieważ pewnie płaciłby co drugi człowiek.