Opinie o Chatur Playa Real Resort
Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
słabiutki hotelik
Anita, Juszczyn 13.08.2024 | Termin pobytu: marzec 2024karaluchy w kuchni i pokój posprzątany przez cały pobyt dwa razy jedzenie ok pokoje duże przestrzenne i super lokalizacja z miejscami do sportu i wypoczynku
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
było ok, ale hotel lata świetności ma za sobą
Anna, Gliwice 18.12.2019Hotel w miarę ok, ale to hotel najwyżej na 3 gwiazdki. Myśmy sie nie zawiedli, bo znajomi wczesniej w nim byli i wiedzielusmy co i jak. Ale jesli ktos szuka "prawdzuwych 4 gwiazdek" to nie to miejsce. Pokoje byly fajne, duze. Sprzatanie w.miare ok, jedzenie nie bylo fatalne, ale ewidentnie maja problem z przyprawianiem potraw. Albo za slone, albo zupelnie jalowe. Animacje takie sobie. Hotel idealny dla osob, ktore znacxa czesc pobytu maja samochod i podrozuja. Dla osob spedzajacych czas tylko w hotelu-nie polecam. Ogromny plus dla polskiego kelnera, bardzo sympatyczny czlowiek, usmiechniety i pomocny :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Playa Real Resort z dzieckiem
Michał 02.11.2024 | Termin pobytu: październik 2024Hotel raczej jako baza wypadowa. Bardziej mocne 3 gwiazdki niż 4. Jedzenie dość monotonne, mało miejsc przy barze, mało rozrywek dla dzieci.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Słabe jedzenie i oferta jak na Kanary
Małgorzata, Zabrze 06.05.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025Opisuję swoje wrażenia, mając porównanie do innych hoteli 4*, w których miałam przyjemność być na Wyspach Kanaryjskich. Nie będę negować braku aquaparku, skoro świadomie zdecydowałam się na hotel bez takiej infrastruktury, czy dojścia na plażę, bo spacer przez śliczne miasteczko wzięłam pod uwagę jako pożądany. Hotel niestety wymaga remontu, w każdej części, zarówno pokoje jak i infrastruktura. Stołówka jest strasznie głośna, ciężko w niej rozmawiać, dlatego na szczęście za każdym razem udawało się nam zdobyć stoliki na zewnątrz. W innych hotelach tej klasy, ekipa klientów witała na wejściu i wskazywała stolik, dlatego nie było bałaganu i np panowie z gołym torsem nie zostali wpuszczeni. Tutaj odwrotnie, na stołówce na kolacji były osoby z klapkach, pół nagie. Wybór jedzenia bardzo skromny, chociaz nikt nie chodził głodny ani się nie zatruł. Po prostu przywykłam do wyboru 4 rodzajów ryb, tutaj jeden, słabo przyprawiony. Brak owoców morza, co uważam za mega negatywnie, bo na Kanarach w hotelach jest ich mnóstwo. Drinki okropne, 8 rodzajów wymienionych w tzw karcie all inclusive, nalewane są one już też gotowe z automatów. Po kilku, które musiałam wylać, prosiłam już o czysty alkohol i sama sobie coś dolewalam wg uznania. Mimo że wiem, że napoje alkoholowe importowane nie wchodzą w grę, to lokalne były absolutnie najtańsze najniższej jakości. Za to piwo Amstel oryginalne. W barze nie robiła się kolejka z powodu ilości gości, kolejka powstawała, gdyż notorycznie nie było nikogo, barman był wysyłany do sprzątania stołówki. Jeśli chodzi o przekąski, to tak samo, jak był keczup, to brakło frytek, jak były frytki, to kończyło się mięso , jak było mięso, to brakowało talerzy itp itd. Pokój sprzątany ok, porządnie, nie ma czego się przyczepić, ale nie wiem, dlaczego na łóżka nakładane śliskie ceratki, które przez prześcieradło odparzaja. Mydła i szamponu, czyli kosmetyków nie ma. Hotel sensownie wybudowany, bo każdy pokój ma widok na ocean. Show wieczornego nie było żadnego, mimo zapowiedzi. W hotelach tej klasy naprawdę oglądałam pokazy profesjonalne flamenco, tutaj jedynie animator z basenu dawał.mikrofon dzieciom do ryczenia. Żadnego wieczornego show, chociażby amatorskiego clowna, nic a nic nie było. Dużym plusem to brak Niemców , za to pełno niższej klasy Brytyjczyków, którzy się zachowują, jakby nigdy nie jedli i nie pili. Duże nieporozumienie na początku, bardzo uprzejmy rezydent z rainbow przy wieczornym przyjeździe zaprosił prosto do stołówki na kolację ,a dopiero potem do meldunku. Za to recepecjonistka przyszła się na grupę wydrzeć, że nie wolno tak było, bo ona tak mówi. Zachowanie bardzo słabe, w ogóle nie dopuszczalne w stosunku do klienta. Mimo tłumaczeń, że rezydent nam tak powiedział, to była wściekła. Wieczorem nie da się siąść na zewnatzr przy jedynych stolikach przy strefie basenowej, gdyż zawsze czuć smród jakiejs kanalizacji, hotel ewidentnie coś zaczyna robić wieczorem w tej sprawie. Hotel ogólnie z serwisem na poziomie 2 gwiazdek, mimo tego mieliśmy świetny czas, gdyż Costa Adeje jest super. Jedynie miejsce z takimi plażami i falami w oceanie !
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!