4.3/6 (25 opinii)
4.0/6
Toskania przepiękna i bogata w zabytki. Program wycieczki obejmował najważniejsze i najpiękniejsze miejsca, z wyjątkiem Pizy i Archipelagu Toskańskiego, ale w 4,5 dnia trudno o wszystko. Jednak organizacja pozostawiała wiele do życzenia. Pierwszy dzień podróż, a na miejscu od 13.00 w Chianciano Terme uczestnicy pozostawieni sami sobie, ostatni dzień - powrót ( w Warszawie o 11.30). Pozostaje więc 5 dni, lecz godziny zwiedzania i wolnych chwil (np. na zjedzenie posiłku) regulował kierowca (podobno dyktowały to obowiązkowe przerwy w pracy). Wieczory po 19.00 puste (brak ofert ze strony biura, peryferyjne położenie hotelu, integracja grupy utrudnione przez zakwaterowanie w dwóch dość odległych hotelach). Hotele 3-gwiazdkowe, ale nie bardzo wiadomo skąd ta trzecia gwiazdka. Posiłki w hotelu bardzo słabe i nie rekompensuje tego wszystkiego miły gospodarz. Nie bardzo wiadomo na co poszło 230 euro wpłacane pilotowi, bo wstępy opłacane były tylko trzy. Nie odbyła się żadna impreza fakultatywna, a szczególnie zapowiadane menu florenckie i wieczór toskański, ponadto nie odwiedziliśmy Pienzy, mimo, że przewidziana była w programie. Grupa koszmarnie duża (39 osób), choć trafiliśmy na sympatycznych uczestników, ale to już nie zasługa organizatora.
4.0/6
Wszystko byłoby ok, gdyby nie miejsce zakwaterowania i 3 kolację tam serwowane. Toskania przepiękna. warto pojechać, ale nie przy zakwaterowaniu w hotelu Attico. Ale generalnie dobry układ z jednym miejscem zakwaterowania. Pilotka pani Agatka super osoba. przewodniczki po Toskanii pani Grażyna i Loretta również super. ogromna wiedza wszystkich trzech pań i przede wszystkim umiejętność jej przekazania są nie do przecenienia.
4.0/6
Program wycieczki bardzo ciekawy i zrealizowany w pełni. Przewodnicy miejscowi z dużą wiedzą i kulturą. A Toskania piękna jak zawsze. Natomiast hotel to nieporozumienie. Stan wymagający remontu, w czasie pobytu spadł tynk z balkonów, dobrze że nikt nie stał poniżej... W pokojach robaki, brak klimatyzacji (jedynie wiatrak). Telewizor nie działał, był głos, nie było wizji! Śniadania co dzień dokładnie takie same.
4.0/6
Włochy o tej porze roku wydawały się być świetną sprawą. Pogoda jednak potrafi płatać figle i było trochę za zimno, za mokro i za wietrznie. Kusiło też miejsce zakwaterowania, sugerujące, że również na miejscu będzie możliwość skorzystania z przywileju pobytu w miejscowości uzdrowiskowej. Ale wyraźnie to jeszcze nie sezon na takie doznania. Program wycieczki zrealizowany w całości, choć brakowało nam kontaktu z naturą. Zakwaterowanie pozostawiało wiele, wiele do życzenia. Rainbow przyzwyczaił nas do innych standardów. Hotel wybrany chyba przez internet( tam na zdjęciach ładne pokoje i łazienki i nie czuć ogólnounoszacego się smrodu z kanalizacji).Hotel do generalnego remontu.(więcej w uwagach o zakwaterowaniu) Zamówione dodatkowe kolacje w hotelu równie marne, choć dobrze że były, bo z uwagi na to, że wyjazd odbył się przed sezonem, w miejscowości nie byłoby gdzie zjeść. Transport mało komfortowy autokar(szczególnie , że tu nie jeździ się autostradami ma to znaczenie)do tego 3 razy zmieniany przez awarie.