Opinie o Bliżej Bogów

5.5/6

Moje greckie wakacje

Jeśli chodzi o Grecję wyjeżdżać stąd nie chcę. Pogoda, choć upalna, to nie nachalna, bowiem klimat inny, nie nizinny. Słońce praży a oddychać się da, oto przepis na udane wakacje, voilà. Do samej wycieczki wracając, bałem się, że za szybko ucieknie, jak zając. Napawałem się każdą chwilą, bo wiedziałem, że miejsce, w którym jestem - idyllą. Pragmatycznie rzecz ujmując, niesłychanym wyczuciem się wykazali, specjaliści program budując, wszelakie ludzkie potrzeby studiując i idealny wręcz harmonogram formując. Czułem się jak prześwietlony, gdy głodny - moussaka, wino, jak spragniony. Pani Marta, wielu rzeczy warta, jest to temat na oddzielny poemat, zawsze przygotowana, punktualna, niestraszny jej ateński kierat. Czasem można było się zastanowić- jak mieści wszystkie te historie i opowieści boskiej treści? Jej profesjonalizmu i podejścia po prostu nie da się streścić, jedyne, co pozostało - wpis ten zamieścić i szczerze polecić. Zakwaterowanie zawsze na najwyższym poziomie, choć zróżnicowane, gdy raz z okna widoku nie było, wnętrze dystyngowane. Na co dzień jednak góry i morze towarzyszyły po przebudzeniu, chęć do zwiedzania pojawiał się w okamgnieniu. Reasumując wyjazd ów, dochodzę do wniosków i całkowicie jestem gotów powiedzieć bez żadnych sporów, że nie ma jak Marta lepszych pilotów i że bardzo nie lubię z raju powrotów, że w Monemvasii była masa kotów, za to żadnych bloków, że na wycieczkę z Rainbow jest 1000 powodów, a im więcej zje się twarogów, tym bliżej się będzie bogów!