5.1/6 (444 opinie)
5.5/6
Wyjechaliśmy w końcu na te wycieczkę po drobnych przebojach z wcześniejszymi próbami (w czerwcu z Gdańska odwołana – pojechaliśmy do Beneluksu, poprzedniego roku też odwołana…). Wylot z Gdańska. Co do trafności wyboru właściwy. Objazd Peloponezu. Z kontynentalnej Grecji jedynie Ateny. Mimo, że to środek września i tak gorąco. na Zakyntos lekko przereklamowane. Hotel a właściwie miejsca noclegowe takie sobie. Stan techniczny pokoju, który nam cie trafił nie był właściwy. Zadzialanie Klimy uwarunkowane zamknięciem drzwi balkonowych, a te spadły z rolek, no i „siłom i godnościom osobistom” udało się, po szarpaninie z nimi, zamknąć. Uf! Oczywiście dalszy ciąg programu realizowany był z wyjątkiem „Zatoki Wraku” – chwilę wcześniej „potrzęsło” na Zakyntos i zamknięty został dostęp do niej. Szkoda. Po przeprawie na Korynt promem zwiedzamy zgodnie z programem i znów…. nocleg w choteliku, gdzie właściciel na naszą uwagę o zalanej podłodze w łazience dał nam ręcznik EXTRA, byśmy sobie podłogę wytarli. Hm, nie takiego standardu się spodziewaliśmy! Po interwencji przewodniczki grupy dostaliśmy inny pokój. Dalsze zwiedzanie nie nastręczało kłopotów. Co prawda hotel w Atenach leżał w dzielnicy nieco opanowanej przez imigrantów, ale to też „folklor lokalny”…
5.5/6
Tydzień czasu z dwoma nastolatkami, 2-9.07.2019 które niespecjalnie na co dzień się lubią mogę uznać za udany. Przed wyjazdem zastanawiałam się jak przeżyję z nimi 7 dni w jednym pokoju hotelowym... ale Rainbow/ hotele stanęli na wysokości zadania. 2 noce na Zakhyntos hotel Letsos bardzo miłe zaskoczenie pokój miał 2 poziomy. Drugi hotel w Gythion nie pamiętam nazwy również dwie noce i również miłe zaskoczenie 2 prawie oddzielne pokoiki w jednym i ogromny taras dostępny co prawda z korytarza, ale z widokiem na morze. Trzeci hotel najsłabszy w Lutrace pokoik malutki, ale dało się przeżyć. Czwarty w Atenach pokój dwuosobowy z dostawką, ale ogromny także było świetnie. Potem powrót do Letsos i już normalny pokój 4 osobowy, bez rewelacji, ale też dobry. Nie wiem jak trafili inni, ale my hotele i pokoje oceniamy na 5. Śniadania natomiast słabe, oprócz Aten. Program - wiedziałam na co się piszę i tu było wszystko zgodnie z umową, ale czasem przydałoby się więcej czasu wolnego w niektórych punktach np. Monemvasia, Plaka w Atenach, itp. Czasu było tylko żeby albo zjeść albo pozwiedzać, nie dało rady ogarnąć tych dwóch rzeczy w godzinę niestety. Rewelacyjny punkt programu plażowanie na Elafonisos - zakochałam się w tym miejscu. Wycieczka super, chociaż pewne punkty do drobnej korekty.
5.5/6
wycieczka bardzo ładna,dobrze zorganizowana,pani pilot Weronika bardzo profesjonarna ,miła i opiekuńcza.
5.5/6
Program objazdu nieprzeładowany, każdy go udźwignie. Na plus Zatoka Wraku, Olimpia, Mistra (świetny przewodnik), Naufplion, Epidauros, Monemvasia, trochę mało czasu w Atenach (szczególnie na muzeum archeologiczne). Świetna pilotka - Martyna - dużo wiedzy nie tylko o historii, ale także o dzisiejszej Grecji, zwyczajach ludzi, kulturze, religii, etc. - od razu widać, że to co mówi wynika z faktycznego doświadczenia na miejscu, nie z książek. Do rozważenia korekta logistyki na Peleponezie - przy noclegu w Vathi kilka razy pokonuje się tę samą trasę na dojazdy do punktów programu. Rekompensuje to jednak najlepszy z hoteli na objeździe (Belle Helene). Do wymiany hotel Ikaros na noclegu na Zakynthos - na objazdach zawsze są słabsze hotele, ale jakość tego obiektu nie łapie się na żaden akceptowalny poziom. Generalnie mocna 5 z plusem, choć warto rozważyć zwiększenie ilości punktów programu, nawet kosztem wcześniejszych wyjazdów.