5.5/6
Objazd warty plecenia. Zwiedziliśmy bardzo ciekawe miejsca, dzięki kompetentnemu pilotowi - p. Łukaszowi, wszystko przebiegało bez problemów , przewodnicy - b. ciekawie opowiadali, nawet dzieciom się podobało. Hotele na objeździe - czyste, dobre warunki. Nie warto kupować obiadokolacji przez biuro, bo w greckich tawernach można zjeść smacznie i w dobrej cenie. Byliśmy pierwszy raz na objeździe z Rainbow, ale na pewno - nie ostatni.
Ewa, Białystok - 10.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka nazywa się "Bliżej Bogów" ponieważ wchodzisz do pierwszego hotelu i krzyczysz "Jezus Maria!" A tak serio... Wycieczka ogólnie świetna, zdecydowanie godna polecenia. Ciekawie skonstruowany program, opiekun wycieczki opowiadał ciekawe anegdoty. Szczególnie podobała nam się Monemwasia - bardzo klimatyczne miasteczko, o którego istnieniu nie wiedzieliśmy. Oczywiście Akropol też robi wrażenie, i to ogromne, ale jest to znana atrakcja, chce tu podkreślić, że te mniej znane mogą również zrobić wielkie wrażenie. Sporo chodzenia przede wszystkim po kamieniach po górach (w dół). Dużą pracę wykonał tu przewodnik. Wiele z tych miejsc to były jednak ruiny, a jego opowieści sprawiały, że te miejsca stawały się o wiele ciekawsze. Zwracał uwagę na szczegóły, opisywał jak to mogło kiedyś wyglądać w czasach świetności. Wycieczki fakultatywne - na jaskinie warto jechać. Coś pięknego, niesamowitego. Trzeba uważać na głowę, jeśli ktoś jest wysoki. Ateny nocą - nie wykupiliśmy jej. Hotel jest na tyle blisko centrum, że wyszliśmy na miasto sami. Osoby, które były mówiły, że fajnie. Co do hoteli - jest pełen rozstrzał. Pierwszy i ostatni zarazem, ten na Zakynthos nie był raczej dobrym hotelem. Do przespania się ale pilot do klimatyzacji do odbioru w recepcji, nie za czysto, łazienka w bardzo złym stanie. Do tego w Laganas jest mnóstwo osób nastawionych na imprezowanie. Było głośno. Wi-fi nie działa. Drugi hotel znajdował się we wsi oddalonej od sklepu czy jakiejś tawerny o 20-25 min. Brak chodnika. Czysto, schludnie. Wi-fi działa. Jest to mały rodzinny biznes, przyjemna atmosfera. Trzeci hotel był najlepszy. To ten, w którym zostaje się najdłużej. Był najlepiej wyposażony, miał cudny widok z okna, w bardzo dobrej lokalizacji jeśli chodzi o wieczorne wycieczki po restauracjach. Wi-fi działało bez zarzutu. Kolejny przystanek to hotel z lat 70/80. Wystrój raczej średni ale hotel przy samej plaży, czysto, schludnie. Wi-fi działało. Ostatni hotel, w Atenach, był znowu niewypałem. Wykładziny odkurzacza nie widziały od co najmniej 10 lat, dużo rzeczy poskładanych, polepionych. Widać, że czasy świetności miały już dawno za sobą. Bardzo głośna klimatyzacja, widok z okna najgorszy - obskurne ściany budynków obok oddalonych o 5 metrów. Wychodząc z hotelu warto kierować się tylko w stronę centrum, które jest bardzo blisko. Raczej okolica nie jest za ciekawa. Jedzenie - wzięliśmy opcje z kolacjami i niestety żałujemy. Pierwsza kolacja to tragedia - makaron w 3 rodzajach (suchy, z gotowanym kurczakiem i inny kształt z gotowanym kurczakiem) oraz powiedzmy, że coś podobnego do risotto. Kolejna kolacja nie była szałowa, ale do miasteczka w której była restauracja był kawałek drogi. Znów kurczak z makaronem, ale zdecydowanie lepsze niż dnia pierwszego. Następne dwa dni były kolacją nie w hotelu a w tawernie, jednakże i tu nie było to jedzenie najwyższych lotów. Pierwszego wieczoru była niedoprawiona musaka, kolejnego suche kotlety. Ostatnia kolacja to kolejne kotlety, tu akurat niedogadane menu. No nie było to jedzenie świetnej jakości, mało wyszukane, nie do końca lokalne smaki. Zdecydowanie polecamy samemu przejść się po okolicy i spróbować typowo greckich dań. Najgorzej drugi wieczór, bo daleko do miasta. Śniadania były ok, wszędzie mniej więcej to samo w formie bufetu.
Krzysztof i Jola, Koło - 14.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
14/15 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka moich marzeń. Przepiękne widoki, magiczne miejsca, gaje oliwne i pomarańczowe, szmaragdowe morze, słoneczne plaże, antyczne zabytki, historyczne miasta, takie jak Mistra i Monemvasia.
Mira - 30.07.2016 | Termin pobytu: sierpień 2016
13/22 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Nie ma co pisac o widoczkach, bo Grecja i przede wszystkim jej wyspy to piękne miejsca na urlop. Wyjazd jest na średnim poziomie intensywności - są dni, że bardzo duzo sie na raz zwiedza, są tez takie gdzie leży sie na plaży. Przede wszystkim w programie jest wiele miejsc, których nie zwiedzimy na inne wycieczce: Mystra, Elafonisos czy jaskinie Dori. Fajnie było zwiedzic te mniej uczęszczane przed turystów miejsca. Jedyny minus to jak dla mnie za malo czasu w muzeum archeologicznym w Atenach - płaci sie za wejscie, a zwiedziliśmy może 4 sale i nie było czasu wolnego, zeby samemu pochodzic po pozostałych.
Katarzyna, Warszawa - 16.09.2019
4/4 uznało opinię za pomocną