5.1/6 (444 opinie)
4.0/6
Wyjazd okazał się zbyt ambitny. Teoretycznie takie było założenie żeby zobaczyć jak najwiecej w krótkim czasie ale ciężkie warunki pogodowe, zwiedzanie w formie maratonu na czas i słabe warunki hotelowe ze słabo działającą klimatyzacją sprawiły że po takim wyjezdzie miałem poczucie że musze brać urlop żeby odpocząć po urlopie.
4.0/6
To była nasza pierwsza wycieczka objazdowa. Powiedzmy, że miała ona słodko-gorzki smak. Grecja, choć piękna, na wycieczkach objazdowych pokazuje swoje różne oblicza - nie tylko piękne klify i plaże, ale też faktycznie "greckie" życie, problemy czy zmagania. Zabytki przepiękne, każdorazowo zapierające dech, gdzie można przeżyć chwilę refleksji i poczuć się jednością z danym miejscem, poczuć jego klimat. Świątynie greckich bogów to coś, czego się nie zapomina i chętnie się do nich wraca. Wycieczki zostały poprowadzone w sposób bardzo krajoznawczy, trasy autokarem nie były przesadzone jak się obawialiśmy (myślę, że tak średnio w autokarze w ciągu dnia spędzaliśmy może 3-4 h, na 16 godzin z doby. Zawsze był czas na zjedzenie obiadu. Największe wrażenie zrobiły na nas przeprawy promami, w tym jedna nocą, gdzie można było podziwiac czerwony księżyc. Płynęliśmy chyba 6 razy statkiem, to było naprawdę świetne doświadczenie. Gorzki smak natomiast miały dla nas hotele. Oczywiście nie spodziewaliśmy się luksusów, ale niektóre hotele (chociażby pierwszy - Ikarus i ostatni ( nie pamietam nazwy) naprawdę godziły w komfort psychiczny człowieka. Jedzenie było fatalne i mało urozmaicone, a pokoje miały wbijające się w plecy sprężyny, fatalna akustyka gdzie było slychać najmniejszy szmer. Zatem pierwsza noc była nieprzespana. Gdy dojechaliśmy do miejscowości Gytheio myslelismy, że sam Zeus się do nas uśmiechnął. Hotel i pokoje - przepiękne. Naprawdę rekompensował gorzki smak po Ikarusie. Balkony z widokiem na port, góry, słońce. Niesamowite wrażenia i to na dwie noce - naprawdę ogromnie dziękujemy. Hotel w Loutraki również niesamowity - w środku może nie tak przyjemnie urządzony, ale ogromny taras prowadzący wprost na mało zaludnioną plażę, z widokiem na piękne góry i miejskie życie dalej przy głównej promenadzie - cudowny. Naprawdę gdyby standard innych hoteli był taki sam jak te dwa - byłoby prawie jak w Olimpie :) Dochodziły jeszcze inne mało smaczne kwestie jak codzienność greków oraz widoczne problemy z jakimi się zmagają - głownie w Atenach, a dokładniej hotel mieszczący się na dzielnicy gdzie urzędują narkomani. Bardzo dużo osób było przerażonych jak okazało się, że Ci ludzie są dosłownie na wyciągnięcie ręki - po drugiej stronie ulicy. Wszędzie były strzykawki, wymioty. Hotel sam w sobie oczywiście w środku bardzo ładny, dobry komfort. Ale po wyjściu przed budynek naprawdę można było odczuć ludzką tragedię, biedę i strach, że coś nam się stanie. Niemniej wieczorna wycieczka z rezydentem (który był naprawdę, naprawdę cudowny, mega duża wiedza, pozdrawiamy serdecznie) również zrekompensowała nam te widoki inną stroną Aten - tą poukładaną, z pięknym portem i wspaniałym, wieczornym życiem w którym powiewała nuta wolności i swobody. Niesamowite widoki z głównych ulic na Akropol. To trzeba przeżyć. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ocenę 4, tylko i wyłącznie ze względu na hotele i czasem dość smutne jedzenie. Cała wycieczka zorganizowana bez przeszkód, rezydent z niesamowitą wiedzą, trasy autokarem przemyślane i nie męczące. Dziękujemy! I do zobaczenia ponownie :)
4.0/6
Na siedem noclegów, tylko dwa noclegi były w hotelu o zadowalającym standardzie, pozostałe hotele bardzo słabe, w jednym z hoteli musieliśmy zmienić pokoj, bo łazience nie było słuchawki prysznicowej, natomiast hotel w Atenach znajduje się w dzielnicy imigranckiej, strach było wyjść na własną rękę z hotelu, nawet jak kierowca przywiózł nas do hotelu to najpierw wszyscy wysiedli, a dopiero później otwarto bagażnik z walizkami. Śniadania w hotelach to głównie suche pieczywo, pomidor, szynka, ser. W niektóre dni więcej byliśmy w trasie niż na zwiedzaniu, program wycieczki został zmieniony przez organizatora i niektórych wycieczek nie można było dokupić Zadowoleni jesteśmy z pilota wycieczki Pan Paweł bardzo dużo i ciekawie opowiadał, pokazywał miejsca ponad programowe.
4.0/6
Wycieczka tematycznie b. ciekawa. Optymalne połączenie programu i czasu wolnego. Słaba ocena za zakwaterowanie w pierwszym i ostatnim dniu w hotelu Perkes - totalne nieporozumienie, chyba jedynym kryterium wyboru przez Rainbow była cena - strasznie zaniżacie swoje standardy! Wątpliwa czystość pokoi, byliśmy na początku maja i upałów nie było, do przykrycia prześcieradło i stęchły koc. Ciepła woda wyłącznie po kilkunastominutowym spuszczaniu zimnej wody, łazienka bez wydzielonego prysznica (brak kotary oraz brodzika) - używanie powodowało iż wszystko wewnątrz było mokre.