Ayutthaya – co warto zobaczyć w historycznej części Tajlandii?

Ayutthaya jest ukrytym archeologicznym skarbem Tajlandii, pełnym ruin buddyjskich świątyń, klasztorów i starożytnych posągów o monumentalnych rozmiarach. Miasto, którego początki sięgają 1351 roku ma bogatą i burzliwą historię, pełną chwil chwały oraz wyniszczających walk. Niegdysiejsza stolica Syjamu wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO i jest jednym z najbardziej imponujących pod względem wspaniałych ruin miast w Azji. Przez ponad 400 lat Ayutthaya była jednym z wiodących ośrodków miejskich na świecie i centrum handlu, ważnym ogniwem łączącym kraje Europy z Azją. Czasy świetności zakończyły się w 1767 r., gdy miasto zostało zaatakowane i prawie doszczętnie spalone przez Birmańczyków.
Wizyta w tym pięknym mieście powinna być punktem obowiązkowym na liście każdego miłośnika historii, ale również każdego turysty, który chciałby połączyć wypoczynek na rajskiej plaży z praktyczną lekcją historii. Park historyczny Ayutthaya, na terenie którego znajduje się większość ruin dawnych świątyń, otaczają 3 rzeki: Menam, Lop Buri i Pasak. Spacer wśród starożytnych ruin przeniesie Cię w czasie i sprawi, że na chwilę zapomnisz o całym świecie. Na wizytę w Ayutthaya warto poświęcić co najmniej dwa dni, by spokojnie zobaczyć wszystkie atrakcje turystyczne. Oprócz świątyń warto zwiedzić stare dzielnice: francuską, portugalską, brytyjską i holenderską.

Oto nasza lista najważniejszych rzeczy do zobaczenia w Ayutthaya:


Wat Chaiwatthanaram




to wspaniała buddyjska świątynia, położona na zachodnim brzegu rzeki Menam (Chao Phraya). Prace konserwatorskie, rozpoczęte w 1987 r., przekształciły Wat Chaiwatthanaram z zapomnianych ruin w jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji w Parku historycznym Ayutthaya. Ten duży kompleks świątyń zbudowany został około 1630 r. w stylu khmerskim i stał się wzorem dla wielu buddyjskich świątyń wzniesionych w całej Tajlandii. Kompleks składa się z centralnej wieży, czy też iglicy umieszczonej na szczycie prostokątnej platformy, pośród czterech mniejszych wieżyczek i ośmiu kaplic (chedi). Do każdej z ośmiu chedi, ozdobionych niegdyś kolorowymi reliefami obrazującymi życie Buddy, prowadzą tajne przejścia i kręte korytarze. Na terenie świątyni znajdowało się 120 posągów siedzącego Buddy. Świątynia wywiera szczególne wrażenie w świetle zachodzącego słońca, którego promienie tańczą na starych murach.

Wat Phra Si Sanphet




jest najpiękniejszą a także najważniejszą pod względem historycznym, świątynią w Ayutthaya. Pozostałości po trzech dużych i kilku mniejszych chedi sprawiają, że ta świątynia, zwana również Świątynią Króla jest jednym z najbardziej imponujących zabytków w zrujnowanym mieście. Świątynia w latach 135-1448 pełniła rolę klasztoru i zajmowała rozległy teren wewnątrz murów zrujnowanego obecnie Pałacu Królewskiego. Dwie spośród dużych kaplic, wschodnia i centralna, zostały zbudowane w 1492 r. przez króla Ramathibodiego II, by pomieścić prochy jego ojca i starszego brata, z kolei jego prochy spoczęły w trzeciej kaplicy wybudowanej w 1530 r. przez jego syna i następcę tronu. Wszystkie trzy chedi zostały splądrowane przez Birmańczyków w XVII w., choć nie zdołali oni znaleźć setek małych posągów Buddy z brązu, kryształu, srebra, ołowiu i złota, które obecnie można podziwiać w Muzeum Narodowym w Bangkoku.

Wat Ratchaburana




to świątynia wzniesiona w 1424 r. na rozkaz króla Boromracha II ku czci jego dwóch starszych braci, którzy zginęli podczas pojedynku mającego wyznaczyć następcę tronu. Ich prochy zostały złożone w dwóch kaplicach, natomiast trzecia klasyczna chedi upamiętnia królową Si Suriyothai, która zginęła podczas bitwy z Birmą około 1550 r., gdy przebrana za mężczyznę walczyła z wrogiem. Przypominająca wieżę główna iglica świątyni należy do jednych z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych w całej Ayutthaya. W dwóch znajdujących się pod iglicą kryptach, do których prowadzą strome schody, można podziwiać nieco wyblakłe, ale wciąż piękne malowidła ścienne. Są one prawdopodobnie dziełem chińskich artystów, którzy osiedlili się w Ayutthaya i potrafili harmonijnie połączyć różne style ówczesnych czasów, w tym khmerski, birmański, a także styl wywodzący się z prowincji Lop Buri i Sukhothai.

Wat Mahathat




, uważana za duchowe centrum okresu wczesnej Ayutthaya, znajduje się dokładnie naprzeciwko Wat Ratchaburana. Było to miejsce królewskich obrzędów o charakterze religijnym i świeckim, zbudowane zanim Ayutthaya została stolicą Królestwa Syjamu. Zrujnowana obecnie świątynia została wzniesiona w charakterystycznym dla ówczesnych czasów stylu khmerskim i służyła za schronienie dla skrzyni zwierającej cenne relikwie Buddy, którą dziś można zobaczyć na ekspozycji w pobliskim Muzeum Chao Sam Phraya. Najbardziej znaną cechą wyróżniającą tę świątynię jest wykuta w kamieniu twarz Buddy osadzona pośród gęstych, splątanych korzeni olbrzymiego drzewa. Nie do końca wiadomo, w jaki sposób głowa Buddy znalazła się w tak niezwykłym miejscu, ale przypuszcza się, że ma to związek z ogromnymi powodziami, które spowodowały poważne zniszczenia oraz gwałtowny wzrost roślinności. Centralna iglica świątyni to jedna z najbardziej imponujących budowli na obszarze starego miasta.

Gdy zmęczy Cię zwiedzanie ruin, udaj się do XVII-wiecznego Pałacu Bang Pa-in, znanego również jako Letni Pałac. Ta wspaniała rezydencja królewska jest jednym z najlepiej zachowanych zabytków w okolicy. Można tu podziwiać kilka stylów architektonicznych, w tym tradycyjne budowle tajskie i chińskie, ale także rezydencję Phra Thinang Uthayan Phumisathian w wiktoriańskim stylu.
Data Publikacji: 06.03.2019
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Minorka – atrakcje. Co warto zobaczyć na ostatniej dzikiej wyspie Balearów?Minorka to wyspa, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej, a każdy wschód słońca przynosi obietnicę nowych odkryć. Złote plaże wtulone w skaliste zatoczki kuszą turkusową wodą tak przejrzystą, że widać każdy kamyk na dnie. Kamienne miasteczka pamiętające średniowiecze opowiadają historie zapisane w wąskich uliczkach i weneckich fortyfikacjach, podczas gdy aromat dzikich ziół – rozmarynu, tymianku i lawendy – unoszący się w powietrzu miesza się z zapachem soli morskiej. To miejsce, gdzie śródziemnomorski krajobraz pozostał w dużej mierze niezmieniony – sosny pochylają się nad ukrytymi zatokami, a ścieżki wydeptane przez wieki prowadzą do plaż, których nazw nie znajdziesz w przewodnikach. Brak tłumów, autentyczność i bliskość natury sprawiają, że Minorka jest nazywana najbardziej magicznym skarbem Balearów – wyspą, która zachowała to, co dla wielu jest tak ważne podczas wakacyjnego wypoczynku: prawdziwy spokój.
krajobraz kierunku
Sri Lanka – atrakcje. Co zobaczyć? Zwiedzanie, natura, niezwykłe doświadczeniaSri Lanka bywa nazywana „łzą na policzku Indii” – ze względu na kształt i bliskość do subkontynentu. Ta niewielka wyspa kryje w sobie zdumiewające bogactwo: starożytne ruiny dawnych stolic, klasztory wykute w skałach, parki narodowe pełne słoni i lampartów, górskie plantacje herbaty oraz szerokie plaże nad Oceanem Indyjskim. Przez wieki była areną spotkań kultur i religii – buddyzmu, hinduizmu, islamu i chrześcijaństwa – a kolonialna przeszłość pozostawiła ślad w architekturze i gospodarce. Dziś Sri Lanka to kraj, w którym historia i duchowość współistnieją z nowoczesnością, a podróż po wyspie staje się doświadczeniem wielowymiarowym: od zwiedzania zabytków, przez kontakt z dziką przyrodą, aż po spotkania z gościnnymi mieszkańcami. Przed Tobą podróż przez najciekawsze zakątki wyspy – od miast pełnych historii po dziką naturę i niezwykłe doświadczenia.
krajobraz kierunku
Atrakcje Tadżykistanu. Co warto zobaczyć na Dachu Świata?Mówią, że na mapie świata nie ma już nieodkrytych miejsc. Jednak Azja Środkowa zdecydowanie temu przeczy. Bo który przeciętny turysta dotarł do Tadżykistanu? Ten górski kraj na uboczu utartych szlaków nadal jest mało znany i rzadko odwiedzany. I w tym właśnie tkwi jego największa siła! Tadżykistan to prawdziwa mozaika wielkich cywilizacji: ruiny świątyń ognia, świadectwa zagubionej sogdyjskiej kultury i perskiej elegancji sąsiadują tu z echami surowej radzieckiej przeszłości. Teraźniejszość znaczą wszechobecne wizerunki otaczanego niemal boską czcią prezydenta. Wszystko to w oszałamiającym krajobrazie jednych z najwyższych pasm górskich świata. Kryją one w sobie wysokie przełęcze, strome wąwozy i legendarną Pamir Highway – trasę wijącą się przez krainę pełną krystalicznie czystych jezior. Największa atrakcją Tadżykistanu jest jego codzienność: bazary uginają się od świeżych owoców, stoły od przepysznego jedzenia, a co najważniejsze: turysta wciąż nie jest tu traktowany jako klient, a jako gość.
krajobraz kierunku
Petra w Jordanii. Tajemnicze miasto w skale, którego nie zapomniszSą miejsca na świecie, które wydają się wyrwane z innej rzeczywistości – jakby ktoś przeniósł je z kart baśni czy mitów. Jednym z nich jest Petra, starożytne miasto wykute w czerwonych piaskowcach pustyni, które od setek lat rozpala wyobraźnię podróżników. To tutaj monumentalna architektura łączy się z surową potęgą natury, a każdy krok wąskimi wąwozami prowadzi ku kolejnym odkryciom. Petra to nie tylko historyczny skarb Jordanii, ale też podróż do świata, w którym kamień stał się kroniką ludzkiej ambicji i marzeń. Kto raz zobaczy złote promienie słońca rozświetlające fasadę Skarbca, ten nigdy nie zapomni tej chwili. To doświadczenie, które nie tylko zachwyca, ale i pozostawia w sercu trwały ślad – zaproszenie, by spojrzeć na historię z zupełnie nowej perspektywy. Nie ma przesady w twierdzeniu, że starożytne skalne miasto Nabatejczyków to dosłownie jedno z najbardziej niesamowitych miejsc na świecie.