5.4/6 (297 opinii)
6.0/6
Pilot super, pilot lokalny super, program wycieczki super. Mały minus za jakość śniadań.
6.0/6
Wycieczka wspaniała. Pilot pan Adam naprawdę wspaniały.
6.0/6
To moja pierwsza wizyta w Paryżu, ale już wiem, że nie ostatnia. Program dosyć intensywny - zapełniony od rana do wieczora, ale jeszcze sporo zostało do obejrzenia/ odkrycia więc na pewno kolejna wizyta jest nieunikniona. Jeśli chodzi o wrażenia i informacje czy warto to zostawiam to do samodzielnej oceny, chciałam się podzielić kwestiami organizacyjnymi związanymi z wycieczką. Transport po mieście odbywał się kolejką RER i metrem - bardzo dobra sieć połączeń, przejazdy nie były uciążliwe czy długie (max do 50 minut w 1 stronę, czasem z przesiadką), hotel Ibis - czysty, pokoje małe ale czyste, śniadania - croissant, bułka słodka, kawałek bagietki, wędlina i żółty ser, grzanki, płatki, kawa z ekspresu - wystarczające w zupełności. Na recepcji pracuje Polka - wprawdzie nie była obecna codziennie, ale na cały nasz pobyt pracowała co najmniej 3 dni. Niedaleko hotelu piekarnia (odwiedzana w drodze z/ do RER) oraz Auchan i inne mniejsze sklepy. Pomimo, iż grupa byłą całkiem spora - 39 osób, bardzo sprawnie wszystko było zorganizowane, ale też sama grupa byłą bardzo zdyscyplinowana. Ja wykupiłam obiady - 3 obowiązujące zgodnie z planem w 2, 3 i 4 dniu wycieczki, na miejscu można było wykupić jeszcze dodatkowo na 1 dzień i ostatni (cena ok 19 EUR za 1 posiłek). Jeżeli ktoś nie chciał kupować obiadów mógł je sobie zorganizować we własnym zakresie. W 3 przypadkach dania były serwowane w barach szybkiej obsługi - do wyboru były pojedyncze dania z kuchni francuskiej, czy lasagne/ fish and chips itp. Śniadanie w hotelu plus wykupione obiady (serwowane w połowie dnia bądź pod koniec) były w zupełności wystarczające i to jedyny powód dla którego nie spróbowałam już wypieków z tradycyjnych piekarni francuskich - po prostu nie byłam głodna. Z wycieczki fakultatywnej Paryż nocą nie korzystałam - jeśli ktoś ma siły i chęci może zostać na własną rękę wieczorem w Paryżu i sam zorganizować sobie spacer/ zdjęcia - połączenie z hotelem jest naprawdę szybkie, zawsze w pobliżu jest stacja metra, więc nie ma problemu z samodzielnym powrotem do hotelu. Wygodne buty na pewno się przydadzą na wycieczkę, na wieży Eiffla mocno wiało (dzień był generalnie zimny), więc kurtka byłą bardzo przydatna. Jeśli chodzi o czas wolny - najczęściej był dostępny bezpośrednio po obiedzie (jeśli ktoś zjadł szybciej miał go po prostu więcej), sporo czasu było również po wizycie na wieży Eiffla - w zależności czy ktoś się zdecydował na wjazd czy nie (jeśli tak to jak wysoko itp). Z pewnością zależało to także od kolejki po bilety (bilety kupowane są indywidualnie) - my weszliśmy już po 1 godzinie. Bardzo dobra opieka pilota p. Pawła - na naszą prośbę ostatniego dnia na obiad załatwił w restauracji zupę cebulową i boef bourguignon. Wizyta w Luwr - zwiedzanie indywidualne (brak możliwości zamówienia pilota), ale otrzymaliśmy bardzo szczegółowe informacje / wytyczne gdzie należy się udać i w jakiej kolejności aby zobaczyć najważniejsze dzieła. Nie trzeba się spieszyć jest wystarczająco dużo czasu aby obejrzeć sporo rzeczy, jedyna uwaga - niektóre skrzydła/ przejścia są w remontach/ zamknięta i czasami trzeba pytać obsługę jak dojść/ przejść. Polecam zakupy w Fragonard (sklep przy muzeum perfum) oraz wycieczkę w ostatni dzień - dzielnica łacińska.
6.0/6
Było ciekawie, sympatycznie, nie było za dużo czasu wolnego. Spóźnialskich utemperowano.