5.1/6 (238 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Pobyt byłby udany gdyby nie zatrucie pokarmowe, które m.in. uniemożliwiło udział w jednej wycieczce fakultatywnej.
3.0/6
Hotel w atrakcyjnej lokalizacji - nowa część miasta Nessebar, ca 1 ,5 km od starej części miasta. Dość blisko plaży piaszczystej (ca 400 metrów). Duży problem ze stanem technicznym pokoju (fatalna łazienka) i bałagan z weryfikacją tego dla ilu osób ma być gotowy pokój. Panie rezydentki - mega pomocne i uczynne.
2.5/6
W hotelu Festa Panorama w Bułgarii byłam wraz z mężem w lipcu 2019 roku. Hotel ten wybraliśmy po przeczytaniu opinii klientów oraz zachęcani przez dwie Panie z biura Rainbow, które były wcześniej w tym hotelu. Twierdziły, że jest tam bardzo dobre jedzenie, a sam hotel jest po remoncie. Już sam przyjazd pod hotel i wejście do niego to było zderzenie z tandetą, niemiłą obsługą i fatalnym wystrojem. Byliśmy już w wielu hotelach w Grecji, Francji i Hiszpanii, ale ten był zdecydowanie najgorszy. Za pobyt w tym hotelu zapłaciliśmy 6400 zł więc nie mało ja za dwie osoby, za all inclusive. Zdecydowanie pobyt w Festa Panorama nie jest tego warty. Jedyne plusy to świetna grupa animacyjna, położenie blisko starego miasta, wygodne łóżka i czysta łazienka podczas przyjazdu. Bo potem sprzątanie pokoju wołało o pomstę do nieba. Raz zabrudzona wanna była już brudna do końca pobytu. Prześcieradeł nie zmieniono do samego końca ani razu. Zamiast małych opasek na rękę w hotelu zakładają na nadgarstek wielki "zegarek", który jest niezbędny do np. jazdy windą i przeszkadza niesamowicie w wykonywaniu codziennych czynności. Woda w basenie była lodowata jak w Bałtyku. Najgorsze było jednak jedzenie i sama stołówka. Na stolik trzeba było czekać gdyż jest ich stanowczo za mało w porównaniu do ilości gości. Jak już się usiadło to w totalnym syfie pozostawionym po wcześniej jedzących gościach. Byłam świadkiem jak jedna Pani zwaliła na podłogę cały obrus z tym co na nim stało, gdyż miała już dość tego, że musi jeść w brudzie. Samo jedzenie to frytki, ziemniaki, makaron do spaghetti, papryka faszerowana i jakieś mięso. Praktycznie codziennie to samo. Warzyw i owoców było bardzo mało i marnej jakości. Śniadania bardzo monotonne codziennie takie same. Mój mąż jadł co rano owsiankę bo twierdził, że nie ma co jeść. Stołowaliśmy się więc bardziej poza hotelem wydając dodatkowe duże pieniądze. Rzekomo włoska restauracja to tak naprawdę wielka ściema z nieświeżym jedzeniem z tej samej kuchni (była po drugiej jej stronie) tylko inaczej podanym. Poszliśmy tam ze znajomymi z Polski i wyszliśmy po 5 minutach, gdyż nie dało się tego jeść. Zjedliśmy więc na mieście i daliśmy rachunek w recepcji zgłaszając jak okropne jest jedzenie w hotelu. Oczywiście olano to całkowicie. Wart wspomnienia jest też fakt, że gdy wybijał koniec pory posiłku gaszono światła (mimo, że ludzie jeszcze jedli) odłączano ekspresy do kawy z kontaktu nawet jak ktoś chciał sobie właśnie nalać kawy. Przystawiano krzesło do drzwi z wielkim hukiem tak aby ostentacyjnie pokazać, że czas wyjść. Czegoś takiego nigdzie nie widziałam. Drinki w formule all inclusive totalna porażka. Tak jak obsługa tego hotelu. Nikt się nie uśmiecha. Są dosłownie gburowaci od pracowników na recepcji po obsługę stołówki, przez Panie sprzątające. Pobyt w tym hotelu uratowało jedynie towarzystwo bardzo fajnych znajomych (tak samo załamanych tym hotelem), których tam poznaliśmy, stare miasto, morze cieplutkie i piękna plaża. Dodam, że na 7 dni pobytu 3 dni były pochmurne i dwa dni padało, ale to tylko taka mała wstawka dla tych co myślą, że w Bułgarii pogoda jest gwarantowana. Reasumując 4 gwiazdki dla tego hotelu to wielka przesada, a koszt pobytu ma się nijak do warunków tam panujących. Absolutnie nie polecam nikomu tego hotelu i będę go gorąco odradzać. Wielu Polaków, którzy tam byli zgodziłoby się ze mną. Zastanawiam się tylko co dzieje się z tymi prawdziwymi opiniami na różnych stronach, gdyż nie ma mowy abym pierwsza była tak niezadowolona z tego hotelu. Do Bułgarii z pewnością już bardzo długo nie pojadę.
2.5/6
Jedynym plusem tego hotelu jest położenie. Blisko do Starego miasta i Słonecznego Brzegu. Plaża blisko ale przeludniona i brudna. Basen także brudny, nie czyszczony,pełno w nim piachu z plaży. Hotel z lat 90 tych. Brudna wykładzina na podłodze pokojów i grzyb w fugach płytek łazienkowych. Jedzenie ok, ale szału nie ma. Obsługa nie zbyt pomocna.