5.1/6 (238 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.0/6
Mieliśmy okazję razem z mężem przebywać w hotelu Festa Panorama w terminie od 23.07 do 30.07. Standard hotelu dla bardzo niewymagających gości, niestety my byliśmy niemiło rozczarowani. Zaczynając już od samego transferu do hotelu z Warny, ok. 110km, gdzie w pobliżu znajduje się lotnisko Burgas, oddalone o 30km, transfer byłby mniej męczący i pozostawiłby miłe wspomnienia. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, bliskość do plaży również zadowalająca. Tyle z plusów. Niestety minusów jest zdecydowanie więcej: leżaki przy basenach trzeba było zajmować ok. godz. 6.30, później niestety nie było już miejsca, w hotelu przebywała większość Polaków i Anglików, których zachowanie było czasami karygodne. Wyżywienie poniżej krytyki, codziennie to samo, na obiad mięso z dnia poprzedniego tylko w innej formie i standardowo ryż i frytki. Nic więcej. Dlatego wykupując opcję Allinclusive liczyliśmy na coś zupełnie innego. My jedliśmy na mieście a rachunki pokazaliśmy managerowi hotelu. Hotel nie jest przygotowany na taką ilość osób ile zakwateruje. Niestety kolejki w restauracji, nie wspomnę już o tym, że nie ma gdzie usiąść. Ludzie czekają po 15 minut z talerzami w ręku aby znaleźć wolne miejsce. Restauracja a la carte- ohydna. Wyszliśmy stamtąd po 5 minutach, dostając zimną lasagne i sałatę bez sosu, zero animacji, na 7 dni, kilka razy zaśpiewane piosenki, dla mnie stanowczo za mało. O 24 gaszone jest światło w hotelu, a obsługa zaprasza do pokojów, ponieważ hotel jest zamykany. Drinki do godz. 23, obsługa pracuje za karę, w ciągu naszego pobytu nikt się nawet nie uśmiechnął. My przychodziliśmy do pokoju aby tylko się przespać, całość pobytu spędzaliśmy poza hotelem, niestety czuliśmy się w nim jak w hotelu z PRL-u, nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki. Jeżeli ktoś zapyta o ten hotel- stanowczo odradzę.
2.0/6
Pierwsze wakacje samolotem, hotel posiada świetna lokalizacje, szybki transfer z lotniska do hotelu, bardzo blisko na plażę czy do Nessebaru. Co do obsługi to pracownicy zapominaja zabrać uśmiechu do pracy, masz wrażenie że Pani jest zła że przyszedłeś po napój, oczywiście poza animatorami i sprzątaczkami które jako jedyne mijając codziennie nas na korytarzu witały nas usmiechem na twarzy. Jedzenie jak to jedzenie, szkoda tylko, że dzień w dzień serwowali to samo więc już 5 dnia nic już nie smakuje. W pokoju czysto choć słaba wentylacja i czuć nieprzyjemne zapachy, plus w toalecie zapachy dań przygotowywanych w kuchni mimo że mieliśmy pokój na 3 piętrze.
2.0/6
Jesteśmy już po wczasach lipiec, sirpień 2018 Wyjazd do Bułgarii to porażka. Kilka informacji o hotelu ocena 3 gwiazdki maximum. Do kompieliska ogólnego około 400 - 500 m plaża gdzie o miejscu bez wykupu leżaka i parasoli można było zapomnieć a leżak z parasolą to koszt ok 22 Lewa to ok 50 zł w możu pełno glonów. Hotel oszukuje na pokoju standardowym z widokiem na morze. W kuchni jak jednym miejscu dłużej się postało w klepkach to można było bez nich iść tak się kleiło, obrusy na stołach nie zmieniane po trzech dniach można było z zamkniętymi oczami chodzić aby wiedzieć gdzie co stoi i co leży (mam na myśli jedzenie i jego urozmaicenie); Temperatura wody w basenie to temperatura wody w Bałtyku ale nie w tym roku (zimna); Nad basenem tyle rzędów leżaków że trudno się przecisnąć; Lobby to epoka PRL jak zresztą cały hotel poza pokojami; To te nie wszystkie minusy ale tylko część. Są i plusy: Pokoje czyste sprzątane codziennie; Przy barze trzeba zachowywać szczególną uwagę aby barman nie przesadził z alkoholem. I to chyba wszystkie plusy o jedzeni nie piszę bo to kwestia smaku.
1.0/6
Mieliśmy wyjazd do tego hotelu na przełomie sierpnia i września 2019 r.z małymi dziećmi- w wieku 3 i 5 lat. Dzieci po dwóch dniach pobytu miały ostre zatrucie i gorączkę nie do zbicia, podobne objawy mieliśmy także my i inni goście hotelowi. Do tego zimna woda w basenie i te paskudne mewy w kąpiące się w basenie i ptasie odchody.... Nie polecam!!!!