5.4/6 (100 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
Hotel : -pokoje czyste, sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie. Brak wody w butelce (otrzymaliśmy jedną 2l w dniu przyjazdu) więc każdego wieczoru trzeba było iść do baru i sobie nalać na noc. -baseny czyste , leżaków na tyle dużo, że ani razu nie mieliśmy problemu żeby znaleźć chociaż jeden wolny. Basen dla dzieci wraz ze zjeżdżalniami bardzo fajne - nasz 4letni syn był zachwycony (oczywiście tymi poza statkiem). Przy każdej zjeżdżalni była obecna jedna osoba, która nadzorowała zjazdy tak aby każdy mógł zjechać bezpiecznie. - Jedzenie. Tutaj ciężko ocenić ponieważ każdy ma inne gusta smakowe. Jak dla nas, to nie było dnia żebyśmy nie znaleźli coś dobrego dla siebie. Dużo warzyw, mięs , słodyczy natomiast mało owoców. Większość przyprawiana podobnie. - Hotel obłożony głównie Czechami, bułgarami oraz mniejszą ilością Polakami. Beach bar : -Świetnie zlokalizowany po drodze na plażę. Drinki robione takie jakie chciałeś. Jakość alkoholi - smakowo ok, lecz % o wiele niższy niżeli kupiony w sklepie (rum, whisky etc.). Pizza od 11:00-18:00 fajna sprawa, bo zawsze można było sobie podjeść pomiędzy posiłkami. Bary hotelowe: - Jeśli chodzi o drinki to tak samo jak na beach barze. Dodam jeszcze, iż obsługa działała bardzo sprawnie i nie było kolejek. Plaża: -leżaków dużo, zawsze znalazł się jeden bądź dwa wolne. Parasole przy leżakach gdyby komuś słońce przeszkadzało. Ratownik na miejscu do 18:00. wejście do wody kamieniste, ale można przeżyć bez butów. Dużo meduz, które powodowały mały dyskomfort. Woda czysta , na plaży porządek Animacje: - W trakcie naszego pobytu były 2 polskie animatorki z Rainbow przy czym jedna wyjeżdżała w trakcie naszego pobytu. W ciągu dnia animacje były przedstawiane w języku polskim, jednakże na wieczornych dyskotekach dla dzieci niestety naszego języka już nie uświadczyliśmy- było to bardzo słabe i spowodowało w pierwszym dniu ogromną niechęć u mojego syna (bariera językowa- co dla mnie nie dziwne bo sam nie czułem się wtedy dobrze nie wiedząc kompletnie o czym jest mowa i co będzie się następnie działo). Po pierwszej z nich mój syn powiedział "tato, jutro kupimy tej pani polski mikrofon". Każdy wieczór dla dzieci wyglądał niemalże tak samo. Animacje głównie nastawione na czechów i bułgarów ( w tych językach były prowadzone przez cały czas). W części dla dorosłych chętnie korzystałem i dobrze się bawiłem ( siatkówka, koszykówka, piła nożna, water polo i wiele innych). Duży plus dla animatorów bułgarskich i czeskich za dobrą znajomość j. angielskiego. Okolica: - zbyt wiele tutaj nie można powiedzieć. Mała miejscowość licząca ok 7tys. mieszkańców, jedna ulica ze sklepami, pamiątkami, lodami, jedzeniem etc. poza tym nic więcej. Można przejść się na klif gdzie jest zlokalizowany krzyż ale jak dla mnie to nic szczególnego tam nie było a zaraz obok jest mała dzika plaża pełna połamanych muszelek ( czasem można wyłapać jakąś całą). W okolicy większa plaża (nestinarka) typowo piaszczysta, na którą można podjechać lokalnym autobusem za 2Lewa/os. - fajna atrakcja dla dzieci, bo w autobusie nie ma szyb. Na miejscu można wypożyczyć deski, SUP, kajaki wodne etc. (kajak 40lewa/1h). W wodzie było pełno małych robaczków (nazwy nie pamiętam), które odnosiło się wrażenie, że lekko podszczypywały. Po wypłynięciu na kajaku trochę głębiej okazało się, że jest pełno bardzo dużych meduz co nas zniechęciło do nurkowania w poszukiwaniu ciekawych widoków pod wodą. Reasumując hotel oceniam na 3+. Jeśli szukasz wakacji typowo hotelowo-basenowych wraz z dziećmi to polecam. Sam osobiście do hotelu nie wrócę bo niczym szczególnym hotel, ani okolica mnie nie urzekły.
3.5/6
Szczerze nie polecam, jedzenie monotonne, niezbyt czysto, brak działających ekspresów do kawy czy też herbaty (brak gorącej wody), okolica dość pusta i brudna niestety
3.0/6
Tragiczne jedzenie, ciągle to samo lub odgrzewane w innej formie, mięsa niesmaczne. Plaża kamienista- mimo, że praktycznie prywatna to wypadałoby zainwestować i zrobić porządek. Ogromne kamienie na wejściu na całej długości, można się połamać wchodząc do wody. Baseny, ratownicy na plus
3.0/6
Hotel wybieraliśmy pod względem ilości atrakcji dla dzieci. Zjeżdżalnie czynne od 10-13 i od 14-17 po tym czasem nie można było przebywać na terenie basenów ze zjeżdżalniami. Brakowało tam również leżaków, można było rozłożyć ręcznik lub własny koc na kafelkach, dostępne ok 5 plastikowych ławek i parasoli przeciwsłonecznych. Animacje mimo starań pan z Figloklubu były zdominowane przez Czeskich animatorów. Pokoje czyste, dla 4 osobowej rodziny wystarczający, pościel zmieniana codziennie, ręczniki kąpielowe również. Ręczniki basenowe dostępne za kaucja 10€ za sztukę. Super obsługa sprzątająca. Jedzenie marne, dwa razy w ciągu tygodnia odczuwałam skutki spożywania posiłków, bardzo monotonne i przerabiane. Do makaronu spaghetti dostępny był ketchup. Obsługa w restauracji pracuje za karę. Dostępne dwa bary, lobby-pool bar i na plaży. Barmani chętni do rozmów, sympatyczni, alkohol zróżnicowany, gin, rum, szkocka i irlandzka whyski. Przekąski o których informuje oferta to pozostałości po śniadaniu, ciasto z barwnikiem i kruche ciasteczka. Nocne przekąski to gotowe bułki z serem, wędlina i ogórkiem. Wszędzie palą, w restauracji, przy basenach czy to pomieszczenie zamknięte czy bar na plaży. Plaża klimatyczna. Leżaki przy basenach i na plazy ludzie rezerwują na całe dnie pozostawiając ręczniki lub części ubioru. Spodziewałam się lepszego wyżywienia po Bułgarii, tymczasem to najsłabszy punkt.