Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieliśmy szczęście otrzymania pokoju w części hotelu tam, gdzie mieści się recepcja. Znajomi otrzymali w innym budynku, gdzie nie działała klimatyzacja i korytarze wyglądały jak przed remontem. Hotel jest ogromny. Najwięcej gości to Bułgarzy, chyba Turcy i trochę Polaków. W nocy słychać było wrzaski pijanych gości na które nikt z ochrony hotelowej nie reagował. Doba hotelowa zaczyna się od godz. 15 i po przyjeździe ok. 7 rano, nie ma możliwości skorzystania z ogólnodostępnych pryszniców, bo ich nie ma. Śniadanie i lunch też nam nie przysługiwał, bo dopiero o godz. 15 dostaliśmy opaski na rękę (all inclusive). Odradzam ten hotel dla osób starszych i pragnących spokojnego wypoczynku.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ładne położenie, iii chyba tyle. Nie należę do osób które tylko narzekają ale, nie działająca klimatyzacja, zepsute drzwi na balkon, nie czyszczonych basen, brak frigo klub, brak baru przy basenie, zepsute windy, monotonne jedzenie, z wielu przekąsek w ofercie tylko pizza,bar czynny w dowolnych godzinach w różnych miejscach, a hitem jest odbieranie opasek all inclusive, w dniu wyjazdu żeby nie mieć nawet dostępu do wody to już poniżej krytyki. Obsługa mówiąca tylko po...czesku.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zimne jedzenie nawet po interwencji u rezydenta i managera hotelu . Brak informacji że hotel przyjmuje Bułgarskie kolonie Wnioski proszę wyciągnąć samemu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wyjazd był udany ale jest dużo niedociągnięć. Jak przyjechaliśmy około godziny 10 dostaliśmy pokój co jest na plus jednakże nie dostaliśmy opaski i do 15 musieliśmy czekać. Zaznaczę przy okazji, że obiad kończył się o 14:30 więc do kolacji nie mieliśmy co zjeść. Jedzenie było dobre, mały wybór ale zawsze coś się znalazło. Pokój dostaliśmy duży przestronny i ładny. Największy problem był z łazienką. Dostaliśmy pokój na 6 piętrze, może to problem tylko z tym piętrem ale nie sądzę bo znajomi, których poznaliśmy mieszkali na 5 piętrze i też mieli ten sam problem. Problem znajdował się w łazience, a dokładnie w tym, że wanna oraz kibel przeciekał więc zawsze w łazience była kałuża. Oczywiście zgłaszałem problem ale zostałem olany bo powiedzieli, że komuś to przekażą i to naprawią. Nikt do nas nie przyszedł. Patrząc się na wannę to domyślam się jak wygląda naprawa czyli dodanie nowej warstwy sylikonu. Jeżeli chodzi o hotel, prawie wszystkie atrakcje były zamknięte. Bar przy basenie był zamknięty, basen przy spa wraz z jacuzzi był zamknięty. Byliśmy w terminie 06-13 czerwca i nie wiedziałem, że te atrakcje będą zamknięte bo wychodzi na to, że nie przyjechałem w sezonie. W ofercie hotelu nie jest napisane kiedy zaczyna się sezon oraz to, że po za sezonem niektóre rzeczy (prawie wszystkie) są zamknięte. W trakcie naszego pobytu zostały odpalone niektóre atrakcje czyli automaty na dole. Jeżeli chodzi o animację to można powiedzieć, że ich nie ma ponieważ animatorki przyszły pod koniec naszego pobytu i rozmawiały tylko po bułgarsku. Znały pojedyncze słowa po angielsku. Ostatnią nie dogodnością jest wyjazd ponieważ po zdaniu pokoju o godzinie 12 musiałem oddać opaskę i nie miałem dostępu ani do baru ani do restauracji. W każdym hotelu co byłem nigdy to nie było zabierane. Wyjazd miałem o godzinie 16 z hotelu. Ogólnie hotel określam na przeciętny ponieważ hotel jest zaniedbany .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dotarlismy do hotelu w piatek tuz po polnocy. Wykupilismy pobyt w 5 giazdkowym hotelu dla 2 osob. Umieszczono nas w czesci 3-gwiazdkowej (uwaga: na terenie kompleksu jest czesc 5-gwiazdkowa) z jednym pojedynczym lozkiem, brakujaca czescia sufitu w lazience i brudnymi recznikami. Personel recepcji praktycznie nie mowiacy po angielsku zasugerowal speczenie nocy na fotelach i czekanie na menagera do....poniedzialku. Jakiekolwiek proby porozumienia z recepcja byly ignorowane przez pracownikow recepcji z powodu nieznajomosci j. amgielskiego. Dopiero p. Agata- animatorka R (dziekujemy Pani Agato) pomogla. Poza ww: wyzywienie dobre, plaza czysta i szeroka stosunkowo blisko hotelu lecz przydalaby sie wieksza liczba parasoli i lezakow . Gdyby nie karygodne postepowanie obslugi po przyjezdzie, zaliczylabym wakacje do udanych. I jeszcze raz chcialabym podziekowac p. Agacie za udzielona pomoc.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
4* w tym hotelu to nieśmieszny żart. Rozpoczynając od faktu, że w ofercie nie ma informacji, że doba hotelowa rozpoczyna się od 15.00 a dodatkowo opaski all inclusive dostaje się dopiero od 12.00 - przyjechałam z mężem i 2 małych dzieci o 9 do hotelu i zostałam odprawiona z kwitkiem do przynajmniej 12.00. O 15.00 Otrzymaliśmy pokój a w nim na suficie grzyb, zapach wilgoci i staroci. Pod prysznicem grzyb w fugach i sylikonie, praktycznie odpadająca bateria pod prysznicem, brak kratki odpływowej na podłodze gdzie wpadała stopa mojego 1,5 rocznego syna. Drzwi do łazienki całe spuchnięte i z pleśnią których nie dało się nawet zamknąć. Następnego dnia po interwencji rezydenta pokój został zmieniony - standardem „czystości” nie odbiegał od pierwszego. Dodatkowo przez 1,5 dnia była niesprawna klimatyzacja w hotelu, a po jej naprawie ustawiona na najchłodniejszy nawiew praktycznie nie chłodziła. Obsługa hotelu praktycznie nie mówi po angielsku, animacje dla dzieci to też tylko z nazwy. Jeden „klubik” otwierany na 2 godziny rano i popołudniu ze starymi zabawkami i maskotkami. Jeden brodzik dla dzieci z wodą 0.60m bez działającej fontanny. Leżaków mało a dodatkowo brama basenowa otwarta cały dzień i nieraz ludzie z ulicy wchodzili na teren basenu- nikt nic nie sprawdzał -opasek nie posiadali. Jedzenie dobre ale bardzo monotonne, zimne - co nie zostało zjedzone rano, dostawało się na lunch i przerobione na kolacje. Malutki „słodki stół” przez tydzień mial cały czas to samo. Talerze, kubki i sztućce zdarzały się niedomyte. Plus jedynie to fakt że drinkbar był dobrze zatowarowaby w soki itp a barmani porozumiewali się po angielsku. Fajny snack bar z pizza. SPA ? Zamknięte w remoncie, brak wcześniejszej informacji na ten temat. Hotel na przeciwko PSD gdzie są 3* i obok kolejny z 2* mogliby ich zdeptać standardem. Plaża owszem 200m po prostej ale leżaki hotelowe przynajmniej 300-350 m dalej. Plaża okropnie brudna, mnóstwo śmieci i petów. Podsumowując TRAGEDIA I BRUD to jedyne skojarzenie jakie mamy po pobycie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To były nasze pierwsze rodzinne wakacje z biurem podróży. Jesteśmy rozczarowani pobytem w hotelu Primorsko del Sol. Hotel z zewnątrz robił wrażenie i prezentował się ładnie – zwłaszcza jego bryła i baseny oraz duże, przestronne lobby. Będąc w Bułgarii, podczas tych kilku dni dało się zauważyć wiele niedoskonałości, które moim zdaniem nie powinny mieć miejsca w hotelu o najwyższym standardzie. Po pierwsze - przestrzenie hotelowe. Na pierwszy rzut oka dało się zauważyć brudne podłogi na okrągłym dziedzińcu hotelu. Dookoła ustawione były stoliki i krzesła, przy których spożywaliśmy posiłki. Konsumpcja odbywała się również w restauracji. Przy tak dużej liczbie gości to zapewne nieuniknione – plamy od napojów, resztki jedzenia na podłodze. Podczas tygodniowego pobytu tylko 2 razy widziałam pracowników obsługi sprzątających na mokro płytki na dziedzińcu. Było to jednak bardzo pobieżne czyszczenie, tylko w miejscu gdzie przebiegał ciąg komunikacyjny, czyli podłogi bliżej środka, nie całego placu. Reszta posadzki wciąż była brudna. Nikt nie odsuwał stolików i krzeseł, nie wymiatał najpierw miotłą na sucho, a potem na mokro. Na plus dodam, że obsługa na bieżąco sprzątała naczynia i resztki jedzenia ze stolików gości, zarówno w restauracji, jak i na zewnątrz. Kolejna sprawa. Krzesła na dziedzińcu zaopatrzone były w siedziska/poduszki, które przytrzymywane były z tyłu oparcia gumą. Niestety, większość z nich miało te gumy powyciągane. Nie było to ani estetyczne, ani praktyczne, bo zamiast trzymać poduszkę na oparciu krzesła, ona opadała człowiekowi na plecy. Toalety, które mieściły się przy dziedzińcu powalały swoim brzydkim zapachem. Po drugie - nasz pokój. Pokój-studio, w którym zostaliśmy zakwaterowani, posiadał mnóstwo zniszczeń (odrapane drzwi, brak szyldu w zamku, zepsute panele, zardzewiała suszarka do ubrań, zardzewiały prysznic, z którego lała się woda na środek łazienki, listwy przypodłogowe na jednej ścianie w trzech gatunkach i kolorach, ciągle zwieszające się zasłony), brud (kłębki kurzu na podłodze, plamy na ścianach, brudne poduszki). Brak suszarki do włosów, mimo że w umowie napisano, że będzie. Brak jakiejkolwiek półki/szafki w łazience, gdzie można postawić kosmetyki, brak wieszaków do powieszenia ubrań. Wystrój sprzed 20-30 lat. Plusy studia - dużo miejsca, duży taras, wygodne łóżka. Nic poza tym. Nasze studio mieściło się na pierwszym piętrze, wejście E. Mieszkaliśmy vis a vis pokoju pracowników hotelowych. Klatka schodowa i schody pozostawiały wiele do życzenia. Wyglądały jak w polskich zaniedbanych blokach, w których nie było remontu od dziesiątek lat. Płytki były brudne, w niektórych miejscach popękane. Brudne okna na klatce schodowej, popsuty karnisz z którego zwisała firanka oraz ruszająca się poręcz przy wyjściu z budynku. Dodam jeszcze, że nie wszystkie korytarze hotelowe wyglądały tak samo. Weszłam na klatkę schodową przy recepcji i tam moim oczom ukazały się korytarze, gdzie na ścianach i podłodze była przepiękna wykładzina. Tam można było chodzić boso. Na suficie halogeny, na korytarzach stały piękne fotele. Tam z pewnością było luksusowo na 5 gwiazdek, u nas nie. My mieszkaliśmy w gorszej części hotelu, która lata świetności ma dawno za sobą. Z pozytywnych rzeczy wymienię basen hotelowy oraz kąpiel w Morzu Czarnym. Woda w morzu była czysta, turkusowa i ciepła. Opcja all inclusive pozwalała posmakować różnych potraw, choć zdarzały się dania zimne. Sympatyczne animatorki. Transfer z lotniska do hotelu dobrze zorganizowany. Podsumowując, jesteśmy rozczarowani pobytem w tym hotelu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel na zdjęciach petarda, w rzeczywistości taki sobie. Nadaje się już do remontu bo swoje lata świetności ma za sobą. Trzeba dodać że jest to tylko hotel użytkowany sezonowo, który nie gotuje tylko korzysta z cateringu. Jedzenie porażka, codziennie to samo, jeszcze zaszkodziło nam już 3 dnia i się zraziliśmy. Menadżerka o 22:30 gasi światło na tarasach mimo tego że się siedzi… wygania oraz przysyła ochronę. Byliśmy we wrzeniu 2023r. I na pewno nie pojedziemy już w to samo miejsce. Miasteczko bez szału nic tam się nie dzieje, plaża brudna nie czyszczona. W hotelu w basenach też pełno śmieci, widać że już nikt o ten hotel nie dba jak na początku. Przekąski między posiłkami jakieś są, najlepsza pizza oraz lody. Alkohole bardzo dobre, bo wszystko z butelek blokowanych, oprócz piwa - to nie jest najlepsze. Jeszcze po naszym przylocie była ulewa, wszystko zalane hotel w ogóle nie był na to przygotowany, nawet kolacji nie dostaliśmy, bo catering nie dojechał. Wszędzie smród pleśni, mokrych dywanów itp. Czy to na korytarzach czy w pokoju. Same pokoje też dość średnie, przydałby się również remont. Niektóre kelnerki oraz baronami nadrabiają na opinii, ale niestety nad wszystkim nawet oni nie mogą polegać. 3 bary co chwila w innych serwowane napoje, trzeba było latać w ciągu dnia w różnie miejsca, bo za chwilę już bar był zamknięty..
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel studio beznadziejny, brudno, jedzenie codziennie to samo, obiady zimne. Panie w recepcji niemiłe. Na 7 dni pokój sprzątany dwa razy, jeśli można to nazwać sprzątaniem. W szafach kurz i piach. Brak światła nad lustrem, zgłaszane w recepcji bez skutku. Brak suszarki.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani w recepcji chciała nas na koniec pozbawić obiadu trzeba było się domagać ,ochroniarz podczas czekania na odjazd nawet do toalety legitymował mnie, łazienka zalana przez wycieki i nikt nic nie robił, rezydent ma małą wiedzę o pakiecie naszym,