Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niby 5 gwiazdek ale w Polsce gwiazdki szybko by spadły za brudy w hotelu. Brr, jak wspominam naczynia brudne w restauracji (każdy talerz z innej firmy a sztućce z linii lotniczej a w dodatku często nie domyte), aż mnie mdli. Hotel , można porównać do przydrożnego motelu, jedynie wizualnie ładny a środek szok. Czysto jedynie w barach i przy basenie. Tam jedynie ludzie ( personel) pracują. Szczerze , Primorsko del Sol nie polecam.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to hotel odnowiony wiele lat temu, z wielkim potencjałem którego właściciel ani obsługa nie potrafi wykorzystać. Juz po samym przyjeździe mieliśmy problem przy zameldowaniu się. Po pierwsze, obsługa prawie nie mówi po angielsku, po drugie, mieliśmy adnotacje ze prosi u o lozko małżeńskie ( a nie dwa łączone) ze względu na dziecko które miało z nami spać. Oczywiście nie dostaliśmy takiego łóżka, obsługa położyła nam dodatkowy materac. Pokoje czyste, ale widać ze stare, wiele elementów zniszczonych. Restauracja, cóż , TYLKO dwa krzesełka dla niemowląt, z Czego obydwa połamane związku z czym niebezpieczne zarówno dla dziecka jaki rodzica karmiącego, Tacka od stolika co najmniej dwa razy upadła nam na podłogę. Jedzenie ok, Choć po kilku dniach już staje się bardzo monotonne, bardzo. Jedyne mięso które dało się zjeść to był kurczak reszta paskudna. Obsługa nie mówi po angielsku a jeśli się zdarzy ktoś kto tak, to jest to poziom bardzo bardzo podstawowy. Rezydentka Rainbow przekazała nam że w mieście wszędzie dogadamy się po angielsku i polsku co było totalnie błędne nigdzie nie mogliśmy się dogadać, Informowała nas również że tubylcy bardzo lubię się targować co było kolejna bzdurą. W momencie kiedy do hotelu przyjechało już więcej gości, hotel nie radził sobie z niektórymi rzeczami na stołówce, Brakowało czasami sztućców, o ciastach i owocach można było zapomnieć. Mieliśmy również zapewnienie o Brodziku dla niemowlaków , co również było błędne bo znajduje się tam jedynie basenik dla małych dzieci a nie Brodzik. Byłam także informacje o sali zabaw dla dzieci które faktycznie byłam ale otwarta tylko i wyłącznie wtedy kiedy animatora chciało się przyjść do pracy a sama sala była Brudna i śmierdząca. Chce dodać również że sam basen główny zresztą jaki basenik dla dzieci bo w takim stanie że głównym zajęciem dzieci pływających w tych basenach było wyciąganie odpadających Płytek basenowych. Wiele osób grających w basenie w piłkę pokaleczyło stopy, Zarówno dzieci jak i dorośli więc nie jest to do końca bezpieczne basen do zabaw dla dzieci czy dorosłych. W hotelu znajduje się również jacuzzi, Które w trakcie naszego 10 dniowego pobytu nie był uruchomione ani razu. Siłownia jest ale większość sprzętów jest nieczynnych bo są zepsute. Hotel położony jest kilka minut od plaży przejście fajne i przyjemne ale Leżaki hotelu znajdują się dosyć daleko i w porównaniu do innych hotelowych leżaków stoją w burdelu i nieładzie. Tak więc jak widać wszystko miało być ale do wszystkiego można się przyczepić wszędzie jest jakieś ale brudne popsute stare Zamknięte.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt 30.06.2017-11.07.2017 Nie polecam. POKÓJ TYPU STUDIO, NIE ZADBANY ŁAZIENKA - NIE SPRZĄTANA ANI RAZU W CZASIE NASZEGO POBYTU POMIMO MÓWIENIA SPRZĄTACZKOM, Z SEDESU WYSTAWAŁA RURA "BUDOWLANA", BRAK DRZWI W KABINIE. BRAK MYDŁA DO MYCIA RĄK PRZY UMYWALCE, RĘCZNIKI NIE BYŁY CODZIENNIE WYMIANIANE, BRAK KILKA KASETONÓW PRZY SUFICIE, PĘKNIĘTE OKNO. POKÓJ - ODCHODZIŁY LISWTY WYKOŃCZENIOWE PRZY PODŁODZE, W LAMPIE STOJĄCEJ BRAK ŻARÓWKI, PRZY ŁÓŻKU PRZY LAMPCE NOCNEJ BRAK GNIAZDKA, BRAK PILOTA DO TELEWIZORA, BRAK SEJFU, W SZAFCE LEŻĄŁY OPRAWKI DO KONTAKTÓW
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłem w nim od 5 do 12 sierpnia 2022 r. Ogólnie nie polecam tego hotelu. Nawet rezydentka mówiła ze chce aby go skreslono z oferty Rainbow bo najwięcej jest skarg a także ciężko cokolwiek załatwić w tym hotelu. Hotel piecio gwiazdkowy a zasługuje tylko na max 2 gwiazdki. W pierwszym pokoju w łazience brak brodzik tylko kran ze słuchawka, ponoć taki standard bułgarski ale brak jednej nóżki w łóżku to już przesada. Udało mi się po paru interwencjach zmienić pokój. W czasie oglądania pokoi również w jednym nie było nóżki od łóżka. Gdy dostałem inny to okazało się ze cienie woda z WC na cala lazienke. Po mojej interwencji nikt już nie przyszedł naprawić tylko zbywani mnie ze jutro. Sam podlozylem talerz i po kilku splukaniaxh żeby nie mieć zalane łazienki wylewalem do muszli wodę. Ponadto gdy w końcu udało mi się dostać ręczniki plazowe to już w trakcie pobytu nie udało mi się już je wymienić na czyste bo nigdy ich nie było. Po ponadto dużo zniszczeń w pokoju ścian i rolet. Posiłki były zimne. Rainbow w odpowiedzi uzasadniał że ze względu na ciepły klimat takie muszą być. To niech sami jedzą zimna jajecznice i mięsa czy spaghetti i pozostałe potrawy. Drinki w plastikowych kubkach a ci co je robią to żadnej filozofii wódka i sok. Nie smaczne. Na basenie zdarzały się wypadki poprzez uszkodzenia stóp bobrakowalo części płytek i plastikowych w odplywach przelewowych. Chciałem zaznaczyć ze było dużo reklamacji i ze my tez złożyliśmy reklamację na co przyznali nam.ogólny bon w wysokości 375 zł na 4 osoby tylko za brak suszarki w pokoju a nie ze względu na warunki w hotelu. Oczywiście dalej będę się odwoływał bo posiadam zdjęcia i nagrania a jak nie to występie do Działu konsumenta itd.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, jestem po tygodniowym poucie w Hotelu PRIMORSKO DEL SOL wrażenia kiepskie. Hotel napewno nie zasługuje na 5 gwiazdek. Recepcja która znajduje się w głównym budynku hotelu jest ok. Taras na którym spożywa się posiłki jest w stanie kiepskim połamane stoliki brudno itp. przy basenie leżaki (materace) są pokryte pleśnią wiec nie ma mozliwości aby na nich usiąść czy położyć się do okoła strarszny bałagan służba nie wyrabia się ze sprzątaniem. Oprócz tego sztuczna trawa jest do wyniany strasznie śmierdzi i jest zniszczona. Przy barze znajduje się toalete z której tak śmierdzi, że odechciewa się jeść i pić. Ogólny bałagan, bród smród... Mój pokój znajdował się w budynku F pokój można powiedzieć był do zniesienia ( woda w brodziku nie z chodziła). Wejście do pokoju doprowadzało mnie do szału same schody... przeprawa z wózkiem, coś okropnego. Słożba prowadząc nas do pokoju obrała trasę między śmietnikami co świadczy i braku profesjonalizmu i braku szacunku dla nas z dwójką małych dzieci. Windy częściowo zepsute. Nie polecam pobytu w tym hotelu.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój typu studio to jakaś porażka, brudny, niewykończony, np nie było na balkonie szyby-barierki!! (Pokój dla rodziny z małymi dziećmi) Kabina prysznicowa bez drzwi, odstające, nieprzymocowane listwy podłogowe, brak ciepłej wody, brak gniazdek elektrycznych, kable wystaja ze sciany. Obsługa nic sobie nie robiła ze zwracanej uwagi, że np woda pod prysznicem nie spywa do kanalizacji tylko wylewała się spod brodzika na podłogę. Pan powiedział, że na środku łazienki jest kratka odpływowa i wg niego jest ok. Panie sprzątajace miłe, ale sprzątają dobrze tylko za kasę, Ręczniki wymieniają, pościel zmieniana raz na 3 dnie mniej więcej. Lodówka z mini barem - brak, tzn lodówka jest ale było w niej tylko zamrożone jabłko ;) Pokój po interwencji rezydenta został zmieniony na inny w trochę lepszym stanie z ciepłą wodą i nie zagrażający życiu i zdrowiu dzieci. Ale genaralnie nie polecam pokoi typou studio, może są trochę większe niż te hotelowe, ale z remontem tam jeszcze nie dotarli...i traktuja je jakos tak po macoszemu... Pokoje w budynku głównym hotelu wyglądają dużo lepiej. Byłam w jednym, łazienka wyglądała na niedawno remontowaną. Było mydło itp oraz suszarka. W studio nie było nic... Jedzenie zimne, niedobre i monotonne, śniadania przez 14 dni były dokładnie takie same. Na lunch i kolację wybór większy. Obsługa w restauracji nie widzi, że skończyły sie talerze, że nie ma sztućców, ze ekspres do kawy nie działa...o wszystko trzeba prosić. Czasem ze stolików sprzętaja z taką gorliwością, ze zabierali sztucce sprzed nosa a czasem kilka razy przechodzili obok zawalonego brudnymi talerzami stolika i nie widzieli...nawet jak staliśmy obok i machaliśmy, że chemy usiąść ;) Restauracja a la carte - nieczynna Stół bilardowy - nieczynny, nikt z obsługi nie wiedział gdzie są kije... Bar ok, dużo alkoholu, wódki, rumu, ginu itp, piwo potrafiło się skończyć przed zamknięciem baru. Basen ok. Plaża blisko, bezpłatne leżaki hotelowe. Animacje ok. I te polskie i bułgaskie bardzo fajne. Figloklub otwarty prawie cały dzień, dzieci maja sie gdzie schować przed słońcem i upałem. Dodatkowo w wyznaczonych godzinach polskie animatorki zajmowały dzieci róznymi zabawami. Zdecydowanie na plus. Bylismy na jedej wycieczce, SUN & FUN. Zdecydowanie nie warta swojej ceny. Z Primorska ponad 2 godziny w jedną stronę w autokarze a rejs 3 godzinny + 40 min super szybkie "zwiedzanie" Nesebaru. Zjeżdzalnia na statku dla dzieci powyżej 130 cm wzrostu, brak takiej informacji u rezydenta. Moje maluchy nie skorzystały z atrakcji. Były bardzo zawiedzione :( Odpocząć na uropie się jednak udało, dzieci zadowolone, ale 4,5 gwiazdki to zdecydowana przesada ;)
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W pokoju nr 104 są pluskwy przywiozłem je w walizce do Polski . Zanim się rozpskujecie sprawcie materace .
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel szczyci się 5-ma (4,5) gwiazdkami i to nas skłoniło do wybrania go. Na zdjęciach i w opisie wygląda, że wszystko ma i jest luksusowy. Niestety na miejscu, na każdym kroku czeka nas rozczarowanie, które z każdym dniem przeradza się w zdenerwowanie. Długo można by wymieniać, ale nie jest to warte mojego czasu, więc polecę w skrócie. Pierwsze wrażenie po przybyciu: wita nas nie zorientowana w niczym pani na recepcji (chyba zastępstwo) i każe czekać do 14.00 na pokój (jest 9.00). Zanosimy bagaż do zamykanego pokoju na dole, który wyglądem i zapachem przypomina zsyp w blokowiskach. Jesteśmy w budynku głównym, pokój duży i nawet ładny. Z lodówki leje się woda, ale trudno. Kontakt od karty magnetycznej urwany, wezwano jakiegoś machera, ten przyszedł, popatrzył i stwierdził, ze w końcu działa, to nie trzeba nic robić. Potem się zamek od drzwi wejściowych zablokował, to już nie wołałem nikogo, tylko sam ze sprzątaczką naprawiłem. Woda spod prysznica wylewa się bokami i stoi na środku łazienki, no ale trudno. WIFI jest, nawet trzy... ale żadnego nie da się używać. Chyba, że 12KB/h komuś nie robi różnicy w 21 wieku.. Na basenie siadamy od strony pawilonów (czy może pokojów gospodarczych) .. i co chwila przywiewa jakiś smród kanalizacyjny. To samo idąc do ubikacji przy basenie (obok baru). Śmierdzi takim chemiczno-fekalianym fetorem, że nie jestem pewien czy zdążę się wysikać. Co drugi dzień jakiś nachalny Egipcjanin chce mi upierdliwie robić masaż w mega promocji za 20Euro. Na stołówce: jak w Lidlu, na promocji karpia. Jedzenie rozłożone na małej powierzchni i wszyscy próbują się do niego dopchać. Jakość i poziom restauracji = stołówkowa. Jedzenie wali taniochą i ciągle jest takie samo. Automaty od napojów na przemian puste albo zepsute. Ciągle czegoś brakuje. Przy stolikach na dworze (oraz na basenie) każdy może smrodzić papierochami prosto do twojego talerza. Palenie tanich śmierdziuchów masowe. Jednego wieczora rozwrzeszczane bachory latały po ośrodku i świeciły laserami z chińskich pistoletów po oczach, innego lały się kijami od bilarda jak mieczami aż złamały. Jakiś wkurzony do granic gość chwycił za chabety gnoja i zaciągnął na recepcję razem z tym złamanym kijem :)) i kazał recepcjonistce coś tym zrobić.. ale ta zrobiła takie "pitu pitu ja nie od tego" i puściła gnoja. No, trudno: wszystko bym przeżył, ale jedno wyprowadziło mnie z równowagi. Jedziesz na all-inclusive za ostatnie odkładane pieniądze i nie możesz się do niego dopchać! Wieczorem chyba tak po 20.00 zamykają bar na górze i zostaje tylko ten przy wyjściu na basen. Kolejka ustawia się 10-cio metrowa (lub dłuższa) i trzeba czekać, choćbyś był tylko po colę dla dzieci. Wszyscy w tej kolejce po 5, 6 kubków starają się wytargać (więcej nie da się nieść :D ). WTF?! Z innej beczki: należy pochwalić animatorów, którzy są mega sympatyczni i robią co do nich należy. Pozdrawiam panie Oliwię, Weronikę i pana Michała. Na plus jest oczywiście plaża i wspaniałe ciepłe morze (po to tam się w końcu jedzie). Przepiękne widoki, fajna promenada w Primorsku, niedrogie jedzenie na mieście. Kolorowe i gwarne Primorsko ma swój urok. Wczasy wybierałem pod względem ceny, a więc cudów nie oczekiwałem, ale hotelu polecić się nie da, a ich gwiazdki to pic na wodę.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa hotelu z kiepskim językiem angielskim. Hotel ten to raczej Polskie max 3* a pojęcie czystości, higieny czy porządku dużo odbiega tam od ogólno przyjętych standardów. Dostalismy pokoj z brudna posciela i recznikami, wyrwanym karniszem, z podarta firaną, z pleśnią w brodziku prysznicowym. Nie zaproponowano nam natychmiastowej zmiany pokoju, lecz po interwencji rezydenta pokoj został doprowadzony do względnego użytkowania go. Jedzenie zroznicowane i w dużych ilosciach lecz zimne, serwowane w niepodlaczonych bemarach. Oferowane w umowie calodniowe animacje dla dzieci i dorosłych opierały się jedynie na kilku dziennie animacjach tylko dla dzieci lecz w języku bulgarskim, zatem nasze dzieci nie mogły brać udziału w zadnych zabawach bo nie rozumiały reguł ani komunikatów. Ogólna ocena hotelu to jakieś 4/10
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel wymaga gruntownego remontu, jedząc przy wietrze na dziedzińcu hotelu niebieska farba z elewacji wpadała do talerzy! hotel ładnie wygląda z daleka, z bliska wszystko brudne.