Kategoria lokalna 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wstępie chciałbym zaznaczyć iż moja opinia oparta jest na porównaniu hotelu Primorsko Del Sol do innych hoteli 4 gwiazdkowych w Bułgarii w których miałem przyjemność przebywać. Według Rainbowa hotel posiada 4,5 gwiazdki , na tle pozostałych hoteli w których byłem nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki.Zacznę od wyżywienia, na tak duży hotel i dużą liczbę gości bardzo mały wybór potraw , ciast, owoców.Jedynym owocem jaki regularnie się pojawiał był arbuz.Winogrona czy melony były dwa razy w ciągu tygodnia ( w innym hotelu codziennie do wyboru było 5,6 rodzai owoców jak arbuz,winogrona,melony,figi,pomarańcze itp). Jeżeli chodzi o ciasta to był jeden rodzaj pokrojony w małe kosteczki( w innym hotelu 3 rodzaje ciast pokrojone w duże kawałki a także codziennie inny tort). Również ilość miejsca w restauracji pozostawia wiele do życzenia. Przy pełnym obłożeniu jest tam po prostu ciasno. Kolejnym minusem jest porządek w restauracji, non stop leżące jedzenie na podłodze którego nikt nie sprząta.Dopiero po zwróceniu uwagi przez gości ktoś z obsługi raczył posprzątać.Brak automatu z napojami do obiadu oraz kolacji w restauracji głównej.Myślałem,że może to przez Covid, ale automat z wodą oraz z kawą był. Brak wyboru herbat (codziennie tylko dwa rodzaje:czarna oraz summer tea}. Kolejny minus to tylko dwa rodzaje chleba: biały oraz czarny,żadnych bułek.Jeżeli chodzi o pokój to dużym plusem jest jego przestronność.Sprzątanie ograniczało się do wyrzucenia śmieci.Pościel nie była wymieniona ani razu przez tydzień (w innym hotelu 3 razy w ciągu tygodnia). Ręczniki zostały wymienione tylko raz podczas pobytu i to po naszej interwencji w recepcji.Brudne które zrzucaliśmy na podłogę były podnoszone przez sprzątaczki i wieszane .Plusem był czajnik w pokoju ale kawa (a raczej napój kawowy) oraz herbata nie były uzupełniane przez cały pobyt.Również uważam za duży minus w tak dużym hotelu brak wody butelkowanej w pokoju( w innym hotelu była na bieżąco uzupełniana). Ogólnie hotel czysty aczkolwiek odchodząca wykładzina w windach nie robi dobrego wrażenia.Mieliśmy pokój w środku korytarza a światło zapalało się tylko do połowy przez co miałem problem z otwieraniem drzwi już nie wspomnę iż drzwi chyba opadły z zawiasów i często się zacinały przy otwieraniu.Ostatnią kwestią jaką chciałbym poruszyć jest plaża hotelowa oraz leżaki.Dużym plusem jest bliskość plaży jakieś 100 -150 m. Ale do leżaków hotelu Primorsko jest już znacznie dalej . Również ilość leżaków oraz parasoli jak na tak duży hotel nie powala.Co prawda na stronie Rainbowa jest informacja o ograniczonej ilości leżaków ale gdyby ktoś systematycznie wymieniał te popękane to większa ilość gości mogłaby z nich korzystać. Również wiadomo iż niektórzy goście przestawiają część leżaków żeby leżeć przy znajomych lub dzieci przy rodzicach więc powinna być pewna ilość leżaków dodatkowych tak by inni też mogli z nich skorzystać .Jednego dnia naliczyłem 10 wolnych parasoli co daje średnio 20 dodatkowych osób z nich korzystających.Dwa razy byłem świadkiem dosłownie wojny między gośćmi o wolne leżaki,wyrywali je sobie z rąk, a chyba nie o to chodzi na urlopie tylko o wypoczynek.Również miejsca na plaży jest sporo na dodatkowe parasole oraz leżaki, więc nie mam pojęcia dlaczego jest ograniczona ich ilość.Ogólnie nie polecam hotelu , na pewno nie za te pieniądze.Hotel sam w sobie ma potencjał który nie jest wykorzystany i na pewno wymaga remontu, szczególnie korytarze które sprawiają wrażenie ciemnych nawet w środku dnia a to za sprawą ciemno zielonej tapety na ścianach. I jeszcze jedna uwaga dla osoby z firmy Rainbow która zajmuje się weryfikacją hoteli żeby na przyszłość dokładnie sprawdzała hotele .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na pierwszy rzut oka hotel super. Dostaliśmy pokój w jednym z bocznych budynków. Pokój co prawda duży ale warunki okropne dziurawe firanki, obdrapane ściany, odpływ w prysznicu zatkany. Najgorsze było jedzenie prawie codziennie to samo ale najgorsze że było zimne. Stołówka w ogóle nie zachęcała do jedzenia śmierdziało za-tęchlizną a na zewnątrz wszędzie były ptasie odchody. Dzieci nadrabiały pizzą przy basenie bo posiłków na stołówce nie chciały jeść. Kolega cały tydzień spędził w pokoju z problemami żołądkowymi. Na plus bar przy basenie pizza i lody. Plaża prywatna niby jest ale trzeba kawałek do niej dojść a znalezienie leżaka graniczy z cudem.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mój pobyt z córkami 12-19 lipca 2022r. Pokój z uszkodzonymi drzwiami, woda w łazience ciekła z toalety i ze zlewu . Mimo pokazania panu ,który udostępniał nam sejf,zero reakcji, uszkodzona winda. Nieczynne SPA i przechowalnia bagażu. Opaski oninclusiwe do staniecie równo o 14 także jak przylecicie w środku nocy to nawet nie dostaniecie szklanki wody Restauracja katastrofa, zimne jedzenie, zdarzało się nie świeże i zepsute i odgrzewane. Plaża duża,ładna, czysta. Morze czyste i cieplutkie . Absolutnie nie polecam tego hotelu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel najwyraźniej pracuje na odjęcie gwiazdki. Brakuje w nim osoby, która zarządzałaby obiektem na światowym (pięciogwiazdkowym) poziomie. Spędziłem tam tydzień z rodziną (dwoje dzieci w wieku 13 i 9 lat). Całe szczęście że pobyt nie skończył się jakąś jelitówką, czy inną chorobą przewodu pokarmowego. Jedynymi ciepłymi posiłkami w opcji all były zupy i ciepłe napoje. Pozostałe jedzenie, że np. wymienię jajecznica, jajko sadzone, wszelkie mięsa, makarony, ryż itp. - były zimne. Faktem jest, że pogoda dopisywała i było bardzo gorąco, ale to nie powinno mieć wpływu na to, aby klienci hotelu jedli zimne posiłki. Ze względu na czteroosobową rodzinę zdecydowaliśmy się na większą suitę - takie znajdują się w czterech punktowcach. Chcieliśmy mieć ładny widok stąd zdecydowaliśmy się na pokój na czwartym piętrze. I tu pierwsze rozczarowanie - jedyna winda nie działała. Po wejściu do pokoju - przestrzeń odpowiednia. Chcieliśmy wyjść na balkon sprawdzić widok - było to zdecydowanie utrudnione ze względu na naderwaną klamkę od drzwi. Po zmaganiach - udało się, widok przyjemny na basen, wzgórza i wewnętrzny teren hotelu. Po podróży chcieliśmy się umyć, ale było to utrudnione ze względu na niedziałające światło w łazience. Prysznic musiał być "bardzo szybki" ponieważ woda z brodzika schodziła w żółwim tempie (trzeba było uważać, aby się nie przelała). O suszeniu głowy można było zapomnieć przynajmniej w ciągu pierwszych czterech dni. W pokoju (także w łazience) nie było bowiem suszarki. Trzeba było o nią się prosić w recepcji, co po czterech dniach przyniosło oczekiwane rezultaty. Pokoje sprzątane w błyskawicznym tempie, ale to raczej nie szło w parze z sumiennością sprzątających. Należy tu wspomnieć, że po przybyciu do pokoju ręczniki i pościele były niedoprane (brudne). Już na drugi dzień trzeba było interweniować u rezydenta (pana Szymona - serdecznie pozdrawiam), który dwoił się i troił, aby zapewnić nam oczekiwany komfort. Niestety poza naprawą światła w łazience - inne niedogodności nie zostały usunięte. Program animacyjny dla dzieci i dorosłych na przyzwoitym poziomie - szkoda tylko, że codziennie przychodziło słuchać tych samych piosenek. Najwspanialszą atrakcją hotelu - były ciepłe pizze serwowane w barku przy basenie (niestety po jednym małym kawałku na członka rodziny). Drinki dla mężczyzn - OK, natomiast ciężko było wybrać coś dla kobiet - brak karty drinków. Wracając do posiłków, nie sposób przejść obojętnie obok obsługi na terenie restauracji. Nikomu z obsługi nie przeszkadzało, że na opuszczonych już stołach stoją brudne talerze, że nie wspomnę o zabrudzonych obrusach. Sprzątanie stolików i wymiana obrusów następowała dopiero na wyraźną prośbę. Na szczęście w restauracji nie spędzaliśmy dużo czasu - bo nic nie musiało ostygnąć. Na koniec coś na plus. Bardzo pomocni okazali się pracownicy z recepcji hotelu tj. Stejsi i Martin - serdecznie ich pozdrawiam i dziękuję za okazywaną, serdeczną pomoc. Krótko mówiąc obiekt całkiem fajny, ale niestety bardzo źle zarządzany. Aha - do malowniczej plaży spacerkiem jest 7 minut, jednak ilość leżaków w sezonie - jest niewystarczająca.