Opinie o Berlin Green Park

4.0/6

pobyt z dziećmi w czerwcu

W miarę udany pobyt w czerwcu z dwójka dzieci. Wszystko byłoby nieźle tylko Rainbow przysłało duży autobus na transfer do lotniska. Nic by nie było złego w tym, gdyby nie to, że nie ma możliwości wjazdu dużym autobusem pod sam hotel. Zmuszeni byliśmy z walizkami, z dwójka dzieci ciągnąć to wszystko pod górę, pod drugi hotel. To koszmar. żona po wyleczonym zawale z wszczepionymi bajpasami. Do wysłania gości zatrudniono animatorkę, która niewiele się orientowała. Ograniczyła się tylko do sprawdzenia listy obecności i przeczytania i tak nieprecyzyjnych wiadomości. Oczywiście nie wiedziała, że będziemy zmuszeni ciągnąć się z walizkami pod górę, by dojść do drugiego hotelu, pod którym stał autobus. "Figlo Club" z animacjami , to nic innego jak tylko to że są animatorki polskojęzyczne.(chyba tylko są po to by wspomagać rezydentów przy transferach?) Pokazały się z jeden raz, po czym stwierdziły, że są chore i nie wychodziły do gości. Animacje i tak prowadzone były przez Bułgarów, a już wieczorne mini disco, to tylko rosyjsko języczny program. Oczywiście to zniechęciło dzieci i nie chciały już w tym uczestniczyć. Do plaży dość daleko i nie jest to 300m, jak w opisie, powrót pod górę i pod schodach dość uciążliwy. Na plaży dużo leżaków, jednak trudno coś znaleźć. Obsługa tego nie kontroluje, by tak jak w ofercie były 2 łózka i parasol na pokój.