4.6/6 (115 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.0/6
Hotel w opisie 4 gwiazdki, opinie na stronie Rainbow 4,9/6.0 więc się zdecydowaliśmy na rodzinne wakacje w tym hotelu - to był nasz błąd! Hotel stary, przydałby się remont. Położony na klifie, zejście do plaży po schodach (ok. 100 stopni) bez podjazdu dla wózków. Noszenie dzieci, wózka i rzeczy na plażę wyrabiało kondycję ale przyjemne nie było. Poruszanie się po hotelu również odbywa się najczęściej schodami bo 4 malutkie windy w całym hotelu były tak oblegane, że lepiej było chodzić na piechotę. Pokój sprzed kilku dekad ale tragedii nie było, czysto, sprzątany codziennie. Jedyny problem z pokojem to to że okna i balkon wychodziły na sąsiedni hotel w którym codziennie od 20 do 23 były dyskoteki na zewnątrz i nie dało się wyjść na balkon bo hałas budził dzieci - Rainbow określiło ten hotel jako przyjazny dla rodzin z dziećmi!? Jeśli chodzi o atrakcje to czynny był jedynie basen zewnętrzny, basen wewnętrzny i bawialnia zamknięte. Na basen zewnętrzny trzeba było biec przed śniadaniem, żeby zarezerwować leżaki i parasol bo po śniadaniu nie było się już w stanie znaleźć wolnego miejsca. Ludzie szli rano, rzucali na leżaki ręczniki lub inne rzeczy i wracali do pokoi. W efekcie sporo miejsc pustych ale żadnego wolnego. Leżaki brudne, połamane podobnie jak parasole. Animacje dla dzieci w hotelu miały być w języku polskim ale oczywiście były jedynie w słabym Angielskim i Bułgarskim. Jakość zabaw też pozostawiała wiele do życzenia. W hotelu pali się dosłownie wszędzie - na basenie, przy jedzeniu. Ciężko uciec od smrodu. Jedzenie - duży wybór ale bardzo słabej jakości. Przekąski na basenie w wersji all-inclusive w tym hotelu to też jakaś pomyłka - parówka w suchej bułce i ciastka. No i najciekawsze na koniec czyli all-inclusive na plaży. Zawierają się w nim leżaki i parasole, które tylko raz udało mi się zająć gdy poszedłem na plażę o 6:30 rano! - były to miejsca w 3 rzędzie od morza bo reszta była zajęta. Ludzie chyba tam nocowali albo już wieczorem kładli ręczniki na leżakach. Na plażach sąsiednich hoteli nie było takiego problemu. Tu było najzwyczajniej zbyt mało miejsc. Napoje i przekąski na plaży w wersji all-inclusive to piwo, cola, kawa rozpuszczalna i przez dwie godziny serwowanych kilka pozostałości ze śniadania, a wszystko to z kontenera.
1.5/6
Zakwaterowano nas w suterenie gdzie toaleta mówiąc brzydko śmierdziała w całym pokoju a telewizor nie działał, dopiero na dwa dni przed odlotem zakwaterowano nas w hotelu spełniającym jako takie standardy. Otoczenie hotelu ładne. Przylecieliśmy do hotelu o 11 do 14 koczowaliśmy w hotelu czekając na zakwaterowanie w pokoju. Kompletna strata czasu. Dodatkowo przewoźnik Rainbow - Travel Service zniszczył mi walizkę i do tej pory nie otrzymałam zwrotu kosztów zakupu nowej. Rezydentka w ogóle nie zorientowana w procedurze reklamacji bagażu. Recepcjoniści niespecjalnie dogadują się po angielsku. Jedzenie dobre choć bardzo monotonne. Hotel zatłoczony, chwilami nie było można znaleźć wolnego stolika. Przy basenie nie sposób znaleźć wolnege leżaka.
1.5/6
1. Transfer z lotniska miał trwać 40 min ( tak powiedziała infolinia oraz rezydentka w autobusie) trwał 2godziny i 15 min i to nie z powodu korków tylko braku wiedzy kierowcy). 2. Po przybyciu do hotelu otrzymałem pokój ze śmierdzącą klimatyzacją musiałem interweniować i po 30 minutach przeniosłem się do innego. 3. Była już 20.45 jak zszedłem aby zjeść posiłek okazało się , że już posprzątane i nic niema to następna niezgodność z ofertą 4. Uwaga ta niezgodność z fotografiami w ofercie to ilość parasoli przy basenie dosłownie 6 w tym jeden połamany na 50 leżaków 5. Posiłki w barze przy basenie za 480 PLN jako dodatkowa opłata to uwaga piwo i......... nic więcej bo ciągle brakowało gazu żeby napić się nap czegoś gazowanego a niezgodność z ofertą to brak soków. 6 . W ofercie jest mini bar w pokoju płatny ale go nie ma ( pytałem w recepcji ale nic z tego) 7. I tutaj szok nie dają wody w butelce tylko do kubka jeżeli chcecie do pokoju to musicie zapłacić 8. Oferta parasole i leżaki za darmo jak wykupicie te wspomniane 480 PLN za bar na plaży tak, ale zapomnieli napisać, że i tak trzeba zapłacić za materac 3lewa na dzień 9. Jedzenie w barze przy plaży miało trwać zgodnie z ofertą 12-14 trwało 12-12.40 potem zimne mięso i frytki zawsze mielone w różnej postaci i śliwki i czasami gruszka. Chciałem znaleść coś fajnego ale oprócz rzeczy , które musiałem sam sobie sfinalizować tam po prostu nie było.
1.5/6
Byłem z rodziną i nie polecam,dojście na plaże 98 schodów do pokonania,niemożna się porozumieć w języku Angielskim z żadnym pracownikiem,na stołówce bardzo wielki nieład,samemu trzeba czyścić krzesła dla dzieci,plaża należąca do hotelu...bałagan inne plaże tak jak np.Berlin,Grifid,Riu Astoria itp plaże czyste i zadbane