Opinie o Sunrise All Suites Resort

5.1/6 (218 opinii)

Kategoria lokalna 4

5.1/6
218 opinii
Atrakcje dla dzieci
5.0
Obsługa hotelowa
5.1
Plaża
5.5
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
4.8
Wyżywienie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 1.0/6

    nie wiedzą co to ALL INCLUSIVE

    wszystkie zalety nie mają znaczenia w momencie kiedy pani sprzątająca w czasie kolacji ukradła z pokoju 2 moje ubrania (żałosne!), zgłosiłam to w recepcji, ale brak wyjaśnień, na szczęście pieniądze i dokumenty i tak nosiłam ze sobą z plusów: duże przestronne pokoje z ładnymi widokami, czyste baseny, piękna przyroda, staw z liliami do kąpania, cudowne ciepłe morze, ładne otoczenie, uprzejme panie z recepcji z minusów: nie wiedzą co to ALL INCLUSIVE: obsługa pokojów nie sprząta tylko kradnie, nie zmieniają pościeli, mopem przejeżdżają na środku pokoju, w zakamarkach kurz, brud, grzyb; żel pod prysznic dają tylko jednorazowo, ogólnie wiele miejsc w hotelu jest brudnych, kawa paskudna, piwo nie nadaje się do picia, kebab i pizza to nieporozumienie, ciasta słabe, reszta potraw jadalna :) rezydentka p. Jagoda zorganizowała informacyjne spotkanie z grupą w miłej atmosferze, natomiast gdy później chciałam dopytać o szczegóły wycieczki do Bałcziku była nieprzyjemna, zniechęciła mnie ("była Pani na spotkaniu?!") - jak miałam wydać 75 euro, to chyba jasne, że chcę wiedzieć co nieco o programie, może pojadę przy innej okazji rezydentka podała błędne informacje - bar w pokoju nie był uzupełniany, a long breakfast w godz. 10-11 to tylko napoje w kubkach jednorazowych, żadnych przekąsek.

    Natalia z północy - 07.09.2023  | Termin pobytu: sierpień 2023

    4/6 uznało opinię za pomocną

  • 0.5/6

    NIGDY WIĘCEJ

    Rodzina 2+2. Najgorsze wakacje w naszym i moim życiu. Od początku, lądowanie w Warnie opóźnione, do hotelu przybyliśmy ok 20:40 (transfer trwał około 1h, a na lotnisku Pani rezydent zapowiadała w autobusie że to około 45-50min). Pod hotelem jak popażona wypadła z autobusu jedna Pani i pobiegła na recepcję. Na recepcji jeden pracownik który nas meldował - trwało to strasznie długo. Recepcja to mała klitka, zero poufności wszystko słychać. Stąd dowiedziałem się że ta Pani co tak wyskoczyła jest z rodziną tu już 4-raz. Nam udało się zameldować dopiero o 20:59. Czas okazał się tu kluczowy bo restauracja jest zamykana (dosłownie zamykają drzwi i wypraszają ludzi z wewnętrznej cześci restauracji) o 21:00, także kolacji nie zjedliśmy i pozostały nam lunchboxy (0,5l wody, małe jabłko, malutkie paluszki, i rogalik z supermarketu). Ta Pani co wybiegła wiedziała co robi i po co to robi. Pokój który dostaliśmy był ponury, na balkonie wszystko obsrane przez jaskółki które mają tam swoje gniazda, strach wychodzić, łazienka dramat (niby duża, spory prysznic) ale pierwsze co poczuliśmy to niewiarygodny smród z kanalizacji, musieliśmy otworzyć okno balkonowe i wietrzyć cały pokój (sytuacja ze smrodem powtarzała się zazwyczaj codziennie w godzinach wieczornych i porannych), dalej grzyb na suficie podwieszonym, grzyb w fugach płytek, z rury od WC ciekła woda (musiałem ją dopchać do odpływu w ścianie), spod umywalki jak się puszczało wodę to również ciekła woda co zalewało łazienkę. Odnośnie sprzątania pokoju to dramat - jedyne co zauważyłem, to że wymieniali ręczniki i wyrzucali śmiecie z koszy, papier uzupełnili raz przez 7dni, łącznie dostaliśmy 4 rolki na pobyt, nie starczyło, dobrze że mieliśmy własną rezerwę. Łóżka niewygodne, materace wyleżane i wygniecione, wpadało się w dołki po poprzednikach, bolały mnie plecy po nocy na nich. Idźmy dalej do restauracji, tak jak już pisałem ściśle przestrzegają godzin posiłków i wyganiają ludzi jak jedzą po czasie, jedzenie jest po prostu niedobre (czasem wręcz odpychające), na obiad i kolcję to samo (przykład całego ciepłego menu na kolację makaron, ryż, frytki, pomidor z serem, kiełbaski frankfurterki, kawałki kurczaka w jakimś sosie, smażone warzywa), ogólnie menu monotonne i jakiś większych zmian w ciągu całego tygodnia nie zauważyłem. Zdjęcia na stronie restauracji i posiłków to chyba jakiś fotomontaż. Aha w restauracji jest brudno, byliśmy przerażeni jedząc w takich warunkach - powinien się tym zainteresować jakiś ich sanepid, stoliki się kleiły i wręcz błagały o jakieś przetarcie; tależe, sztućce, szklanki często niedomyte. W części zewnętrznej restauracji wszechobecny smród z papierosów przy posiłku, mimo że na stolikach są tabliczki "no smoking" palą wszyscy a obsługa ma to gdzieś. Kelnerki z łapanki (młode dziewczyny), zero uśmiechu, trzaskają się naczyniami, pracują jakby za karę. Menu dla dzieci praktycznie nie istnieje. Grill z przekąskami otwierany o 12:30, a kolejki po kebaba jak za komuny zaczynają się około 12:00, oczekiwanie po 30-40min to standard, i jeszcze ograniczenie jednorazowo 2 kebaby na osobę także zapominaj że sam weźmiesz dla całej rodziny. Napoje w barach przesłodzone, piwo i win szkoda pisać, trunki wysokoprocentowe tylko jakieś lokalne podróbki (smak znacznie odbiegający od tego co znasz) ale leją ile chcesz (nie żałują). Wkońcu na trzeźwo nie da się patrzyć na ten syf. Baseny - woda zimna, w brodzikach dla dzieci nawet zimniejsza niż w dużych basenach, leżaki jakieś nieporozumienie, trzeba uważać żeby się na tym dziadostwie nie przewrócić. Atrakcji dla dzieci przy basenach nie ma żadnych. Teren wokół basenów syf i brud, wszystko łącznie z leżakami obsrane przez jaskółki hotelowe. Ręczniki plażowe wydawane na kartki jak za komuny (cały ten hotel to jedna wielka postkomuna), do tego ręczniki są brudne/niedoprane i śmierdzą, oddaliśmy zaraz pierwszego dnia. Aha a jak byś zgubił ręcznik albo kartę recznikową to kara 50BGN =110zł za tą szmatę. Dalej plaża około 500m, z dziećmi 12 min drogi w pełnym śłońcu bo tam o drzewa i cień nikt nie zadbał, ale zapomnij żebyś znalazł jakiś wolny leżak po 9:00, wszystko porezerwowane. Plaża jest brzydka - zatłoczona, leżak koło leżaka, zero przestrzeni. Co do morza to codziennie silny wiatr i wysokie fale, a ratownik non stop gwiżdże na ludzi żeby trzymali się brzegu, dzieci niezadowolone bo kilkukrotnie zostały przewrócone przez zbyt silne fale. Także z kąpieli morskich ogólnie kicha, i pozostaje obsrany brzydki basen. Ale uwaga basen otwarty w godzinach 8-18, o 18 wszyscy są wypraszania z basenu przez ratownika, który zaczyna sypać do basenów z wiaderka jakąś chemię. Baseny są niedoczyszczone, i zalega w nich sporą ilość piasku na dnie. Co do otoczenia hotelu to wszędzie widać brud i zaniedbanie, krajobrazy wokół hotelu to jakieś krzaki, trawy i zarośla -jest brzydko). Aha zarówno na ulotce jaką dostajesz na lotnisku jak i ponownie powtarza Ci to rezydent nie zostawiaj dokumentów i cennych rzeczy w pokoju, i dlatego każdy w hotelu z tego co zaobserwowałem nosi je non stop że sobą w plecaku, nerce, torebce, również w trakcie posiłków na restaurację - zadziwiający widok. Ale nie ma się co dziwić skoro nikt do nikogo tutaj nie ma zaufania. Pierwszy raz bałem się zostawić dokumenty czy tableta córki w pokoju i nosiłem to wszędzie ze sobą. Co do samej Bułgarii nas nie zachwyciła, wszechobecna komuna, brud i zaniedbanie, niszą własną przyrodę , krajobraz czy nawet zabytki, tylko po to by wybudować kolejny hotel, nadsypać plażę, postawić leżaki. Wszystko jest w tym kraju płatne, pamiętajcie by zawsze mieć ze sobą 2BGN na toaletę, bo nie ma co liczyć na darmową, a ich lokalny przelicznik to 1BGN=1euro. Ale co najbardziej mnie zdziwiło to każdy liczy na napiwki - nawet kierowca w autokarze na opłaconej wycieczce, albo w barach hotelowych w opcji All inclusive, jakaś masakra. Aha kolejna sprawa, to uwaga na transfer na lotnisko w busie - my jechaliśmy blisko 1h30min w nieklimatyzowanej puszce do której zaprosił nas rezydent w strasznym upale, ledwo daliśmy radę. Także krótkie podsumowanie: nigdy więcej Bułgaria, nigdy więcej ten hotel, i nigdy więcej nie ufaj rezydentowi. NIE POLECAM zmarnowałem tylko urlop a rodzina wakacje

    Grzegorz, Trzebinia - 14.07.2024  | Termin pobytu: lipiec 2024

    4/12 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem