Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko byłoby super gdyby nie to okropne jedzenie. MASAKRA .Poza tym przez 4 dni nie działała klimatyzacja i za bardzo nikt z tym nic nie robil
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety jestem rozczarowana hotelem, do tego stopnia, że na miejscu zdecydowaliśmy się zapłacić ( nie mylić z dopłatą), za zmianę hotelu. Stan łazienki oceniam na poziomie 1, a nie 4 gwiazdkowego hotelu, niestety musieliśmy spędzić tu jedną noc. Wyżywienie - mi wystarczyły owoce więc nie będę się wypowiadać, natomiast nie ma się czym zachwycić podczas tzw kolacji tematycznych. Ogólnie rzecz biorąc Dominikana mnie nie zachwyciła, poza terenem hotelu bardzo brudno. Obsługa na lotnisku nastawiona nieprzychylnie do turysty, na dziesięć godzin lotu rozsadzono nas z mężem zupełnie w osobnych rzędach. Dopełnieniem wszystkiego był na powrocie lot w klasie ekonomicznej. Od PLL LOT oczekiwałabym wyższego standardu w obsłudze. Lepiej byłoby zrezygnować z częstowania pasażerów tym co nazwano posiłkiem i się nie kompromitować. Każdy z nas zrozumiałby, że posiłek należy zapewnić sobie we własnym zakresie, bo to klasa turystyczna.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyjemny hotel w karaibskim stylu. Bardzo ładna plaża z palmami. Pokoje duże z tarasem, codziennie sprzątane. Lodówka z napojami uzupełniona 3 razy podczas 2 tygodniowego pobytu. Same łazienki wymagają już odświeżenia - zaniża to ogólną ocenę pokoju. Jedzenie po prostu przeciętne, czyli można się najeść ale nie ma nic szczególnie wyróżniającego się w smaku. Rzeczy z menu śniadaniowego, obiadowego i kolacyjnego w 70% to te same potrawy (te same owoce, warzywa, makarony, przekąski).Sam pobyt oceniałbym ogólnie bardzo dobrze, gdyby nie przejawy wszędzie obecnej dyskryminacji przez obsługę hotelu (czego nie mogę pominąć!) względem nie miejscowych (lokalnych) turystów. Przejawia się to zarówno w poziomie i kolejnością obsługi jak i brak pewnego rodzaju świadczeń i usług. Miejscowi obsługiwani są po prostu inaczej (Dla przykładu ustawiałam się do kolejki w barze jako pierwsza a byłam obsłużona jako 8, brak limonki i mięty do do drinków dla turystów zagranicznych, gdyż ponoć się skończyły, ale ślą kolejnej osoby „lokalnej” już są tak samo jak chowanie niektórych z alkoholi po ladą). Sprawiało to, że momentami czułam się po prostu źle, tracąc zadowolenie z pobytu. Dla miejscowych obsługa była miła, dla turystów zagranicznych już nie koniecznie. Elementów dyskryminacji nie odczuwałam od samym miejscowych gości, jedynie od obsługi hotelu. W przypadku naszego pobytu tj. przełom kwietnia i maja, na weekendy przyjeżdzają osoby z Dominikany. Hotel jest przepełniony, zdążały się 1-1,5 h kolejki do restauracji (wolałabym ten czas wykorzystać inaczej na urlopie) a finalnie i tak braki jedzenia na obiad czy kolacje. Hotel nie do końca dobrze sobie radzi przy większym obłożeniu. Na duży minus brak czynnych wszystkich barów. Podczas mojego pobytu były czynne jedynie 2 bary z bodajże 4. Udając się na plaże musiałam zabierać wodę w butelkach z baru, aby już nie cofać się kilkuset metrów do baru. Jest to duży minus - wiadomo człowiek opalać się potrzebuje nawodnienia a przy takim nagrzaniu tak długa podróż do baru to wyczyn. Bary bliżej plaży są nieczynne - otwierane jedynie na przyjazd miejscowych. Snack bary też są czynne raczej, gdy przyjeżdzają Dominikańczycy. W normalny dzień są to raczej po przekąski które zostały ze śniadania. Ciężko to nazwać all inclusive, raczej po prostu nieuprzątnietną restauracją po porannym posiłku. Można się w tym czasem pogubić, kiedy będzie czynny dany snack bar czy bar. Z rozpiski w hotelu wynika co innego niż występuje w praktyce . Niestety to nie tylko moje odczucia, ale wszystkich Polaków z którymi przebywałam w hotelu i z którymi wymieniłam opinie. Odpowiednie uwagi zostały zgłoszone do rezydenta (zrobiło to sporo osób z naszego turnusu). Sam hotel jak podkreślam jest dość przyjemny, ale ma podwójne standardy jakości obsługi i standardów oferowanych usług oraz nie do końca radzi sobie z większą ilością gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Razem z żoną byliśmy w grudniu 2024. Obiekt duży, przepięknie położony. Jedzenie znośne, sztućce donosili tylko kelnerzy co było upierdliwe (czekanie na nich). Budynek / pokój w którym akurat byliśmy swoje lata świetności miał już za sobą - tylko to nie był problem. Problemem były okazałe karaluchy w pokoju.. na lotnisku w drodze powrotnej dowiedziałem się, że jakoby na piętrach problem z lokatorami był mniejszy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Może być, do zniesienia Tylko tyle można powiedzieć. Jeżeli ktoś lubi wielkie hotele - fabryki dla turystów, ogromne restauracje z miernym jedzeniem, w których poluje się na talerze, ubogi program animacji i niezbyt uprzejmą obsługę to polecam. Na plus: praktycznie puste plaże, czystość w pokojach bez zastrzeżeń. .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd był udany, ale jest wiele mankamentów. Po powrocie z wyjazdu wszystkie rzeczy, łącznie z paskiem do zegarka śmierdziały stęchlizną. Restauracja La Roca to tragedia. Agregaty chłodnicze pracowały na ropę. Spaliny wychodziły na stołówkę (do restauracji jej daleko). Jest to zagrożenie dla zdrowia. Nikt na to nie reaguje. Kelnerki patrzyły tylko na Kanadyjczyków, którzy im cały czas dawali "dolarki". Dla nich było wszystko. Był problem z otrzymaniem kieliszków do wina, szklanek do piwa, filiżanek do kawy czy herbaty. Brakowało wody gorącej do herbaty, talerzy. Zarządzający nie panowali nad taką ilością gości. Wózki do transportu brudnych i czystych naczyń chyba nigdy nie myte. W pokojach brakowało kocy. Temperatura nocą spadała poniżej 20 stopni. To już jest chłodno. Brudne stoły, jak komuś z talerza na stół spadła jajecznica to kelnerka nakryła to plastikową nakładką (które były zamiast obrusów) zamiast zetrzeć. Leżaki na plaży brudne, niekompletne, połamane. Na początku sprzątaczka chciała sprzątać za opłatą. Po interwencji rezydentki zmieniono sprzątaczkę. Nowa była OK. Nie będę polecał tego hotelu. Rezydentki - rewelacja. Potrafiły rozwikłać każdy problem. Bardzo im dziękujemy za ich pracę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wakacjach byłam na początku maja, widoki i plaża hotelowa piękna i duża dostępność leżaków na plaży. Dodatkowo dostajemy od hotelu karnet na ręczniki plażowe- po jednym na osobę, który możemy wymienić w budce koło basenu. Minusem były ręczniki hotelowe w pokoju, ale w recepcji powiedzieli, ze mieli problem z pralnią i pracują nad tym. Jedzenie było smaczne, jedynie śniadania monotonne, ale duży wybór każdy może znaleźć coś dla siebie. Minusem były drinki, których barmani nie mieszali dopóki ich nie poprosiłam i dla mnie były za mocne. (pół szklanki rumu to jednak za dużo na drinka). Niektórzy z nich słąbo rozumieli angielski woleli hiszpański. Obsługa restauracji / baru, gdy mówiłam im po angielsku miała tendencję do odpowiadania po hiszpańsku.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Boli sme koncom februára a pršalo nám asi 3 dni z dovolenky, more špinavšie... a najväčším problémom bolo wifi, na izbách vôbec na recepcii veľmi pomalé. Inak vcelku fajn, jedlo super...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo bardzo słaby hotel. Biuro podróży wyszło z założenia że przyroda i woda otaczające hotel wynagrodzą nam wszystko. No jednak nie. Polacy są kwaterowani w tak jakby środkowej części kompleksu Playa Bachata bo sam kompleks składa się z trzech części dość ładnej ale bardzo nowoczesnej i droższej Senator druga środkowa Playa Bachata i tak jakby trzecia w zasadzie bez turystów. T A część gdzie są kwaterowani Polacy jest bardzo słaba jeśli była remontowana to tylko z zewnątrz. W zasadzie hotel przeznaczony dla Dominikańczyk ów nastawiony na lokalnego turystę i jemu podporządkowany Weekendy były koszmarne najazd gości lokalnych tak duży że brakowało wszystkiego. W restauracji smród obsługa fatalna jedzenie byle jakie i 20 minut trwało poszukiwanie stolika. Baseny w środkowej części były okupowane przez Dominikańczyk ów było przy nich tak głośno że lepiej korzystać tylko z drugiego dość niestety oddalonego basenu w trzeciej części hotelu Plaża sprzątana ale prysznice na plaży popsute i nikt ich nie naprawiał dużo popsutych leżaków
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam. Pierwszego dnia zakwaterowali nas w pokojach niezgodnych z umową. Na drugi dzień musieliśmy interweniować u rezydentki. Klimatyzacja nie działała przez 6 dni, mimo codziennych wielokrotnych interwencji (rzekomo awaria w większości pokoi) zarówno u rezydentki, jak również w recepcji.