Opinie klientów o Cesarskie Miasta Premium

5.3 /6
30 
opinii
Intensywność programu
5.4
Pilot
5.8
Program wycieczki
5.6
Transport
5.3
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Się Mario 24.06.2024

A miało być tak pięknie

Jest to już moja 6 albo 7 wyprawa do Maroko. Ten wyjazd był zdecydowanie najsłabszy (wycieczka objazdowa).. O ile pani przewodniczka starała się opowiedzieć o kilku ciekawostkach, to jednak w porównaniu z innymi przewodnikami, nie przemęczała się zbytnio. Autokar spoko, choć bez WC, kierowca super, pogoda świetna (nie było za gorąco), widoki wspaniałe. Jedyny duży problem to hotele, w których nocowaliśmy. Ewidentnie biuro podróży tnie koszty, tylko szkoda, że moim kosztem. W pokojach albo nie było wody, albo prądu, ewentualnie było po prostu brudno. Ręczniki szare i zużyte, wanny i prysznice pamiętały chyba jeszcze czasy francuskiej kolonizacji. A na dokładkę zamiast pozwiedzać dokładnie Marakesz czy Fez, gnaliśmy zygzakiem przez pół kraju (nie rozumiem w jakim celu), od oceanu, w głąb kontynentu i z powrotem DWA RAZY. Za to na „Fezką kolację” z tureckim tańcem brzucha i algierskim „weselem” byliśmy namawiani od momentu postawienia pierwszej stopy w autokarze. Lipa

3.0/6

Arkadiusz, Skierniewice 26.07.2019

program tak, warunki nie

Szkoda, że wycieczka z tak dobrym programem została zniesmaczona słabymi warunkami zarówno podróży jak i noclegów. 1. Nieprawda, że podróż odbywa się autokarem (nie mówiąc o jego wyposażeniu). Biuro 16 osób wsadziło na podróż po gorącym Maroku - ponad 1500 km - do busika szkolnego. Warunki podróży były złe (patrz fot. nr 1). Wewnątrz gorąco, siedzenia krótkie i wąskie, ludzie spoceni i ciągle ocierający się o siebie. Np. 500 km ciągłej jazdy z kolanami pod brodą przez Atlas. Klimatyzacja w busiku to raczej tylko nawiew powietrza. Tragedia, a Pani pilot stwierdziła, że biuro dla małej grupy (a przecież takie są założenia "de luxe") nie będzie wynajmowało autokaru !!! Tak więc nie liczcie na wygodną podróż. 2) Warunki noclegowe bardzo różne - a na fot. przedstawiam hotel 4* wg. Rainbow, w którym spaliśmy w Agadirze. Tragedia. Tym bardziej, że to właśnie Polakom oferuje się takie noclegi. Inni mają wysoki standard. Szkoda, że biuro przystaje na takie warunki okłamując klientów i mamiąc ich większą ilością gwiazdek. Sam program jest ciekawy - należy jednak pamiętać, że pokazuje on miasta (a nie np. strefy archeologiczne, czy wielowiekowe zabytki) z jednym wyjątkiem Volubilis. Osoby zainteresowane ruinami i tym podobnymi artefaktami mogą być zawiedzione. Wycieczka pokazuje koloryt miast imperialnych (nie cesarskich) i to główne założenie jest spełnione. Jeżeli ktoś lubi zamieszanie, zgiełk i tulmut miejski i bazarowy to będzie zadowolony - bo to też ma swój urok. Można zapoznać się ze zwyczajami, religią i zwykłym życiem miejskim północnej Afryki - bardzo skontrastowanej, gdzie bogactwo i bieda idą w parze. Woda rzeczywiście droga (ok. 2E za 1.5l). Wymiana euro bezproblemowa natomiast dolary przyjmują tylko te które zostały wydane do 15 lat wstecz. Starszych nie przyjmują. Słońce bardzo i ostro grzeje, jednak często tego nie czuć gdyż wiaterek znad oceanu jest chłodny. Tak więc po szumnych zapowiedziach biura o warunkach "de luxe" rzeczywistość nieprzyjemnie zweryfikowała przynajmniej część pobytu na miejscu - i tylko bardzo bym się głęboko zastanowił czy warto dopłacać ponad 1500 zł do hipotetycznych "lepszych" warunków !!!
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem