Opinie o Cesarskie Miasta

Cesarskie Miasta

Maroko jest niesamowite i warto je zobaczyć. Wycieczka objazdowa ma to do siebie że hotele i wyżywienie nie są z najwyższej jakości i trzeba mieć to na uwadze. Jedzenie na mieście jest przepyszne i tanie więc dzięki temu skosztowaliśmy ulicznej kuchni😅 Z całego serca polecam Essaouira, Marrakesz i Fez- te miejsca mają cudowny klimat i tam czuję się tętniące życiem Maroko i miejscową ludność. Cudowna przewodniczka Pani Kasia opowiadała o Maroko tak pięknie, że przy największym zmęczeniu chciało się chłonąć od niej wiedzę ☺️

cudowna wycieczka

cudowna wycieczka dzięki wspaniałemu przewodnikowi Panu Sebastianowi, który posiada ogromną wiedzę i potrafi ja przekazać. Niezapomniane miejsca podróży przez prawie dziewiczy kraj.

magiczne południe

Przepiękne widoki polecam cudowna wycieczka spokojna a połączona z cesarskimi miastami idealny 2 tygodniowy pobyt

Cesarskie Miasta 02-10.05.2025

Objazdówka po Maroku w maju to super pogoda, bardzo ciekawe - pełne kontrastów - miejsca, życzliwych ludzi, wrażeń odbieranych wszystkimi zmysłami.

Informacje

Maroko środkowe w pigułce

Najważniejsze: Maroko jest przepiękne. W szczególności góry, których praktycznie nie było wcale na tej wycieczce (polecam Magiczne południe), ale duże miasta również są warte odwiedzenia, żeby poznać i zasmakować berberyjsko-arabskiej kultury. To już nasz drugi pobyt w tym kraju, a nie wykluczam, że wybierzemy się tam kiedyś znowu. Po drugie: towarzystwo. Jechaliśmy we dwójkę, ale podczas wycieczki poznaliśmy super ludzi, z którymi przebywaliśmy praktycznie cały czas (pozdrawiam!). Co więcej, utrzymujemy kontakt nawet po powrocie. W zasadzie tyle wystarczy, aby uznać wyjazd za wyjątkowy, ale dorzuciłbym jeszcze opiekę naszej pilotki Aleks, która umilała nam czas w autokarze swoimi opowieściami o Maroku, a także udzielała trafnych wskazówek ułatwiających poruszanie się i zakupy w tym kraju. Resztę oceniam jako poprawną: organizacja, hotele, transport, program. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, chociaż nie zawsze wszystko było na 6. Hotele lepsze niż podczas "Magicznego południa", niektóre lepsze, inne nieco gorsze. Transport w porządku, chociaż trzeba się przygotować na sporą ilość kilometrów. Dodatkowo nie zawsze postoje były trafione, czasem zbyt długie, co można było przeznaczyć np. na zwiedzanie, albo chociaż na czas wolny w hotelu. Program w porządku, choć w niektórych miejscach chciało by się zostać dłużej (mam niedosyt po Casablance). Generalnie bardzo wycieczkę wszystkim polecam. Pozwala zobaczyć solidny kawałek Maroka, jego największe miasta, poznać ludzi tam mieszkających i ich kulturę.

Cesarskie Miasta

Wycieczka bardzo nam się podobała, było parę rzeczy do których moglibyśmy się przyczepić ale polecam. Nie wyobrażam sobie podróżowania w Maroku sama, trochę zabrakło mi dnia na takie nic nie robienie :)

cesarskie miasta

bardzo dobry przewodnik, p. SONIA ,posiadająca niezwykle duży zasób wiedzy i potrafiąca ją przekazać wszystkim uczestnikom.Niezwykle solidna i opanowana , dbająca o bezpieczeństwo powierzonych osób.

Ciekawa i Fascynująca podróż .

Polecam jak najbardziej

Cesarskie Miasta

Wybierając się na wycieczkę do Maroka nigdy nie pomyślałabym, że będę oglądała prawdziwą egzotykę. Kraj tak społecznie różnorodny, kolorowy, czasami baśniowy, a czasem wręcz przerażający, mając na uwadze upośledzenie technologiczne, zamieszkują wspaniali, życzliwi i chyba szczęśliwi ludzie. Pomimo niedotatków i biedy potrafią być mili i uśmiechnięci. Najbardziej przekonałam się o tym podczas zakupów, których bardzo się bałam się mając w pamięci nachalnych i wręcz nieprzyjemnych Tunezyjczyków. Z przyjemnością wspominam zakup herbaty miętowej, kosmetyków i przypraw w aptece berberyjskiej, czarnych marokańskich mydeł (tak rozbawiłam sprzedawcę, że dostałam olejki arganowe oraz mydełka gratis) na słynnym targu Jemaa el-Fnaa w Marakeszu, pamiątek dla rodzinki, czy też herbaty na targu rybnym w Essaouirze, albo wazonu w sklepie przy fabryce wyrobów z ceramiki w Fezie - jest prześliczny !!!! Z kolei jedzenie wraz z mieszkańcami Maroka w miejscach nie do końca turystycznych to już była prawdziwa frajda. I chociaż nasz Sanepid "dostałby zawału" nikt nie miał problemów żołądkowych. Wspaniały meczet w Casablance, tajemniczy Jemma el-Fnaa, urokliwe medina w Fezie, szum oceanu w Agadirze na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Jednego jestem pewna - na pewno wrócę do Maroka na wycieczkę Magiczne Południe.