Opinie o Cesarskie Miasta

5.5/6

Dla chcących poznać ludzi obyczaje i kulturę arabską to Maroko - Cesarskie miasta to strzał w 10-ke.

Więc tak. Tak jak ktoś wcześniej napisał w opinii Maroko jest bajeczne. Zwiedzałem już z małżonką inne kraje arabskie w basenie Morza Śródziemnego, ale Maroko wywarło na nas duże wrażenie. Wycieczka nie była męcząca - program dobrze przemyślany, aczkolwiek odwrócony - ale to chyba na plus ( były 3 grupy więc pewnie odwrócony by się nie zachodzić), by móc w jak najkrótszym czasie zobaczyć jak najwięcej jednocześnie nie czuć przemęczenia objazdem i mieć jeszcze czas dla siebie na swoje zwiedzanie ewentualnie na basen w hotelach:) Przewodniczka wycieczki - Pani Małgosia K. Hmmmm ....bardzo duży, duży plus. Dużo opowiadała,praktycznie cały czas przekazywała nam o kulturze i obyczajach i historii Maroka. Było dużo rzeczy opowiadanych, których nie można przeczytać w przewodnikach. Widać że nie próżnuje mieszkajac w Maroku i zbiera materiały a nie tylko wiedza encyklopedyczna. Autobus, kierowca - OK. Brakowało w nim tylko toalety i barku :pp Hotele i wyżywienie. I tu można mieć trochę do życzenia, ale jest to wycieczka objazdowa wiec jednemu radość albo zwiedzanie,albo wypoczynek z all inclusive:)) Jeżeli chodzi o hotel w Agadirze - Tagadirt, to najmniejszy minus. Taka mała medyna z krętymi uliczkami. oj ciężko trafić do pokoju, ale delikatnie zaplusowało jedzeniem. Tylko w nim były śniadania (pani nawet smażyła omlety na poczekaniu) i kolacje bufetowe, dzieki czemu można było wyjść nie głodnym. W innych hotelach śniadania kontynentalne - francuskie (bułka, croisant, masło, dżem i jajko na twardo), a kolacje serwowane - małe i słabe. Dobrze że były dłuższe przerwy na lunch w zwiedzanych miastach świeże rybki i tadziny (mniam). W części hoteli słabo, albo w ogóle nie działała klimatyzacja, ale na szczęście to jeszcze było do wytrzymania. Ale było Wi-Fi darmowe:PP I chyba to wszystko. Pozdrowienia dla wszystkich z grupy z turnusu 26.08 - 2.09 2014r. i Pani Małgosi - Basia i MIchał:))