5.3/6 (1854 opinie)
3.5/6
Do wycieczki przygotowywałam się długo, bo była to moja pierwsza wyprawa poza Europę, do kraju o nieco odmiennej kulturze. Przeczytałam dziesiątki opisów i opinii, przejrzałam setki zdjęć zachwalających Maroko jako kraj różnorodny, pełen kontrastów, a przy tym miejsce niezwykle urokliwe i fascynujące. Zdecydowałam się na objazd łączony (z Magicznym Południem), żeby zobaczyć większy obszar kraju i móc porównać różnorodność krajobrazów i kultur mieszkańców poszczególnych terenów. Oczekiwania były więc spore i jak to zazwyczaj bywa zderzenie z rzeczywistością okazało się nieco rozczarowujące. Widoki – owszem ładne, ale czy piękne? Jedzenie – smaczne, ale żeby przepyszne? Codzienne życie ludzi – odmienne, ale z pewnością nie fascynujące... Jednym słowem: impreza okazała się poprawna, ale bez fajerwerków; zabrakło mi jakiegoś elementu, który sprawiłby, że zechciałabym tu wrócić, że miałabym ochotę na okrągło wspominać, rozmawiać, dzielić się wrażeniami i na okrągło przeglądać zdjęcia z wycieczki... A jednocześnie bardzo się cieszę, że miałam okazję zobaczyć Maroko na własne oczy (a nie tylko przez pryzmat zdjęć, opowiadań czy relacji innych osób), poznać, dotknąć i posmakować...
3.5/6
Moje odczucia po wycieczce są raczej mieszane:) Z jednej strony słońce, kolory , egzotyka, z drugiej brud, smród i bieda. Hotele jak to na objeździe raczej słabe. Jedzenie bardzo skromne. Restauracja w hotelu Oasis w Agadirze zupełnie nieprzystosowana do przyjęcia tak dużej grupy. Uważam, że warto było pojechać, ale jak dla mnie wjazd nie do powtórzenia. Spore odległości do pokonania, a autokar niestety nie dysponował toaletą.
3.5/6
Wycieczka udana dzięki przyjaznym tambylcom i zgranej grupie.
3.5/6
Lato w mieście, afrykańskim, może męczyć :)