5.3/6 (1854 opinie)
2.0/6
Krajobrazy piękne.Marokańczycy wspaniali,życzliwi.Pilot p.Sylwia przekazała wyuczoną historię.Nic z życia.Brak integracji z wycieczką.Hotele okropne.Jedzenie również.A nie jesteśmy osobami wymagającymi.Program bardzo okrojony.Nie polecam.Mamy porównanie.W 2016 roku byliśmy na „magicznym południu”Pilot p.Nina.Było cudownie!!!Wszystko na 6+.
2.0/6
Wycieczka bardzo udana. Nie męcząca. A szkoda. Można byłoby więcej zobaczyć. Od godziny 16-17 w hotelu. Hotele wiadomo na objeździe słabej klasy.
2.0/6
Sukcesem każdej imprezy jest program i pilot. Jednak kiedy pilot, p. Ziemowit był beznadziejny, nie potrafił właściwie wykorzystać czasu, wówczas program staje się mniej ciekawy. Ile można słuchać, jaki ktoś jest wspaniały, a jacy nieporadni recepcjoniści. Ile można słuchać o zamawianiu tzw. owczarka. Posługiwanie się takim słownictwem, świadczy o lekceważącym stosunku do marokańskiej społeczności. Żadnej wiedzy o Maroku, informacji, ciekawostek. Ważne, żeby zaprowadzić tam gdzie musi i tam gdzie chce, gdzie ma z tego korzyści. Apogeum kłamstwa i matactwa, to było odradzanie robienia zakupów w zielarni w Marakeszu; ,, nie kupujcie oleju tutaj, ja wam załatwię w innym miejscu’’. Jeżeli prawdą jest, że firma Rainbow pośredniczy w tym biznesie, albo biznes jest robiony za jej pozwoleniem, to pozostawię to bez komentarza. Dla tych, którzy chcą w Maroko kupić coś dla siebie i na prezenty, polecam zielarnię w Marakeszu. Ceny ustalone, nie są wygórowane, nie trzeba targować się, ekologiczne opakowania, olej w ciemnych, szklanych butelkach. Wiadomo co się kupuje. Poza tym pan pięknie opowiada; co, na co, do czego ( można powąchać, spróbować). Natomiast olej, który sprzedaje pilot jest w jasnych plastikowych butelkach, drogi i do tego tajemnicze jego pochodzenie. Hotele kiepskie, brudna pościel i ręczniki, do tego robale ( w Agadirze-karaluchy). Jedzenie i sposób obsługi wiele do życzenia. Wyścig autokarów, który pierwszy dojedzie, kto pierwszy będzie na kolacji. Dwie grupy w każdym miejscu o tej samej porze, a przecież można zacząć wcześniej, albo zmienić kolejność zwiedzania. Kłania się tu organizacja pracy i współpraca pilotów. Opłata dodatkowa tzw. pakiet 145 Euro, czy może już 150 budzi wiele zastrzeżeń, a przecież są to nasze pieniądze, które płacimy dodatkowo i powinniśmy wiedzieć jak zostały wydatkowane. Ta niby prosta informacja jest owiana tajemnicą. A przecież można ‘’zdradzić’’ minimum tej informacji, poprzez wydanie biletów do zwiedzanych obiektów. Gdyby wydatki były transparentne, nie byłoby tej tajemnicy. Plusem był wygodny autokar z klimatyzacją i fantastyczni kierowcy i dla nich brawa.
2.0/6
Wycieczka od 15.12 do 22.12.2023 r Cesarskie Miasta to marketingowa nazwa. NIC mnie nie zachwyciło, gdyż oglądanie serii podobnych meczetów i ruin z zewnątrz a często z odległości 200 m jest bez sensu. Te cesarskie miasta, czyli kolejne stolice Maroka to tylko ogrodzone rezydencje Królewskie z żołnierzami co 100m w budkach strażniczych. Cóż tu odglądać???!!! Zakres wycieczki bardzo nudny a jedyną atrakcją było bieganie po Medinach, które miały swój urok i szkoda, że one nie były centrum programu !!!