3.5/6
"Cesarskie Miasta" to nasza pierwsza wycieczka typu objazdówka. Zazwyczaj podróżujemy samodzielnie, jednak w przypadku Maroka - gdzie nie znaliśmy ani języka, ani tamtejszej kultury - zdecydowaliśmy się na wycieczkę zorganizowaną, co miało swoje dodatnie i ujemne strony. Zwiedzanie Maroka przypadło nam na czas ramadanu, o czym niestety nikt nas wcześniej nie poinformował. Sporo miejsc z lokalnym jedzeniem było nieczynnych w typowej dla nas porze obiadowej, zaś wiele obiektów miało zmienione pory otwarcia, przez co program wycieczki wydawał się nieco chaotyczny. Krótka informacja drogą mailową o tej sytuacji na pewno pomogłaby się lepiej na to przygotować. Dodam też, że niestety nie mieliśmy szczęścia do pogody i codziennie musieliśmy zwiedzać w deszczu. Nie jest to oczywiście niczyja wina, ale mimo wszystko dobrze byłoby mieć przygotowane jakieś alternatywy na wypadek niepogody, np. lokalne muzea dla chętnych osób.
Ewa - 17.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
4/5 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Do wycieczki przygotowywałam się długo, bo była to moja pierwsza wyprawa poza Europę, do kraju o nieco odmiennej kulturze. Przeczytałam dziesiątki opisów i opinii, przejrzałam setki zdjęć zachwalających Maroko jako kraj różnorodny, pełen kontrastów, a przy tym miejsce niezwykle urokliwe i fascynujące. Zdecydowałam się na objazd łączony (z Magicznym Południem), żeby zobaczyć większy obszar kraju i móc porównać różnorodność krajobrazów i kultur mieszkańców poszczególnych terenów. Oczekiwania były więc spore i jak to zazwyczaj bywa zderzenie z rzeczywistością okazało się nieco rozczarowujące. Widoki – owszem ładne, ale czy piękne? Jedzenie – smaczne, ale żeby przepyszne? Codzienne życie ludzi – odmienne, ale z pewnością nie fascynujące... Jednym słowem: impreza okazała się poprawna, ale bez fajerwerków; zabrakło mi jakiegoś elementu, który sprawiłby, że zechciałabym tu wrócić, że miałabym ochotę na okrągło wspominać, rozmawiać, dzielić się wrażeniami i na okrągło przeglądać zdjęcia z wycieczki... A jednocześnie bardzo się cieszę, że miałam okazję zobaczyć Maroko na własne oczy (a nie tylko przez pryzmat zdjęć, opowiadań czy relacji innych osób), poznać, dotknąć i posmakować...
Daria - 17.08.2015
25/27 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Moje odczucia po wycieczce są raczej mieszane:) Z jednej strony słońce, kolory , egzotyka, z drugiej brud, smród i bieda. Hotele jak to na objeździe raczej słabe. Jedzenie bardzo skromne. Restauracja w hotelu Oasis w Agadirze zupełnie nieprzystosowana do przyjęcia tak dużej grupy. Uważam, że warto było pojechać, ale jak dla mnie wjazd nie do powtórzenia. Spore odległości do pokonania, a autokar niestety nie dysponował toaletą.
Magdalena, Warszawa - 14.05.2019
3/3 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Wycieczka udana dzięki przyjaznym tambylcom i zgranej grupie.
Anna - 29.03.2014
6/6 uznało opinię za pomocną