Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd super. Program bardzo bogaty i intensywny- pozwalający zobaczyć wiele atrakcji w krótkim czasie. Świetnie zorganizowane wycieczki fakultatywne. Nasz pilot Pani Agnieszka bardzo kompetentna ,przemiła,pomocna osoba. Godna polecenia dla każdej nowej grupy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Już sam lot Lufthansa dodał radochy z Warszawy do Frankfurtu i przesiadka na największy samolot świata lot do Pekinu oczywiście z posiłkami na pokładzie. Dokładny plan przesiadki otrzymaliśmy w Warszawie. Przewodnik czekał w Pekinie. Zwiedzanie, fabryka pereł, obiekty olimpijskie - coś pięknego. Chiński mur piękne widoki i wspinaczka po schodach na kolejne wieżyczki zależy ile ma kto sił, przepiękne widoki. Wizyta w teatrze nowe wspaniałe przedstawienia tylko zakaz filmowania. Przejazd szybkim pociągiem z Pekinu do Suzhou, jedzie 300km/godz. Piękne i czyste dworce, w pociągu sprzątaczki na bieżąco dbają o czystość. Zwiedzanie fabryki jedwabiu. Szanghaj - przepiękne widoki z wieżowca 457m na około drapacze chmur. W Makao kasyna te ogromne przestrzenie łatwo zabłądzić. Hong Kong, wieczorem przepiękny pokaz świateł i laserów nad miastem. Ogólnie Chiny to piękny kraj, mili ludzie, dużo zieleni i pięknych kwiatów. W około widać dziesiątki dźwigów budowlanych, kraj ciągle w rozbudowie. Zielone łany uprawy herbaty i pokaz jak przyrządzać. Plantacje ryżu. Hotele dobrze wyposażone i zadbane. Jedzenie dobre, obrotowe stoły. Było bardzo gorąco.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna wycieczka - polecam
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka intensywna, ale też ciekawa. Chiny to kraj, który warto zobaczyć. Czy polecam. Tak I to bardzo.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Chin "Cesarskie Chiny"z Panią Przewodnik Aleksandrą czerwiec 2025r. Właśnie wróciliśmy z niezapomnianej wycieczki do Chin i wciąż jesteśmy pod ogromnym wrażeniem! To była podróż pełna fascynujących miejsc, bogatej historii, pysznego jedzenia i niezliczonych wrażeń. Jednak to, co uczyniło tę wyprawę naprawdę wyjątkową, to opieka naszej przewodniczki – Pani Aleksandry. Pani Ola to prawdziwa pasjonatka, która nie tylko doskonale zna kulturę, historię i realia Chin, ale też potrafi przekazywać swoją wiedzę w sposób interesujący, z humorem i ogromnym zaangażowaniem. Dzięki niej zobaczyliśmy nie tylko największe atrakcje turystyczne, ale również miejsca mniej znane, a niezwykle autentyczne. Cierpliwa, zorganizowana, pomocna w każdej sytuacji – naprawdę trudno wyobrazić sobie lepszą opiekę podczas tak odległej podróży. Czuliśmy się bezpiecznie i komfortowo, a jednocześnie mogliśmy w pełni chłonąć atmosferę tego niezwykłego kraju. Z całego serca polecamy wyjazd z Panią Aleksandrą każdemu, kto marzy o podróży do Chin . pozdrawiamy Beata I Henryk
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany i przede wszystkim zaskakujący wyjazd. Zobaczylismy wiele ciekawych miejsc mogliśmy poznać i zasmakować smakołyki kuchni z różnych regionów Chin nawet byliśmy na obiedzie w domu rodziny chińskiej.Zycie mieszkańców ich domy , ulice, samochody, piętrowe tramwaje ,mostyi lotniska pozostaną w pamięci na długo. Warto było pojechać i zobaczyć to wszystko.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chiny zaskakują bogactwem, różnorodnością. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Program wycieczki w zasadzie ok., choć można było zrezygnować z niektórych atrakcji na rzecz innych (np. rezygnacja z wizyty na ptasim targu). Realizacja programu - bez uwag. Hotele - jak na europejskie standardy - przynajmniej cztery gwiazdki - naprawdę były bardzo dobre. Transport też na wysokim poziomie - szybki pociąg, samolot naprawdę super. Autokary również ok., a chińscy kierowcy - mistrzostwo, czapki z głów. Tylko jedzenie - nie nasze klimaty, choć nikt nie chodził głodny, bo było sporo wolnego czasu i każdy mógł coś dokupić w sklepach (jogurty, owoce, słodycze, pieczywo). Generalnie jedzenie utrzymane głównie w trzech smakach, słodkim, kwaśnym i gorzkim. Żadna potrawa nie była solona - soli praktycznie nie ma w użyciu, więc tym, co lubią solić, zalecam wziąć sól z Polski. W restauracjach można się posługiwać pałeczkami lub widelcem (nie ma noży, bo w zasadzie są niepotrzebne). Umiejętność posługiwania się pałeczkami przyda się w ulicznych knajpkach, bo warto spróbować chińskich pierożków - są rewelacyjne, a mają ich chyba ze 200 rodzajów. Jest tylko problem z dogadaniem się, bo mało kto, a właściwie nikt nie rozumie nic po angielsku (oprócz Macau i Hong Kongu - tam angielski jest w powszechnym użytku). Dlatego zamawianie jedzenia jest jak totolotek - chybił/trafił i jest sztuką wyobraźni - gestykulacja, pokazywanie palcem, rysowanie, itp. Choć np. w aptece farmaceutka była bardzo bystra i przetłumaczyła sobie (aplikacja w smartfonie) łacińską nazwę leku na chińską bez pudła. Klimat (byliśmy w I połowie lipca) trochę męczący ze względu wysokie temperatury (32-36 stopni) i wysoką wilgotność powietrza (90-100%), więc pot lal się z każdego (jak w saunie). Chińczycy bardzo przyjaźni, byliśmy dla nich atrakcją turystyczną, bezpiecznie, spokojnie, nikt nie został okradziony albo oszukany, choć - jak wszędzie - trzeba się trochę pilnować w niektórych miejscach. Polski pilot - p. Dawid naprawdę się starał. Ogromna wiedza, dużo ciekawostek i znajomość chińskiej rzeczywistości i tradycji. Wycieczka przebiegała bardzo sprawnie, jedynie raz czekaliśmy trochę na autokar, który utknął w korkach. A Chiny? Zobaczcie i oceńcie sami - ja chętnie poznałabym je bliżej.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podróż przebiegła bez problemów, chociaż pilot po spotkaniu na lotnisku w Warszawie,postawił na absolutną samodzielność swoich "podopiecznych" i nawet mieliśmy wątpliwość, czy na pewno z nami leci.Grupa okazała się zdyscyplinowana, w większości zaprawiona turystycznie więc podróżowanie, na każdym etapie, przebiegało sprawnie i miło. Pilot był człowiekiem ogromnej wiedzy i bardzo sympatyczny, podobnie jak piloci chińscy, którzy wykazywali dużą troskę i opiekuńczość, a ponadto byli niezwykle sympatyczni i pomocni.Natomiast brakiem wyobraźni i wyczucia wykazał się pan K.Stamburski zostawiając 2-krotnie tę część grupy, która nie brała udziału w imprezach fakultatywnych, w miejscu luksusowych galerii, gdzie ceny były powalające. Generalnie jednak program był bardzo ciekawy, a zwiedzane miejsca zachwycały pięknem i urzekały bogactwem architektonicznym, rozwiązaniami komunikacyjnymi. Ludzie byli niezwykle życzliwi i uśmiechnięci, choć na każdym kroku można było dostrzec, jak ciężko pracują. Przemiany, jakie dokonały się w ostatnich latach w tym ogromnym kraju są imponujące i rodzą kompleksy,że my nie potrafimy się tak angażować,że nasze przeobrażenia są tak powolne. Przyrodniczo jest to także kraj przebogaty i arcyciekawy, a wycieczka ta skutecznie rozbudziła apetyty na powrót w inne regiony tego fascynującego chińskiego mocarstwa.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam na tej trasie w okresie od 26 sierpnia do 9 wrzesnia.Grupa liczyła 34 osoby i chyba wszyscy byli zadowoleni, a napweno nasza 10 osobowa ferajna. Trosze czasu musiało minąć aby przejżeć zdjecia i ochłonąc z wrażeń.Chiny niesamowite. Ogromne przestrzenie , postęp technologiczny ogromne wieżowce i masa ludzi. Z drugiej zaś strony ubóstwo tych co mieszkaja nad kanałami czy w hutongach. Program wycieczki bardzo bogaty , a jedyna wadą był szybki krok chińskiego przewodnika , za którym trzeba było sie spieszyć. Trafiliśmy na niesamowitego pilota Marka Stachowiaka , który pomimo mlodego wieku potrafil tak zorganozować trase, że nie było przestojów , ani też nikt sie nie spóźniał. Minusem było to , że pilot leciał osobno przez Moskwę , a niej z nami z przesiadka w Dubaju. Lot był męczący z uwagi na ilość godzin , ale rekompensowal to luksusowy samolot i doskonała obsługa , w tym i nasze dziewczyny. Sądzę , że w dalszym okresie przelot bęzie odbywałsie na trasie Warszawa -Pekin co znacznie zmniejszy trudy podróży. Trafiliśmy na dobrą pogodę, a deszcz padał w czasie jazdy pociagiem , autorarem i podczas pierwszej kolacji.Skorzystaliśmy z prawie wszystkich fakultetów przy czym zupełnie niepotrzebne i nędzne były pokazy światel i laserów w Hong Kongu .Biuro powinno zrezygnować z promowania tej imprezy.Za to znaomity pokaz światel w Szanghaju w czasie rejsu. Niesamowity cyrk chiński, opera dla znawców, występy artystów na rzece Sanje Liu , no i oczywiście kasyna w Makau. Byliśmy pełni uznania dla poziomu intelektualnego i wiedzy naszego pilota Marka Stachowiaka . Nie było pytania bez odpowiedzi , choc nie znal sie na kwiatach i roślinachmeczyl chińskiego przewodnika , sprawdzał w internecie i nawet na te klopotliwe pytania odpowiadał. Przy tym wielka kulura osobista , usmiech na ustach i blysk w oku. Gratulacje dla Biura Podróży za taki klejnocik.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uczestniczyłem w wycieczce Cesarskie Chiny w dniach 18.kwietnia do 1.05.2019r. Wycieczka spełniła moje oczekiwania. Program wycieczki był bardzo interesujący. Obejmował najciekawsze rejony wschodniej części Chin. Organizacja wyjazdu była bez zarzutu. Standard hoteli był w pełni zadawalający. Na szczególne wyróznienie zasługuje praca Pani pilot Dagmary - pełny profesjonalizm organizacyjny, bardzo duża wiedza, kultura osobista oraz dbałość o wszystkich uczestników wycieczki. Chiny zadziwiły mnie swoim ogromnym potencjałem i rozwojem.