6.0/6
Chińskie wakacje z Rainbow rozpoczęliśmy oczywiście od Pekinu. Pierwszy dzień był trudny. Po długiej podróży, po zmianie czasu, w temperaturze ponad 30 stopni zwiedzanie było trochę męczące, ale ciekawość i zachwyt zwiedzanymi miejscami zwyciężyły. Przepiękne Zakazane Miasto, pałace jak z bajki, misternie wykończone daszki, kolorowe, złocone detale ciekawa opowieść pilota przenosiły w czasy cesarskie. Tylko tłum chińskich turystów przypominał o rzeczywistości. Ale Pekin i ten skrawek Chin ,który widzieliśmy to miasto i kraj niezwykle nowoczesne i bardzo czyste. Na ulicach zaskakuje ilość elektrycznych skuterów, są wszędzie. Całości dopełniały informacje pilota, który na podstawie własnych przeżyć i doświadczeń, a także kontaktów z Chińczykami opowiadał o ich codzienności . Wielki Mur Chiński jest możliwy do oglądania w części przeznaczonej dla turystów zagranicznych. Jest odnowiony. Istnieje możliwość zobaczenia go z góry. Lot nad murem helikopterem kosztuje około 100$ w przeliczeniu na juany. Ciekawym doświadczeniem była też podróż pociągiem w kuszetkach- bardzo czysto i rano można się odświeżyć. My na szczęście mogliśmy już skorzystać z pokoju hotelowego. Co do pociągów, to Maglev osiągał jedynie 300 km/h , czyli tyle ,co pociąg do Suzhou. Terakotowa Armia robi duże wrażenie. Tysiące żołnierzy do obrony cesarza w zaświatach. Każda twarz to obraz człowieka z przeszłości, który w najskrytszych snach nie spodziewał się ,że codziennie będzie odwiedzać go 60 tys. ludzi. Tłok w pawilonach ,zwłaszcza pierwszym, był ogromny, ale wrażenie tego , co tam jest, również ogromne. Fajne wrażenie robią Groty Smoczej Bramy. Do siedemnastometrowego Buddy z twarzą konkubiny cesarza trzeba wspiąć się po wysokich schodach. Zachwycający jest też widok z drugiej strony rzeki. Dla pokolenia , które oglądało filmy z Bruce Lee wizyta w Klasztorze Shaolin to gratka. Nas przywitało tam zachmurzone niebo, co dało przepiękne tło dla jasnej bramy Shaolinu i gór w tle. W świątyni zapach kadzidełek, modlący się ludzie, przemykający tu i ówdzie mnisi, gwar turystów. Trafiliśmy akurat na zawody czy też pokazy sztuk walki, więc zawodnicy w kolorowych kimonach mieszali się z tłumem. Powagi miejscu dodaje egzotyczny Las Pagód. Warto zakupić tam specyfiki medyczne wytwarzane przez mnichów, naprawdę działają. Wisienką na torcie był oczywiście Szanghaj zarówno ten dzienny z drapaczami chmur ,jak i nocny, który oglądaliśmy w czasie rejsu. Miliony świateł i animacji na wieżowcach. Warto zobaczyć. Byliśmy też w części starego miasta. To dopiero zapiera dech w piersiach .Fabryki jedwabiu, pereł czy herbaty nie robią dużego wrażenia, ale i one miały jakieś wzięcie u kupujących. Ogólnie wycieczka doskonale zorganizowana, logicznie przemyślana, super program umożliwiający zobaczenie tego, co w tamtym rejonie najważniejsze. Nie była wyczerpująca. Podziękowania należą się pilotowi Sebastianowi, który wykazywał wielką troskę o każdego członka grupy. Stworzył miłą atmosferę, której towarzyszyła wymiana żarcików. Cała grupa była niezwykle sympatyczna. Jedzonko chińskie, smaczne piwo i cola do posiłków. Kilka noclegów w europejskich hotelach. Czysto, kawa, herbata, woda. Woda codziennie w autokarze, wymiana pieniążków u chińskiego przewodnika. Gniazdka na wtyczki europejskie. Na lotnisku w Pekinie przed kontrolą dokumentów trzeba wypełnić dokument, zeskanować twarz, odciski palców przy specjalnych urządzeniach. Lotnisko olbrzymie, po bagaż jechaliśmy specjalnym pociągiem. Ogólne wrażenie -super. Zachęcam do zobaczenia tego fascynującego kraju i wyboru wycieczki do krainy złotego smoka.
MAŁGORZATA , DOBRE MIASTO lipiec 2024 - 27.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
35/37 uznało opinię za pomocną
6.0/6
wycieczka bardzo dobrze zorganizowana jak dla nas ( ja 62, zona 60 lat)., w aspekcie długosci zwiedzania i czestosci odpoczynków . rewelacyjny przewodnik pan Piotr, z olbrzymia wiedża, i przekazem na wysokim poziomie jezykowym i komunikatywnym. posiłki bardzo dobre i opieka przewodnika polskiego pod każdym względem bardzo staranna. kraj wart zobaczenia i zwiedzenia !!!!!
Marek, Lipie - 18.04.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024
8/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Mogłabym pisać na temat tej wycieczki godzinami, napiszę krótko i na temat :-). Plusem jest bezpośredni lot W-wa-Pekin trwający 8h! To był Nasz kolejny pobyt w Azji,lecz pierwszy w Chinach. Chiny głośne, miliony ludzi a pomimo to czysto i kolorowo. Pilot wycieczki Konrad-SUPER na +6 wszyscy uczestnicy ocenili Naszego przewodnika. Program jest dobrze przemyślany. W krótkim czasie można bardzo dużo zobaczyć. Podróż pociągiem nocnym-super przygoda. U nas nikomu nic nie zginęło z walizek(które jechały w innym wagonie).Fajna przygoda warunki są ok. Co do hoteli też nie można narzekać. Warunki ok, jeden był średni i czuć było papierosami ale jedną noc da się przeżyć! W pokojach szlafroki, kapcie, szczoteczki do zębów,pasta,grzebienie, płyny do mycia, suszarki do włosów, czajnik i herbaty. Nie musicie tego zabierać z domu :-). Do hotelu wraca się ok 21, niestety nie ma w Chinach nocnego życia Shoping-owego i raczej zostaje tylko spacer krajoznawczy bądź kulinarny. Bardzo bezpiecznie wieczorami na ulicach.Gdyby ktoś chciał wieczorem posiedzieć przy drineczku z całego serca doradzam kupić % w PL :-)!Chiński alkohol jest dla europejczyka delikatnie pisząc nie do wypicia :-)! Co do kuchni chińskiej dla mnie za ciężkie. Są 3 posiłki dziennie. Z europejskich potraw raczej nic. Jednak pierożki, makarony, zupy są przepyszne. Grupy siadają po 10 osób przy stoliku. Po środku stołu jest duży "talerz obrotowy", jedzenie podajemy sobie obracając go.Do posiłków piwko, herbata ,cola itp..jeśli ktoś je tylko europejskie jedzenie zabierzcie z domu kabanosiki :-) Nasza grupa była bardzo zgrana, wspaniali weseli ludzie, zero problemów! Trochę mało czasu na zakupy-ale Nasz przewodnik Konrad poszedł na kompromis. Dzięki :-) Przy zakupach ostro targujemy się :-).Nie wiem co doradzić na prezenty. Ja przywiozłam zieloną i jaśminową herbatę. Wszyscy obdarowani byli zachwyceni. Dla siebie kupiliśmy jedwabne kołdry w fabryce jedwabiu i każdemu doradzam ich zakup. Są rewelacyjne. Lekkie i bardzo ciepłe. Pakowane są w małe paczuszki.Nie pamiętam dokładnie kosztu kołder ale ok 100 dolarów kosztuje 200x220. Tutaj nie było targowania, ale w fabryce pereł można było negocjować! Kupiłam kremy do twarzy -dla mnie sprawdziły się! Ogólnie co do cen w Chinach nie liczcie na "tanio", raczej ceny z kosmosu. W sklepach nie przyjmują dolarów, trzeba mieć ich walutę,alę tę spokojnie wymienimy u przewodnika wycieczki. I tak doradzam, w przypadku nie wydanie pieniędzy można zamienić je na dolary tuż przed wylotem do kraju. Pogodę mięliśmy cudną. Ciepło i słońce. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru tego kierunku z Rainbow :-)
Tosia z mezem - 02.02.2016
951/996 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Bardzo ciekawa, dobrze zorganizowana wycieczka. To nasz dziewiąty wyjazd z Rainbow. Z przyjemnością stwierdzam, że poziom usług był zawsze bardzo dobry, a jest coraz lepszy. Szczególnie warunki zakwaterowania na objazdach, a tylko na takie jeździmy.
Marek, PODDĘBICE - 20.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017
17/23 uznało opinię za pomocną