6.0/6
Wycieczka nadzwyczaj udana. Przespacerowaliśmy się po jednym z cudów świata - chinskim murze. W Pekinie zwiedziliśmy zakazane miasto, świątynię niebios, obiekty olimpijskie i popularny plac Tian'anmen, gdzie można poczuć atmosferę prawdziwych Chin. Terakotowa armia i klasztor Shaolin to wizytówka. Shanghai dniem i nocą robi niesamowite wrażenie. Przewodnik p. Leszek bardzo sprawny, z niesamowitą wiedzą i dowcipem potrafił w sposób przystępny zapoznać nas z historią i rzeczywistością Państwa Środka. Pozdrawiamy serdecznie. Lucyna i Mirek
Mirosław Józef, Kwidzyn - 18.06.2024
2/4 uznało opinię za pomocną
6.0/6
"Czy jadłeś już ryż"? Takim oto pytaniem witają się Chińczycy... Ryżu Wam nie zabraknie podczas tej wyprawy... to pewne... Ale pewne jest również, że wrócicie z tej wycieczki zachwyceni - zabytki powalają... tubylcy zaskakują... Rainbow Tours pod względem organizacyjnym nie zawiodło i tym razem...
Kasia - 28.09.2016 | Termin pobytu: listopad 2016
408/434 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Bardzo polecam! Chociaż wycieczka intensywna i dosyć męcząca (kilka nocy w różnych hotelach, jedna w pociągu, długi lot, w tym jeden przesiadkowy w Pekinie) program bardzo urozmaicony i zahaczający o najważniejsze punkty, które trzeba zobaczyć. Pan Dawid to skarbnica wiedzy i niezwykła osobowość. Nie zawsze posługiwał się poprawną polszczyzną, tworząc nowe słowa :) Ale nie to było najważniejsze. Przynajmniej zapamiętam go na długo. Jedzenie urozmaicone, ale tylko dla tych, którzy jedzą mięso. Wegetarianie mają przechlapane :( W hotelach często brakowało na śniadaniu kawy i herbaty! To mit, że Chińczycy od rana do wieczora piją czaj... Na co dzień piją ciepłą wodę. Na dworcach czy lotniskach są dystrybutory, gdzie taką wodę można sobie nalać do kubeczka, czy termosu. Pogoda zmienna. Jeśli w Pekinie pokazuje, że będzie słońce i 20°, to trzeba pamiętać, że to miasto jest ogromne i w każdej jego części może być różnie. Hotele przyzwoite, raczej czysto, świeża pościel i ręczniki. W jednym nawet zmienili nam kapcie na drugi dzień :) Śniadania bardziej chińskie, niż europejskie, ale wybór jest duży, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Nie mają czegoś takiego, jak biały czy żółty ser. Czasem są naturalne jogurty. Nadal jesteśmy dla nich dosyć egzotyczni i trzeba się liczyć z tym, że będą Wam robić zdjęcia :)
Monika, Warszawa - 31.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
15/15 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cały wyjazd swietnie zorganizowany,przewodnik miły ikompetentny/pan Karol/ dodatkowe plusy za codzienne wody w autokarze,za napoje do posiłków/odpadały problemy z zamawianiem/.
Krystyna, Bielsko-Biała - 10.06.2015
11/11 uznało opinię za pomocną