Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dzień dobry Wycieczka godna polecenia. Dni wypełnione przejazdami, zachwycaniem się pięknem przyrody, kąpielami w Adriatyku i poznawaniem historii. Sporo wolnego czasu na indywidualne penetracje odwiedzanych miast lub leniwe kosztowanie życia zarówno w wymiarze kulinarnym jak i duchowym. Baza noclegowa w jednym hotelu, bez konieczności ciągłego przemieszczania się z walizkami ( tak bardzo charakterystyczne zajęcie na wycieczkach o charakterze objazdowym) w miejscowości Gradac - w cudnym malutkim miasteczku na Riwierze Makarskiej. Hotel "Gradac" w którym mieszkaliśmy .....eh, ...i tu czar pryska. Ma on co prawda plusy w postaci usytuowania, dostępnego basenu i nowego klimatyzatora. Niby wiadomo...."ekonomy", ale tu czas zatrzymał się chyba w latach 80-tych ubiegłego wieku. Uporczywie psujący się ekspres do kawy i herbaty ( jeden jedyny na całej stołówce ), nie dosprzątana jadalnia, brudnawe talerze, pojawianie się nadpsutych pomidorów i ogórków. Niby nikt nie chodził głodny, ale smak codziennie serwowanego "rosołu" z czasem stał się przedmiotem żartów...no bo cóż można począć. Łazienki bardzo wyeksploatowane.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skromny hotel, podstawowe warunki spełnione....przy pozytywnym nastawieniu urlopowym można cieszyć się wypoczynkiem. Serwis jest utrzymany na poziomie nie wywołującym skarg ale nie więcej. Obsługa bardzo mila a lokalizacja idealna i to są jedyne atuty oferty. Po raz pierwszy w moich licznych podróżach po Bałkanach z Rainbow opiekunka towarzysząca grupie w trakcie transferu z lotniska zaskoczyła niechęcią do klientów i kompletnym brakiem zainteresowania...minimum informacji. Na chęć przewodniczki pozbycia się turystów jak najprędzej zwróciła uwagę większość uczestników podróży. Brak profesjonalizmu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel słaby głównie z powodu posiłków. Nie ma owoców oraz świeżych warzyw . Bar sałatkowy to produkty na occie. Menu to głównie pieczywo, makaron, ziemniaki w formie papki i kurczak. Pierwszy raz spotkałam się że suszarki nie ma w pokoju, można wypożyczyć z recepcji na czas mycia włosów. Czystość w pokoju słaba. Sporo kurzu pod materacem oraz na lampach. W łazience zniszczone lustro oraz szafka i brodzik poklejony silikonem. Na balkonie rozsypujące się fotele. Hotel nie zasługuje na 3 gwiazdki i na pewno nie na taką cenę. Jedyny plus usytuowanie hotelu blisko morza.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem bardzo zawiedziona tymi wakacjami, już po przylocie do Dubrownika musieliśmy czekać dodatkowo na lotnisku 2 godziny bo samolot z Warszawyj miał opóźnienie, więc na miejscu byłyśmy późnym wieczorem więc pierwszy dzień stracony, a za to żadnej rekompensaty, jednymi pozytywnymi aspektami było położenie hotelu bo faktycznie widoki pięknie i obsługa hotelowa, która była po prostu miła, natomiast minusów jest mnóstwo po pierwsze to oczywiście posiłki, bo ileż można w kółko jeść to samo. Śniadania codziennie takie same czyli- jajka w postaci jajecznicy lub sadzonych smażonych na oleju czyli bardzo tłuste, kiełbaski lub parówki, białe lub ciemne pieczywo najgorszej jakości, trochę szynki i żółtego sera, z warzyw tylko ogórek lub rukola nic więcej, trochę smarowideł i płatki oraz jogurt i mleko, napoje i kawa z automatu, żadnych owoców czy czegoś słodkiego do kawy po prostu nic. Lunche i kolacje też bazowały na tych samych daniach przeplatanych jedno po drugim, oczywiście nakładanych przez obsługę, bufet sałatkowy codziennie taki sam, 2 zupy do wyboru ale nie były zbyt smaczne, z napoji piwo lub wino oraz napoje z automatu, po kolacji wręcz śmieszne "desery" czyli małe miseczki "sałatki owocowej" z arbuza i jabłka dosłownie na 3 gryzy lub 2 małe gałeczki lodów najtańszych marketowych. Kolejna rzecz to pokoje, które były w miarę czyste ale oczywiście pełne mrówek więc jeśli kupi się coś słodkiego to natychmiast trzeba to zjeść bo przychodzą od razu. Ręczniki były wymieniane tylko raz podczas pobytu, pościel w ogóle, sprzątanie polegało na wyniesieniu śmieci i dołożeniu papieru toaletowego. Jeśli chodzi o rezydentów to starali się być na spotkaniu bardzo zabawni po prostu karuzela śmiechu nie miała końca, ogólnie wytłumaczyli wszystko ale zapomnieli dodać "mały" szczegół, że 5 sierpnia w Chorwacji jest święto i wszystkie sklepy i markety są zamknięte, wylot mieliśmy 6 sierpnia z samego rana więc nie można było kupić nic na drogę, ale oczywiście zapewniono nam pakiety śniadaniowe, które składały się z wody 0,5l, jabłka oraz kanapki w dużym tego słowa znaczeniu bo były to po prostu 2 suche kromki chleba tostowego z 2 nuggetsami oraz 2 plasterkami zielonego ogórka po prostu dramat. Jeśli chodzi o Gradac to jest to małe miasteczko bardzo spokojne ale oprócz plażowania nie ma tam za bardzo co robić. Plaże były ładne i zadbane więc tu się nie ma do czego przyczepić. Wi-Fi było dostępne w całym hotelu ale czasami zasięg szwankował. Ogólnie jestem niezadowalna z tych wakacji bo na pewno za te pieniądze można znaleźć coś lepszego.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pilot - zadanie wykonane jak w umowie. Kierowca - można mu śmiało powierzyć swoje życie. Doświadczony. Stonowany. Hotel: wyżywienie - nikt nie był głodny, pokoje klasy baaaaardzo turystycznej. Pokój klimatyzowany, niewentylowany. Mieszkaliśmy prawie w bunkrze, za oknem nasyp ziemny dochodzący do 1/3 wysokości okna. "Miłe" widoki urozmaicone były cudzymi ciuchami które dość często spadały z wyższych pięter. "Ale czort z pokojem" myślałem sobie. Nadrobimy w terenie. Kluczowe słowa które padły z ust każdego lokalnego przewodnika:" Nie będę zabierał waszego cennego czasu." Punktualność ... Ależ o czym to ja marzę. Każdy z nich po prostu odśpiewał w tempie szybkiego walca wiedzę ogólnodostępną, nie było tzw wisienki na torcie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu super bardzo blisko plaża . Widoki super i na tym koniec . Co do jakości hotelu to porażka, pokój tylko sprzątany na przyjazd później tylko wyrzucane śmieci. W pokoju mieliśmy mrówki w całym apartamencie i na łóżku 3 letniego dziecka po zgłoszeniu został sypany proszek. Co do jedzenia to wydzielane prze personel, bardzo mała ilość wręcz puste bemary, brak owoców czy ciasta, kawa i herbaria tylko do śniadania. Dla dzieci nie było nic do jedzenie. Najgorszy hotel w jakim byłam z Rainbow. Rezydent pan Dawid super, bardzo fajnie prowadził wycieczke w Splicie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze pomyślana i zrealizowana. Wszystko jednak psuje fakt, że Rainbow wynajął hotel Gradac na cały sezon. Hotel ma kiepskie opinie, więc aby zajść wszystkie pokoje kwateruje się tam objazdówkę. Co więcej skoro nie maja wyboru to dostają najgorsze pokoje na parterze. Nie wiem jak przyznawane są "gwiazdki", lecz ten hotel chyba ma 3 kaczuszki, bo nawet na 2 normalne gwiazdki nie zasługuje. Co najgorsze hotel ma potencjał, pomimo małych pokojów i mikroskopijnych łazienek to największym problemem jest brak suszarek. Nie ma balkonu, ani suszarki pod oknem. Jedziecie nad morze, hotel ma niewielki basen, ale nie można wysuszyć ręczników. Można temu zaradzić, kupując po suszarce na pokój, ale po co? Drugim problemem jest wyżywienie. Potrzebny est po prostu kucharz i nieco większe pieniądze na artykuły, bo dzielenie arbuza na 100 kawałków i wydzielanie po plasterku na osobę to żenada. Trzeba też skończyć z "water soup", bo zupę rozcieńcza się do momentu kiedy zostaje sama woda. Jedzenie ciepłe, można brać dokładki, ale po prostu niesmaczne. Nawet jajecznicę potrafią spiec, mój dwunastoletni syn robi lepszą. Najlepiej określiła je Pani przewodnik - "jest ciepłe i jeszcze nikt nie zachorował". Jednak od jedzenia w hotelu można wymagać coś więcej, niż tego aby było ciepłe. Nie można zrezygnować z kolacji jak na innych objazdówkach, bo pewnie taka umowa z hotelem. Nikt nic nie zrobi, aby było lepiej, bo przecież hotel wykupiony na cały sezon w całości, więc zwiozą kolejnych turystów. Niestety ta "drobna niedogodność z hotelem" psuje odbiór całej wycieczki. Na normalnej objazdówce, gdzie codziennie zmienia się hotel, jak się trafi raz gorszy, to następnego dnia jest lepszy. Tutaj ten gorszy hotel jest cały czas. Sugeruję wybrać objazdówkę omijającą hotel Gradac.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wczasy kupione jako last minute, pogoda świetna,morze czyste z kamienistym dnem masę knajpek wzdłuż promenady nadmorskiej które ratowały mój żołądek bo niestety niektóre posiłki hotelowe przyniosły mi rewolucje "pokarmowe" plus-utrata kilku kg :) .Pokoj z widokiem ma droge(nie było już tych z sea view) nad którym właściciel powinien się pochylić bo zaniedbany, dosyć ciasny.Sprzatanie( opróżnienie koszy) odbyło się raz , zmiany ręczników nie zauważyłam.Położenie hotelu tuż nad morzem to jest plus , basen ze słodką wodą i brak wolnych leżaków ( było ok 10 wiec nic dziwnego że nie było wolnych) .Plusem jest bliskość sklepu spożywczego Tommy .Generalnie ten hotel prosi się o remont .Posiłki skąpe i niestety nie na mój żołądek. Czy pojadę tam powtornie?Z pewnością nie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokuj okej cisza spokój z widokiem na morze piękny gradac minusy drogie wycieczki fakultatywne Zadroga opłata klimatyczna 20 euro za 14 nocy .tylko do 13 30 obiady .tylko do 20 kolacja o 19 45 niebylo prawie co jeść do 9 tylko śniadanie powtarzalność potraw.slaby wybór wyporzyczlni aut jedną tylko miało być 48 euro a było 53 na dobę auto obsługa hotelu okej rezydent okej .jedzenie i obsługa dobre tylko śniadania powtarzalne jajka i ser żółty i slaba wędlina na okraglo
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybraliśmy się do hotelu w sierpniu . Bardzo dobre położenie parę metrów do plaży i deptaku z licznymi restauracjami miła pomocna obsługa ale to na tyle plusów. Standard kiepski pokój na parterze więc suszarki na ubrania wspólne przed budynkiem nie dość że 2 to jeszcze pozrywane druciki , kto pierwszy ten lepszy na suszenie ubrań. Jedzenie porażka małe wydzielane porcje bez smaku 2 razy były owoce również wydzielone... napoje rozwodnione sztuczne ... ciasto okropne raz na pobyt podali ,nawet sniadanie bardzo kiepskie trzeba było dojadać na mieście chociaż niby all inclusive.