4.7/6 (188 opinii)
5.5/6
Wspaniała wycieczka. Naprawdę bez pośpiechu. Jestem w wieku 60+ i nie była dla mnie męcząca. Zwiedziliśmy wiele pięknych miejsc i w każdym było wystarczająco dużo czasu, by poczuć jego klimat. Doskonała pilotka p. Patrycja bez zarzutu ogarniała organizację wyjazdów i w czasie podróży autobusem ciekawie opowiadała o Chorwacji. Hotel Gradac, w którym mieszkaliśmy, zapewniał to, co niezbędne po całym dniu zwiedzania, czyli wygodne łóżko, czystą łazienkę i działającą klimatyzację. Jedynym minusem było wyżywienie - dostarczane przez catering - mało urozmaicone, a np. mięso często po prostu za twarde. Natomiast obsługa hotelu bardzo miła i pomocna. Mam bardzo miłe wspomnienia z tej części mojego wyjazdu i wszystkim go polecam. Pozytywnie oceniam również tydzień pobytowy w hotelu Sunce w Gradacu. Doskonale położony - od plaży oddziela go tylko deptak. Bardzo ładne otoczenie - duży taras pod drzewami ze stolikami i fotelami, dużo zieleni, ładne baseny. Pokój duży, czysto i ogólnie bardzo przyjemnie. Bardzo miła obsługa, starająca się nawet mówić po polsku. Jedyny minus stanowiło wyżywienie, podobnie jak w hotelu Gradac dostarczane przez catering, mało urozmaicone, często twarde i chyba z mrożonek.
5.5/6
Zdecydowaliśmy się na wycieczkę objazdową z pobytem w jednym hotelu . Wycieczki ciekawe dobrze zorganizowane.
5.5/6
Parę dni temu wraz z moimi przyjaciółkami wróciłyśmy ze wspaniałego wyjazdu do Chorwacji. Był to wspaniałe spędzony czas, a to wszystko dzięki świetnemu pilotowi, charyzmatycznym przewodnikom, zapierającej dech w piersiach Chorwacji i idealnemu programowi. Zacznijmy od intensywności programu oraz miejsc,które zobaczyliśmy, a było tego naprawdę sporo. Naszą podróż rozpoczęliśmy w parku narodowym Krka, potem Etnoland (świetnie spędzony czas,a to wszystko dzięki gospodarzowi tego miejsca, który robi całą robotę pokazując jak to było na dalmackiej wsi lata temu). Kolejne dni to następne zaliczane miasta do kolekcji - majestatyczny Dubrownik, uroczy kuzyni Split i Trogir, a także wyspy Hvar,czy Brač. Do tego miejscowość naszego zakwaterowania Gradac, który nie ma się czego powstydzić w tym doborowym towarzystwie. Miasteczko turystyczne z zapleczem gastronomiczno-pamiatkowym, zadbana, kamienista plaża i wszechobecny Adriatyk. Do tego wiele ciekawych miejsc do odwiedzenia- kościółek, ścieżka spacerowa, foto punkty. Dla chętnych była opcja wyjazdu do Bośni i Hercegowiny (Mostar i Medjugorie). Jeżeli ktoś nie był, to naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać tylko ten jeden wolny dzień poświęcić na fakultet. Całodniowa wycieczka w zupełnie inne miejsca, gdzie kultury i religie łączą się i mieszają w niesamowity sposób. W tydzień naszego pobytu na chorwackiej i bośniackiej ziemi zobaczyliśmy naprawdę wiele. Czas zwiedzania wykorzystany do maksimum, ale również czas wolny wyważony idealnie... A to wszystko za sprawą pani pilot Patrycji. Z całą odpowiedzialnością za słowa mogę napisać, że jest najlepszym opiekunem jakiego spotkałam na mojej podróżniczej drodze. Pomocna, konkretna, zdyscyplinowana, wszystko załatwi jak należy, dużo opowiada, a przede wszystkim jest po prostu przemiła ❤️. W naszej chorwackiej podróży trafiliśmy również na bardzo dobry skład przewodników lokalnych, którzy z wielką pasją opowiadali o swoich miastach. A było o czym opowiadać! Wierzcie. Samej Chorwacji nie trzeba za bardzo nikomu przedstawiać. To przecież jedna z najczęściej wybieranych destynacji wakacyjnych nie tylko naszych rodaków. Po tej wyprawie wcale się nie dziwię. Lazur morza i jezior, błękitne niebo, słońce, plaże i wspaniała śródziemnomorska natura z wszechobecnymi oliwkami, cytusami, figowcami i bugenwillą, pachnąca oleandrami, lawenda i rozmarynem. Do tego architektura i zabytki, z których mnóstwo zostało wpisanych na listy UNESCO. Jeszcze tylko szybki powrót do hotelu Gradac. Standardowy turystyczny hotelik z basenem. Pokoje malutkie z łazienkami w dobrym stanie, czysto wszędzie. Lodówka i klimatyzacja sprawna, co było naprawdę bardzo ważne przy takich temperaturach😀 Śniadania smaczne, wiele rzeczy do wyboru, myślę że nie ma na co narzekać. Obiadokolacja serwowana- zawsze 2/3miesa, ryby do wyboru, do tego dodatki typu ziemniaczek, makaron, polenta, ryż, warzywa, dwie zupy. Myślę, że było wszystkiego wystarczajaco. A jeśli nie, to na promenadzie w Gradacu oddalonej o 5 minut od hotelu jest milion kawiarenek i restauracji, które sprostają każdemu podniebieniu😀😀 Podsumowując, myślę, że to nie jest moją ostatnią wizyta w Chorwacji z biurem podróży Rainbow. Po tym wspaniale spędzonym czasie już marzę o kolejnej wyprawie w tamte rejony. Polecam pod każdym względem.
5.0/6
wycieczka udana nowe ciekawe wrażenia nowe wiadomości i nauka ciekawe odkrycia i nowa wiedza i nowe odkrycia