4.6/6 (106 opinii)
5.5/6
Hotel doskonale położony, 20 min. od centrum miasta, 30 m. od plaży (można przejść w stroju kąpielowym). Piękna okolica, miejscowość obfitująca w atrakcje. Ceny w lokalach za kawę, lody czy piwo, a nawet obiad podobne jak w Polsce.
5.5/6
Pobyt uważam za udany. Hotel blisko morza, pokoje czyste, obsługa miła. Wszystko było tak, jak w ofercie.
5.5/6
Udane wakacje
5.5/6
Przyjechaliśmy do hotelu rano - ok 10:00. I tu pierwsze zaskoczenie - pokój gotowy, możemy się sprowadzać, nie trzeba czekać do 13:00. Dogadujemy się sobodnie w polsko - chorwacko - angielskim języku, i od razu czujemy sie jak u siebie. Pokój w gorący poranek był przyjemnym schronieniem, bo położony w cieniu drzew (doceni ten, co cały dzień spędził na słońcu). W listopadzie nastrój mógłby być trochę depresyjny, ale nie we wszechobecny upał. Zakwaterowanie w budynku A na parterze. Kolejne zaskoczenie - wieczorem w restauracji. Przemiła Pani, jak się później okazało "Szefica", pokazała nam stolik i poinformowała, że będzie nasz do końca pobytu. Do kolacji wino w nieograniczonych ilościach i soki. Mogłoby być trochę więcej warzyw, ale nie czepiajmy się szczegółów. Obsługa bardzo miła, uwijała się jak w ukropie, Czuliśmy się naprawdę "zaopiekowani". Brakowało mi tylko kawy, bo do dyspozycji była tylko zbożówka. Aż dziwne w kraju, gdzie kawa to podstawa :P Rezydentka, Pani Ania bardzo sympatyczna i kompetentna. Pojechaliśmy z Nią do Mostaru na wycieczkę fakultatywną, bardzo ciekawie opowiadała w drodze na miejsce. Do tej wycieczki mamy jedna uwagę, bo warto, żeby pochylić się nad problemem. Otóż w Mostarze zwiedzanie rozpoczynamy od muzeum, następnie przechodzimy na Stary Most, przez stragany do meczetu i tam rozpoczyna się czas wolny. Do autokaru trzeba przejść jakieś 20 minut przez miasto. Przez taką kolejność muzeum bardzo wiele traci, bo w czasie wolnym, nawet, jeżeli ktoś zechce wrócić do muzeum, to nie zdąży, bo utknie na straganach :) W najlepszym razie dotrze do Mostu, gdzie porwie go atmosfera skoków do Neretwy :). Gdyby odwrócić kolejność zwiedzania, można byłoby zobaczyć dokładniej muzeum i zabytkowe stare miasto. Wróćmy jednak do hotelu - położenie doskonałe. z dala od hałaśliwego centrum, a jednak na tyle blisko, żeby bywać tam zawsze, kiedy przyjdzie ochota. Miasto dobrze skomunikowane - do Splitu można dojechać w godzinę za 20 kn. Pływają też statki na wyspę Brač. W sklepach i restauracjach można się dogadać w każdym języku, ceny o połowe niższe, niż w Dubrowniku. Plaża 30 m od hotelu, czysta i kameralna, bo na uboczu. Woda czysta i ciepła, ale miejscami głęboko - trzeba zachować rozsądek. Za to takich zachodów słońca nie ma w całej Dalmacji :) Buty do wody koniecznie :) Ogólnie pobyt doskonały, z pewnością tam wrócimy.