4.6/6 (106 opinii)
5.0/6
Hotel dla niewymagających i aktywnych, raczej nie dla osób które chcą komfortowo wypocząć w dobrym hotelu z pięknym ogrodem czy basenem. Hotel nazwałbym raczej domem wczasowym - zalatuje komuną ale sympatyczna obsługa i świetne położenie to rekompensuje i dobrze się go wspomina. Omis jest świetnym miejscem - bardzo klimatyczny, zero przemysłu typu kamieniołom, elektrownia itp. tylko ładna architektura i genialne krajobrazy. Miejscowość coraz bardziej oblegana przez Niemców, można się spodziewać że ceny w knajpkach i za inne usługi będą rosnąć. Śniadania w hotelu Brzet w prownaniu do innych opinii oceniam znacznie wyżej - może uległy poprawie - obok wędlin i żółtego sera stół z musli, jogurtami, powidłami, miodem, masłem orzechowym, jajka, jajecznica, kiełbaski na gorąco i bekon. Pyszne świeże pieczywo. Dobry wybór cherbat, kawa zbożowa - raczej nie do wypicia. Kolacje w porządku - do syta i bezpiecznie (brak niespodziewanych dolegliwości). Pobyt bardzo udany.
5.0/6
Pierwszy raz w Chorwacji i niestety rozczarowanie.W dużej mierze przyczynił się do tego hotel,który wybraliśmy.Wyżywienie słabe.Widok z balkonu, niby na morze,ale przez drzewa.Pokój dawno nie odnawiany,brudno mimo codziennego sprzątania.Do Omisza daleko .Miało być 15 min.spacerkiem,a wyszło 2,5 km w jedną stronę ,przy temperaturze ponad 30 stopni mało przyjemy spacer.Plaża wąska ,człowiek na człowieku ,no i te kamienie .Nie to nie dla mnie.Leżaki i owszem można było wypożyczyć w recepcji,ale samemu trzeba było je taszczyć na plażę i z powrotem.Nie zawiodły widoki ,były piękne,no i oczywiście Omisz-miasteczko z duszą.
5.0/6
Bardzo podobało mi się, że hotel jest nieco na uboczu. Jego położenie jest świetne - Blisko miasta i jeszcze bliżej morza, ale z dala od szaleństwa wakacyjnych tłumów i hałasów. Co do hałasów - niestety trafiliśmy na kucie tunelu w skale jakieś 300 metrów od hotelu, ale to już nie jest niczyja wina:) Standardy bym oceniła na mniej niż 3 gwiazdki ale jest bardzo schludnie, codzienne sprzątanie, przyjemnie. W ocenie odjęłam punkty w kwestii wyżywienia. Wszystko było świeże, ale na śniadanie zawsze to samo, kiepskie wędliny (mortadela), zero ogórka lub pomidora. Woda do parzenia herbaty przeważnie, choć nie zawsze, była za zimna i herbata nie chciała się zaparzyć. Soki i mleko (!) były tak rozwodnione, że krótko mówiąc ten hotel narobił sobie tym w moich oczach wstydu. Obiadokolacje były przyzwoite. (pomijając plasterek ananasa z puszki podany jako deser;) )
5.0/6
Wszystko zgodne z opisem. Hotel z widokiem na morze z ładna plażą Brzet. Super obsługa. Pokoje sprzątane i kilkukrotna zmiana ręcznikow. Bardzo dobry wybór i cena odpowiednią do standardu.