Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji padł na hotel Brzet w Omisiu . Hotel na pierwszy rzut oka przypomina hotel robotniczy z czasów socjalizmu i epoki Broz Tito . Wszystkie pokoje jednakowe , czyste ,z małą lodówką , łazienką i najważniejsze - z klimatyzacją . W hotelu pojawiają się wycieczki . Wtedy są imprezy i w nocy nie ma spania . Telewizory przeważnie 14 calowe , ogromne z kineskopem , które odbierają tylko kilka programów niemieckich i 2 chorwackie . Ale nie po to się jedzie na wakacje , by oglądać tv. Do plaży jest 40 metrów . Plaża jest nowa , żwirowa o szerokości 10-12m , z prysznicami , bez WC . Rosną tam młode drzewka , które dają bardzo mało cienia . Można wypożyczyć parasol za 20 kun/dzień . My tak zrobiliśmy , bo w upale 34-36 st nie da się wytrzymać . Woda w morzu cudowna . 5 metrów po wejściu już dna nie sięgniesz . Widoki z wody przepiękne : za hotelem naokoło majestatyczne góry z zamkiem i kościołem na szczytach . Tym krajobrazem byliśmy zaskoczeni i oczarowani . Zachowamy go w pamięci i na zdjęciach . Teraz coś o jedzeniu : śniadania bardzo ubogie i monotonne . Trochę kiepskiej wędliny i sera , jajka gotowane , chrupki ,dżem , soki z dystrybutorów i super ekspress do kawy . Na kolację trzy zestawy do wyboru ( zestaw wybierany dzień wcześniej ) również słabej jakości . Na plus zimne wino z dystrybutora . W sumie w całym hotelu na plus zasługuje ekspress do kawy , zimne wino i klimatyzacja oraz woda w morzu i krajobraz . Dojaz z lotniska i z powrotem zajmuje prawie 2 godziny , bo tam są ogromne korki na drogach. Oferta jest na 8 dni , jesteś tam siedem nocy a rzeczywiście 6 dni , bo przyjazd jest w czwartek o 16 tej , a wyjazd o 6 tej w następny . Ale ogólnie pobyt wspominać będziemy mile również dzięki cykadom , które dawały koncerty od rana do wieczora .
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spokojnie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Brzet. To raczej miejsce wypadowe na ogólnodostępną plażę czy zwiedzanie okolic, niemniej poza spodziewanymi skromnymi warunkami pojawiła się kwestia jedzenia. Śniadania - codziennie to samo i bardzo mały wybór, z warzyw pomidor i ogórek. Kawa straszna. Obiad - zupa ( w zasadzie woda o smaku zupy ), drugie danie- to bardzo smaczne i deser czyli owoc, jeden na osobę. W czasie obiadu i kolacji kawa, herbata niedostępna… Kolacja - zupa ( smak j.w), drugie danie do wyboru z 3 dzień wcześniej - smaczne, ale nie ma dokładek. Jest deser - czyli owoc…. Ciast hotel raczej nie podaje, na tygodniowy pobyt raz dostałam maleńki kawałek ciasta. Hotel to relikt PRL, obsługa miła, niemniej panie jeżdżące z wózkiem i z hałasem wrzucając sztućce do miski oraz resztki jedzenia i picia - nieporozumienie. Pobyt tam należy przemyśleć, to miejsce dla minimalistów, Natomiast Omiś to faktycznie bardzo ładna plaża. Na miejscu restauracje przy plaży, sporty wodne : sup, skuter wodny. Do miasta 15 min gdzie jest kilka sklepów spożywczych oraz atrakcje oferowane przez lokalne biura. PS: sprawdźcie ceny wstępu do parków.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Brzet jest dla niewymagających. Spełnia warunki w swojej kategorii. Pokój dwuosobowy dosyć duży, łazienka ładna. Balkon z widokiem na morze z meblami (stolik i dwa krzesła). To, co zwróciło naszą uwagę w pokoju, to kurz na meblach. Obsługa hotelowa sprzątająca codziennie wymieniała ręczniki i myła podłogę, natomiast zapominała o przetarciu szafek. Poza tym materac na łóżku był już zużyty, czuć było sprężyny. Wyżywienie w normie, zupą była woda zabarwiona rosołkiem i często zawierała tylko makaron lub ryż, natomiast drugie dania wybierało się z trzech zestawów, nam smakowały. Mieliśmy opcję All inclusive soft, uważamy, że obiady były lepsze. Każdy z gości na stołówce miał przydzielony stolik. W ostatnim dniu spotkała nas niemiła niespodzianka, przychodząc na śniadanie okazało się, że nasz stół jest już zajęty . Rezydentem była Pani Ania, przemiła osoba , starała się, aby wszyscy byli zadowoleni, a i tak znalazły się osoby, które marudziły. Uważamy, że miała za duży obszar do obsługi. Hotel Brzet położony w cudownej okolicy, blisko plaży. Z hotelu można było wyjść w samym stroju kąpielowym, aby za chwilę być już nad morzem. Woda w morzu nie za ciepła, ale przy dużych upałach to dobrze. Były duże fale . Omis to wspaniała miejscowość, oferuje turystom wiele atrakcji.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zarezerwowany raczej dla seniorów, trochę przypomina sanatorium. Plusem jest położenie blisko plaży, jedzenie i obsługa w hotelowej restauracji na dobrym poziomie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel polecam tym, którzy chcą go traktować, jako bazę wypadową na dalsze zwiedzanie. Doskonałe położenie, blisko Splitu i Trogiru, można dojechać komunikacją publiczną (przystanek na wysokości Straży Pożarnej – po tej samej stronie). Dla chętnych najpierw trzeba jechać do Splitu i tam przesiąść się do Trogiru. Radzę korzystać z autobusów dalekobieżnych, wprawdzie trochę drożej, ale jest szybciej. Sam hotel jest blisko morza i plaży, ze wszystkich pokoi jest wideo na morze. Niech chętnych nie zraża bliskość drogi, ponieważ jest ona rzadko używana i nie ma tam dużego ruchu. Jeśli zaś chodzi o sam hotel to dla ludzi wymagających może być problem. Pokoje są sprzątane ale czasami wymaga to zrobienia awantury u dyrektora hotelu, jak było to w moim wypadku. Gdy drugi dzień pokój nie był sprzątnięty i do tego lampka została postawiona na moim łóżku to nie wytrzymałam i powiedziałam co o tym myślę. Po tej wymianie zdań z dyrektorem już wszystko było w porządku. Jeśli chodzi o wyżywienie, to mimo mojego dobrego nastawienia i małych potrzeb stwierdzam - tragedia. Na śniadanie nie tylko walka o croissanty ale nawet o ogórki, pomidory. Trzeba przychodzić o 7:00 ale i to nie gwarantuje zjedzenia „pomidora”, Tak małego i monotonnego wyboru to nigdy nie widziałam a dużo jeżdżę. Obiady i kolacja też nie lepiej, choć były osoby, które twierdziły że im to smakuje. Ja tego nie rozumiem ale szanuje, choć zupy w konsystencji kleju ryżowego mnie nigdy nie przekonają, a taka była każda. Generalnie hotel polecam Tym, którzy nie są wybredni co do jedzenia i wystarczy im dobre położenie, pod warunkiem że lot będzie ze Splitu a nie z Dubrownika, jak było w naszym przypadku po zmianie warunków umowy. Lotnisko w Dubrowniku jest zbyt daleko jeśli chodzi o Omiś.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dla niewymagających. Plusy: bardzo blisko morza, minusy: brak zasięgu w pokojach, pokoje dosyć małe, dostawka w formie łóżka polowego. Nie polecam wyżywienia w hotelu. Stołówka, a nie restauracja, brak wyboru. Śniadania to jajecznica na przemian z pokrojoną smażoną kiełbasą, mielonka, ser żółty, płatki. 2 km dalej miasteczko Omis z wieloma restauracjami i pysznym jedzeniem. Droga do Omis brzegiem morza.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w Hotelu Brzet oceniam na trzy gwiazdki. Pokój ładny z balkonem z widokiem na morze. Na balkonie stolik i dwa krzesła. Łóżko niewygodne, przydałoby się wymienić materac, w którym czuć było sprężyny. W pokoju na meblach był kurz. Obsługa hotelowa codziennie wymieniała ręczniki i myła podłogę. Wyżywienie w miarę dobre. Mogę się przyczepić jedynie do zup. Jako zupę podawano jedynie zabarwioną wodę. Codziennie wybierało się jedno danie z trzech zestawów. Pyszny był smażony ser. Polecam! Rezydent, Pani Ania to bardzo sympatyczna osoba. Starała się, aby każdy był zadowolony, a i tak znalazły się osoby, które narzekały. Hotel położony jest w przepięknej okolicy i bardzo blisko plaży. Plaża jest kamienista i najlepiej mieć ze sobą karimatę. W morzu woda była dosyć chłodna i występowały duże fale. Ale przy upałach to dobrze.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel pięknie położony ze wspaniałą czysta plażą . Na plażę jednak trzeba mieć swoja matę ( można kupić w pobliskich sklepach ok 63 KN ) i buty do pływania . Nurkowanie, snurkowanie ok , choć lepiej znaleźć zatoczkę kamienistą . Na plaży bary z przekąskami i alkoholem ( Aperol , gin z tonik 45 KN, małe piwo 12 kn , lody 10 kn kawa 10 kn ) Spacery do Omis ( ok 20 minut na stare Miasto ) sklep spożywczy 400 m i bardzo fajne restauracje Bilbao , Fregata . W miescie drożej i tłoczno. W hotelu jedzenie słabe , stołówkowe . Śniadania skromne : wędliny ,ser , dżem , miód i chleb + na ciepło jajecznica lub parówki lub kiełbaski ( na zmianę ) obiadokolacja - w niedzielę ryba ok , pozostałe dni słabo : breja ziemniaczana , kotlet lub wybierasz z gulaszu prawie wegierskiego z kluskami lub spagetti z mortadela . Dania wybiera się 1 dzień wcześniej . Opca wyboru byłaby ok ze względu na idee oszczędzania żywności gdyby jedzenie było smaczne a tak to i tak wyrzucanie . Deser codziennie i np. : brzoskwinia w syropie , kawałek arbuza, lody, ciastko kremowe . Wino białe i czerwone, napoje bezalkoholowe bez limitu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko dobrze zorganizowane obiady i kolacja jak za tę cenę dobra obsługa bardzo miła ale pokoje bardzo zaniedbane ,ściany brudne pokój nie był posprzątany przed naszym przyjazdem na podłodze włosy o w brodziku też -panie sprzątające bardzo miłe i chętnie przynosiły papier toalet.i wymieniały worki ale na tym ich rola się kończyła.Przez osiem dni pokój nie był sprzątany ani razu więc świadczy to o złym systemie usługi sprzątającej