4.4/6 (365 opinii)
Kategoria lokalna 3
1.5/6
Najpierw minusy - hotel (pokoje i część ogólna) nie sprzątany. Sprzątanie w ciągu tygodniowego pobytu ograniczyło się do dwukrotnego opróżnienia kosza na śmieci w pokoju (w łazience już nie). - ręczniki nie wymienione ani razu (ręcznik położony przeze mnie na podłodze w łazience (powszechnie traktowany jako prośba o wymianę) został przełożony do brodzika - łazienka z kabiną prysznicową nadająca się do remontu - schody prowadzące do stołówki (bo raczej trudno nazwać to restauracją) brudne i nie myte przez cały czas pobytu - wyżywienie porównywalne do serwowanego w jadłodajniach dla ubogich, jakość i smak podawanych produktów skandaliczna - hotel ogólnie zaniedbany i aż dziwne, że mimo wielu bardziej negatywnych opinii niż moja (niektóre nawet już od 2016 roku) Rainbow cały czas wynajmuje go dla swoich turystów (zresztą byliśmy tam jedynymi gośćmi - wszyscy z Polski z biura Rainbow). Plusy - niezłe położenie hotelu Gradac - dobrze działająca klimatyzacja - dobrze zorganizowane wycieczki dodatkowe - dobrze przygotowani i kompetentni rezydenci (zwłaszcza p. Aleksander)
1.5/6
Miejscowosc sliczna, ale nie to podlega ocenie. Hotel jak hotel, spac sie dalo, choc nie mozna nie miec zastrzezen. Koldry nie posiadaly poszewek tylko przescieradla, ktorymi dobrze bylo sie okryc, gdyz "koldry" nie byly pierwszej swiezosci. Kabina prysznicowa w grzybie. To juz ciezko przezyc. W przedostatni dzien tak smierdzialo w lazience z kanalizacji, ze ciezko bylo do niej wejsc. Ale...glowna atrakcja pobytu bylo jedzenie. Nigdy w zyciu nie spotkalam sie z czyms tak obrzydliwym. Nie tyle ze bez smaku... ono bylo zwyczajnie niezjadliwe, niedobre. Dodatkowo bardzo brzydko i niechlujnie podane. Pomimo all inclusive light musielismy jadac w okolicznych knajpach, no bo sie po prostu nie dalo. I dodatkowo te "rarytasy" zawsze byly zimne. Na obiad to samo co na kolacje. Odrzuty jakies. Takze pieniadze wyrzucone w bloto. Nie polecam.
1.5/6
Jeżeli ktoś się wybiera do tego hotelu, to proponuję wziąć pod uwagę to, że niewykluczona bezie konieczność żywienia się " na mieście ". Jedzenie jest OBRZYDLIWE,nie dla ludzi.
1.0/6
Właśnie wróciliśmy z wczasów, niestety nie mogę wystawić pozytywnej opinii. Na samym wejściu smród od śmietników, jeden od strony sklepu, kilka od pobliskiego parkingu. W pokojach smród i brud, na wykładzinie pełno plam. W łazience zarówno brodzik jak i toaleta ani razu nie były myte. Pokoje nie sprzątane, ręczniki i pościel nie wymieniane. Od razu jak się otwiera drzwi do pokoju zapach nie do wytrzymania. Jedynym plusem pokoju była klimatyzacja, niestety nic więcej. Na stołówce dużo wilgoci, nie jest to przyjemny widok podczas jedzenia. Codzinnie chodziliśmy do pobliskich restauracji na lunch i kolację bo tej w hotelu nie dało się zjeść. Śniadania przez cały tydzień były takie same. Płatki, mleko, ser, 'wędliny', pomidor, ogórek, jakiś twarożek. W koszyczkach w małych opakowaniach znajdowało się: masło, nutella, dżemy, twarożek. Na 'ciepło' w jeden dzień jajecznica, na następny jakieś parówki i jajka na miękko, nic więcej.. kawa i herbata tylko do śniadania, na ciepło było jeszcze mleko i w misce trochę kakao. Przez cały tydzień proszę się spodziewać właśnie takiego zestawu. Na kolacjach 2 zupy do wyboru, które były bez smaku. Przesolone frytki i nugetsy, za to ziemniaki, ryż i makaron bez smaku w dodatku wszystko rozgotowane. Raz do kolacji była podana wątróbka cieleca, jakieś pulpeciki, gulasz, udka, papryka faszerowana, paluszki rybne i jakieś kiełbaski, reszty niestety nie pamiętam bo później zrezygnowałam z tych posiłków. Oprócz tego w osobnych miskach byla kapusta biała i czerwona, ogórek, pomidor, kukurydza konserwowa, groszek, fasala, buraczki i jakiś sos. Desery katastrofa.. naleśnik z dżemem, plasterek arbuza, kawałek najtańszego sklepowego ciasta, nektaryna, jakiś budyń albo pudding.. do picia woda albo sok. Można było jeszcze wziąć lampkę wina lub 0,5l piwa. Jedyny plus położenia hotelu jest taki, że jest blisko do morza. Jeśli chodzi o transfer z lotniska to trwa 3h. Do parku Krka 4h w jedną stronę, do Makarskiej Riwiery 45min autobusem. Według mnie nie jest to świetne miejsce wypadowe tak jak było napisane w ofercie, ponieważ wszędzie jest daleko. Szczerze nie polecam tego hotelu, za tą cenę można znaleźć inny, lepszy hotel.